Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ochnik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ochnik. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 18 września 2022

Ostatnie dni lata



Kiedy robiłam te zdjęcia w piątek, była naprawdę ładna pogoda i pomimo jesieni, którą już czuć w powietrzu, można było jednak powiedzieć, że nadal trwa lato.

Piszę te słowa w sobotę, gdy za oknem pada i jest jakieś 10 stopni, czyli pogodowo mniej więcej wczesny listopad, a nie połowa września.... cóż, w tym roku chyba przysłowiowa "złota polska" to będzie tylko marzenie...

Dla mnie to podwójnie ciężkie, bo kilka dni temu wróciłam z urlopu i z bikini w egipskim upale przeskoczyłam w parkę w polskiem deszczu. Ciężko się przestawić...

Po cichutku mam jednak nadzieję, że jeszcze aura będzie łaskawa i będzie można nosić strój choćby zbliżony do tego, który prezentuję dziś na zdjęciach. Oby!!!









Zdjęcia by Ewa


Marynarka - jacket - Sinsay
Bluzka/blouse - no name
Spodnie/trousers - Zara
Sandałki/sandals - Zara
Torebka/bag - Ochnik

niedziela, 21 sierpnia 2022

Manekin z Zary




Zapragnęłam kompletu.

Nie kostiumu z marynarką, tylko kompletu, z bluzką lub koszulą.

Myśl ta pojawiła się podczas przeglądania wyprzedaży na stronie Zary i została ze mną na dobre.

Niestety, wszelkie próby upolowania jakiejś fajnej całości kończyły się zawodem, bo gdy była dostępna góra, dołu już nie było w sprzedaży, i na odwrót, łapałam do koszyka spódniczkę czy spodnie, ale o upolowaniu bluzki można było zapomnieć.

A potem poszłam w końcu do częstochowskiej Zary pobuszować, trzymałam się dzielnie i unikałam wyprzedaży aż do końca lipca, w końcu uległam, bo na tej końcówce zawsze wyhaczam najlepsze rzeczy w mega niskich cenach, a wydanie kilkudziesięciu złotych już tak nie boli, jak wydanie kilkuset :)

I kupiłam piękną koszulę, za całe 39.99 zł. Że to cudo ma dół do kompletu wiedziałam, bo widziałam zestaw na stronie Zary już dawno.

I zaczęło się klikanie, odświeżanie o różnych porach, jednym słowem polowanie pełną gębą!

...zakończone sukcesem w sobotni wieczór, tuż przed pójściem spać. Zadziałała moja legendarna intuicja, weszłam na stronę marki i złapałam spódniczkę za całe 29,99 zł.

Mission complete!

Dziś więc prezentuję ten wymarzony zestaw, taki ze mnie trochę "zarowy" manekin, bo buty kupione na wyprzedaży kilka lat wcześniej są też tej marki.

Swoją drogą, jeszcze kilka lat temu, gdy Instagram raczkował, a blogi były mega popularne, w blogosferze funkcjonowało określenie "manekin z Zary". Miało wydźwięk pejoratywny i dotyczyło dziewczyn, które nie wysilając się zbytnio, kupowały w Zarze całe zestawy, często właśnie kopie setów jak na manekinach na wystawie, fotografowały na blog.... i zwracały do sklepu. Czyli właściwie, pokazywały nie to, w czym chodzą, tylko prezentowały nowe kolekcje sieciówki.

Utarło się więc, że jeśli ktoś nie wysilał się zbytnio, nie kombinował z własnymi ubraniami, tylko "wypożyczał" gotowce do zdjęć, na blogowych zlotach mówiło się o nim z przymrużeniem oka "manekin z Zary". 

Zawsze pokazuję swoje ubrania więc stricte manekinem z Zary nie jestem (bo i po co?) ale ponieważ mam na sobie większość rzeczy z tego właśnie sklepu, to w sumie taki ze mnie pół albo ćwierć manekin :)










Koszula/shirt - Zara

Spódnica/skirt - Zara

Sandałki/sandals - Zara

Torebka/bag - Ochnik

niedziela, 10 kwietnia 2022

Midi love



Chyba nie miałam jeszcze w swojej szafie bardziej kobiecej sukienki. Kobiecej i seksownej. 

Nie mini, nie obcisła niczym druga skóra, bez dużego dekoltu, a jednak założyłam ją i stwierdziłam to, co napisałam w pierwszym zdaniu. Skromnie przyznam, sama sobie przed lustrem powiedziałam "wow" :)

Jak część z Was zapewne wie, mam 160 cm wzrostu więc zdecydowanie bliżej mi do długości przed kolano, wtedy proporcje sylwetki pozostają odpowiednie.

