Planowanie to ostatnio modne słowo.
Nie można po prostu rzucić się w wir życia i czekać co ono przyniesie, o nie!
W dzisiejszych czasach jeśli nie planujesz to znaczy, że nie jesteś zorganizowana, przedsiębiorcza, a co gorsze, masz za dużo wolnego czasu!
A to niedobrze ;)
Wczoraj na spacerze z sąsiadką przedstawiła mi ona swoje plany na 3! lata.
Z uwzględnieniem dat dziennych, dodam...
No cóż, szczęśliwi czasu nie liczą, pocieszyłam się, ale po powrocie do domu zasiadłam z ołówkiem w ręku. Zanim jednak zrobię porządny plan na następny rok po prostu ogarnę przedświąteczny chaos.
Co komu jeszcze kupić, jakie ciasta upiec, gdzie znaleźć wstążki do stroików...
Ale najpierw kawa... i słodkie :)
Tort bezowy o smaku piernikowym z imbirem wykąpanym w alkoholu widzieli już u mnie najstarsi Czytelnicy bloga.
Opublikowałam go na początku swojej przygody z ohmyhome.pl w grudniu 2011 r. Eh...
Zmieniłam przepis o tyle, że na końcu ubijania białek z cukrem dodaję do niego łyżkę przyprawy piernikowej, zwiększyłam także ilość białek do pełnej szklanki, a imbir tarkuję na tarce o drobnych oczkach.
Torcik przygotowuje się szybko i jest cudownie aromatyczny.
Idealny na świąteczny czas.
Spróbujcie!
W domu prawdziwe star wars.
Gwiazdy są wszędzie.
Ten świecznik kupiłam na targu staroci, ma swój debiut jako świąteczna ozdoba.
Kubkowi z gwiazdkami nie mogłam się oprzeć.
W kuchni króluje w tym roku złoty kolor, więc bardzo pasuje.
Wciąż mam w nim kawę lub herbatę.
Kupiłam go w sklepie a'Tab.
Bombka z zającami w tradycyjnym stylu. Mamy już dużo świątecznych ozdób,
ale szukam jeszcze takich typowo polskich z krajobrazem.
No , cóż dopijam kawę, czas się wziąć do pracy :)
Pozdrawiam!