Dobrze, że poprzedni post miał dopisek "chyba" bo jak się okazało z ocieplacza nic nie wyszło :-) zabrałam się pełna zapału do dziergania i po jakimś czasie okazało się, ze włóczka którą wybrałam jest po prostu za gruba na tego rodzaju projekt. Wolę sobie nawet nie wyobrażać jak bym w nim wyglądała, chyba jak skrzyżowanie niedźwiedzia polarnego z bałwanem. Tak się składa, że Matka Natura w pewnych częściach ciała obdarzyła mnie dosyć szczodrze i mam spory biust, plus do tego ocieplaczo-kamizelka we wzór strukturalny który dodaje jeszcze objętości .. brrrr
Już miałam sporo zrobione więc szkoda mi było pruć a do tego włóczka śliczna i aż mi z uszu dymiło co by tu wymyślić a nie marnować wydzierganych kilkudziesięciu centymetrów robótki. Oczywiście mogłabym spruć i z tej włóczki zrobić sweter lub płaszczyk, ale to prucie :-( Wpadłam na pomysł że wykorzystam powstający pas dzianiny i zrobię cieplutki kocyk. Kocyk to chyba nie jest odpowiednie słowo określające kobyłę która powstaje. Maleństwo będzie miało 150 cm długości a szerokość też około 150 cm. Piszę około bo mam zrobione dopiero 3 pasy a planuję dorobić jeszcze dwa. Koc będzie gwiazdkowym prezentem dla mojego Kochania. Mam zamiar do kompletu wydziergać jeszcze kilka poszewek na poduszki do kompletu, nie wiem jeszcze ile. Wszystko zależy od chęci, zapału i tego na ile mi włóczki starczy.
Chwilowo koc poszedł na bok, trochę nudno wciąż dziergać z tego samego koloru włóczki a poza tym pas który ma więcej nić metr długości jest ciężki i bolą mnie łokcie. A inna sprawa kuszą inne wzory. Jako przerywnik zrobiłam sobie planując śnieżną i mroźną zimę czapkę, szal i moje pierwsze w życiu mitenki. Do pracy dojeżdżam samochodem i marzną mi dłonie na kierownicy a w rękawiczkach nie lubię prowadzić auta, więc myślę że mitenki to dobra alternatywa dla rękawiczek.
Zostało mi jeszcze tylko poucinać nitki przy szaliku i czapce a także czapka powinna mieć doszyte trzy ozdobne guziki i mogę w spokoju ducha czekać na pierwszy śnieg i trzaskający mróz. A nawiasem mówiąc mój scenariusz pogodowy się nie spełni, mieszkam w tej części Anglii co jeśli mówi się tu o mrozie to można oczekiwać przymrozek - 1 stopień a śnieg - trudno powiedzieć, w zeszłym roku nie spadł ani jeden płatek.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą druty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą druty. Pokaż wszystkie posty
sobota, 22 listopada 2014
piątek, 24 października 2014
Ocieplacz .... chyba ( Neck warmer ... I think )
ehhh... zawsze mam problem od czego zacząć kolejny post. Kusi mnie aby od "a więc.. " ale z szacunku do mojego wspaniałego profesora, już niestety nieżyjącego, pana Jana Pieli z LO w Koźminie ( przy okazji pozdrawiam moje cudowne koleżanki ze szkoły ) tego nie zrobię, bo biedak pewnie by z grobu wstał i mnie zaczął straszyć.
Postanowiłam, ze względu na zbliżającą się zimę ( na zewnątrz słoneczko i na termometrze 15 stopni ) postanowiłam wydziergać coś na trzaskające mrozy. Ostatnio spędzam czas a raczej mogę powiedzieć, że marnuję czas przeglądając Facebooka - chociaż w formie wymówki głównie przeglądam strony i społeczności poświęcone ręcznym robótkom. Z jednej strony to marnowanie czasu ale także można wpaść na pomysł co do nowego projektu. Podziwiam, chyba śmiało mogę powiedzieć artystki, kreatywne, pełne pomysłów i zdolne. Ja niestety do artystów nie należę, mogę skopiować wzór z gazety czy znaleziony w Ravelry ale niestety sama kreatywna nie jestem. Zawsze Mama mówi o mnie, że jestem niezła artystka ... ale niestety nie jest to w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Wracając do mojego nowego pomysłu. Wymyśliłam, że zrobię sobie skrzyżowanie ocieplacza z kamizelką. Znalazłam takie oto śliczności na stronie Pinterest. Niestety było tam tylko zdjęcie a wzór jest płatny w Ravelry.
ehhh ... I always have a problem to start another post. I'm tempted to "a so .." but out of respect for my wonderful professor, now sadly deceased, Mr. John Piela of LO in Koźmin (by the way I greet my wonderful friends from school) I do not, I probably would have not stood up from the grave and began to frighten me.
I decided, due to the approaching winter (outdoor sun and the thermometer is showing 15 degrees ), I decided to knit something for crackling frost. Recently, I spend my time and I can say rather that wasting time browsing Facebook - although mainly in the form of excuses browse site and community devoted to craft . On the one hand, it is a waste of time but also you can get the idea for a new projects. I admire, I think I can safely say the artist, creative, full of ideas and capable. Unfortunately, I do not belong to the artists, I can copy from the newspaper or found in Ravelry but unfortunately I'm not the creative itself. Mom always tells me that I am a pretty good artist ... but unfortunately it is not in the positive sense of the word.
Returning to my new idea. I came up with that I'll take the intersection of warmer vest. I found these beauties here on Pinterest. Unfortunately, there was just a picture and the pattern is payable on Ravelry.