Ale kiecka midi siedziała mi w głowie od dawna, kupiłam lata temu podobną w fasonie, czerwoną i pokochałam ją miłością wielką. Mam ją w szafie do dziś i często noszę, była tu zresztą na blogu i  zebrałam w niej wiele pochwał, łącznie z propozycją odkupienia. Sukienki, nie mnie, rzecz jasna :)

Takie sukienki to trochę też ukłon w stronę retro i lat 50, a ja lubię takie zabawy modowe w czasie i przestrzeni.

Znalazłam ją na  Avocado Style przypadkiem, szukając czegoś boho, do moich ukochanych kowbojek. Doszłam jednak do wniosku, że ten fason będzie bardziej uniwersalny niż typowa kiecka gypsy, bo w zależności od dodatków może być elegancka lub na luzie.

Dziś w tym pierwszym wydaniu.









Foto by Monika G.


Sukienka/dress - TUTAJ

Torebka/bag - Ochnik

Szpilki/heels - Laura Piacci

Kurtka/jacket - Zara

Naszyjnik/necklace - Perlove

Zegarek/watch - Michael Kors

sobota, 26 marca 2022

This dress...


Od dobrych kilku lat jestem mocno "sukienkowa". 

Jako dziecko chłopczyca, na zmianę siedząca z nosem w książkach lub włażąca w każdą dziurę i na każde drzewo. Wtedy ukochanym odzieniem były dresy lub legginsy, fakt, świetnie się nadawały do eskapad wszelakich i... maskowały obdarte kolana.

Jeszcze na studiach nadal byłam mocno "spodniowa", mojej garderoby bez kilku par jeansów sobie nie wyobrażałam.

Teraz? 

Kocham sukienki miłością wielką!

Fakt, że zawodowo pracuję zza biurka i szpilki są moją codziennością, zdecydowanie tę miłość wzmaga. Gdy bowiem cierpię na brak weny, co ubrać do pracy, wybieram po prostu ulubioną sukienkę plus owe szpilki właśnie i już! Taki zestaw ma swoje plusy, bo wystarczy zmienić obuwie na płaskie i mogę po pracy śmigać na zakupy, spotkanie z przyjaciółmi czy wszelką inną aktywność. 

Dziś nowy nabytek z Avocado Style, urzekł mnie ten wzorek i fason - troszkę retro. Romansuję od pewnego czasu z beżem, więc gdy ją zobaczyłam od razu stwierdziłam, że to ta! Ten model jest dostępny w kilku wersjach kolorystycznych więc sama się sobie dziwię, że nie wybrałam czerwonej, ale ów print tak mi się spodobał... Już oczami wyobraźni widzę, że z ukochanymi kowbojkami też będzie wyglądać super, o czym zapewne wkrótce się przekonacie :)










Zdjęcia by M.


Sukienka/ dress - mojego modelu już brak, ale podobna TUTAJ

Szpilki/heels - Zara

Torebka/bag - Ochnik

Zegarek/watch - Daniel Wellington

Naszyjnik/necklace - Perlove

niedziela, 16 stycznia 2022

Sandman



Tak właśnie wyglądają efekty eksperymentów modowych, gdy zakładasz kolory, których kiedyś przysłowiowym kijem byś nie tknęła.

Teraz mi z tym beżem całkiem po drodze, z khaki też się oswajamy.

Na jak długo?

Zobaczymy!









Zdjęcia by M.


Sweter/sweater - H&M

Spodnie/trousers - Zara

Płaszcz/coat - no name

Pasek/belt - Next

Torebka/bag - Ochnik

Botki/boots - Zara

niedziela, 26 września 2021

Miętówki








Zdjęcia by M.

Garnitur/suit - Gina Tricot
Top/top - Bershka
Sandałki/sandals - Zara
Torebka/bag - Ochnik
Naszyjniki/necklace - Perlove

niedziela, 20 czerwca 2021

Age of innocence













Zdjęcia by Ewa

Sukienka/dress - Zara
Torebka/bag - Ochnik
Sandały/sandals - Zara
Naszyjnik/necklace - Perlove

niedziela, 11 kwietnia 2021

Supełki



Wiosna....

Turkusowy jedwab...

Spodnie dzwony...

Głowa pełna pomysłów, nadziei i marzeń...


Wiosna.







Foto by M.

Koszula/shirt - no name (vintage)
Jeansy/jeans - Zara
Szpilki/high heels - Laura Piacci
Torebka/bag - Ochnik
Apaszka/scarf - no name
Pierścionek/ring - Lilou