Dodatkowo na 35 rocznicę ślubu zrobiłam z białych ręczników dwa łabędzie.Są one symbolem miłości i wierności i jako jedyne ptaki łączą się w pary na całe życie.
Ponieważ obchody koralowych godów zbiegły się z 60-tymi urodzinami zrobiłam dość nietypowy prezent. Sam solenizant ma duże i czasem bardzo pikantne poczucie humoru. Upiekłam więc 60 pierniczków w kształcie ...no właśnie zobaczcie sami...do tego lukier i tak powstały plażowe pierniczki. I nie bynajmniej, że Solenizant to już stary piernik tylko na osłodę jeszcze ... to tylko w takiej formie...