Zdjęcie zapożyczone z Ravelry, jak to u mnie często się zdarza nie mogę teraz znaleźć żeby dodać link dla chętnych do zakupu wzoru, ale obiecuję że jak tylko znajdę to dodam.
Z powodu ograniczonych funduszy ja wzoru nie kupiłam, tylko postanowiłam posiłkować się jakimś wzorem bezpłatnym. Także na Ravelry znalazłam śliczny szalik także z warkoczami, ten wzór jest udostępniony przez autorkę bezpłatnie ( dla chętnych TU ).
Photo I borrowed from Ravelry, as for me it often happens, I can not now find to add a link for those who want to buy the pattern, but I promise that as soon as I find it I might add.
Because of the limited funds I have not bought the pattern, just decided to have recourse to a model free. Also on Ravelry I found a cute scarf also with braids, this pattern is available free of charge by the author (for somebody willing to make is HERE ).
Wczoraj zaczęłam robótkę !!!
Mogę powiedzieć, ze jestem zadowolona z wyboru. W oryginale szalik ma 42 oczka a ja zdecydowałam się na odrobinę szerszy więc dodałam jeszcze 8 oczek, więc robótka dostała dodatkowe dwa paski prawych oczek po obu stronach.
Przepraszam za jakość zdjęć, staram się ale odkryłam że nie mam białego tła do robienia zdjęć :-)
Yesterday I started knitting !!!
I can say that I am happy with the choice. In the original scarf is 42 stitches and I decided to take a little bit wider so I added 8 sts, so knitting got an extra two bars right sts on both sides.
I apologize for the quality of photos, but I discovered I try I do not have a white background for taking pictures:-)
włóczka to RUSTIC aran 25 % wełny a reszta to acryl
Postanowiłam, ze względu na zbliżającą się zimę ( na zewnątrz słoneczko i na termometrze 15 stopni ) postanowiłam wydziergać coś na trzaskające mrozy. Ostatnio spędzam czas a raczej mogę powiedzieć, że marnuję czas przeglądając Facebooka - chociaż w formie wymówki głównie przeglądam strony i społeczności poświęcone ręcznym robótkom. Z jednej strony to marnowanie czasu ale także można wpaść na pomysł co do nowego projektu. Podziwiam, chyba śmiało mogę powiedzieć artystki, kreatywne, pełne pomysłów i zdolne. Ja niestety do artystów nie należę, mogę skopiować wzór z gazety czy znaleziony w Ravelry ale niestety sama kreatywna nie jestem. Zawsze Mama mówi o mnie, że jestem niezła artystka ... ale niestety nie jest to w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Wracając do mojego nowego pomysłu. Wymyśliłam, że zrobię sobie skrzyżowanie ocieplacza z kamizelką. Znalazłam takie oto śliczności na stronie Pinterest. Niestety było tam tylko zdjęcie a wzór jest płatny w Ravelry.
ehhh ... I always have a problem to start another post. I'm tempted to "a so .." but out of respect for my wonderful professor, now sadly deceased, Mr. John Piela of LO in Koźmin (by the way I greet my wonderful friends from school) I do not, I probably would have not stood up from the grave and began to frighten me.
I decided, due to the approaching winter (outdoor sun and the thermometer is showing 15 degrees ), I decided to knit something for crackling frost. Recently, I spend my time and I can say rather that wasting time browsing Facebook - although mainly in the form of excuses browse site and community devoted to craft . On the one hand, it is a waste of time but also you can get the idea for a new projects. I admire, I think I can safely say the artist, creative, full of ideas and capable. Unfortunately, I do not belong to the artists, I can copy from the newspaper or found in Ravelry but unfortunately I'm not the creative itself. Mom always tells me that I am a pretty good artist ... but unfortunately it is not in the positive sense of the word.
Returning to my new idea. I came up with that I'll take the intersection of warmer vest. I found these beauties here on Pinterest. Unfortunately, there was just a picture and the pattern is payable on Ravelry.
Zdjęcie zapożyczone z Ravelry, jak to u mnie często się zdarza nie mogę teraz znaleźć żeby dodać link dla chętnych do zakupu wzoru, ale obiecuję że jak tylko znajdę to dodam.
Z powodu ograniczonych funduszy ja wzoru nie kupiłam, tylko postanowiłam posiłkować się jakimś wzorem bezpłatnym. Także na Ravelry znalazłam śliczny szalik także z warkoczami, ten wzór jest udostępniony przez autorkę bezpłatnie ( dla chętnych TU ).
Photo I borrowed from Ravelry, as for me it often happens, I can not now find to add a link for those who want to buy the pattern, but I promise that as soon as I find it I might add.
Because of the limited funds I have not bought the pattern, just decided to have recourse to a model free. Also on Ravelry I found a cute scarf also with braids, this pattern is available free of charge by the author (for somebody willing to make is HERE ).
Wczoraj zaczęłam robótkę !!!
Mogę powiedzieć, ze jestem zadowolona z wyboru. W oryginale szalik ma 42 oczka a ja zdecydowałam się na odrobinę szerszy więc dodałam jeszcze 8 oczek, więc robótka dostała dodatkowe dwa paski prawych oczek po obu stronach.
Przepraszam za jakość zdjęć, staram się ale odkryłam że nie mam białego tła do robienia zdjęć :-)
Yesterday I started knitting !!!
I can say that I am happy with the choice. In the original scarf is 42 stitches and I decided to take a little bit wider so I added 8 sts, so knitting got an extra two bars right sts on both sides.
I apologize for the quality of photos, but I discovered I try I do not have a white background for taking pictures:-)
włóczka to RUSTIC aran 25 % wełny a reszta to acryl
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)