Pokazywanie postów oznaczonych etykietą upcycling. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą upcycling. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 22 kwietnia 2021

Puszka z efektem ombre

 Cześć, tu Dorota!

Zapraszam Was dziś na oględziny metamorfozy puszki po kawie.

Projekt szybki w zmalowaniu, z niewielką ilością mediów.


A na początku była kawa...


Puszkę przetarłam papierem ściernym, abym gesso lepiej się trzymało. Zagessowałam i po całości przykleiłam placki z masy samoutwardzalnej :)

Masę kształtowałam jak jeszcze była miękka i plastyczna, a malowałam po lekkim wyschnięciu górnej warstwy.

Nałożyłam tylko fiolecik, ale w różnym natężeniu. Następnie pozwoliłam działać grawitacji.


 

Cały proces przemiany puszki nagrałam na tutorialu, na który Was zapraszam: 




W projekcie wykorzystałam:

white gesso

heavy gel medium

crafter's acrylics: black, white, african violet

Mam nadzieję, że zapałacie miłością do upcyclingu!

Twórczego dnia :)




poniedziałek, 20 lipca 2020

Jesienny grzybek

Cześć, tu Dorota!
Wprawdzie jest lato, a ja mam dla Was takiego letnio-jesiennego grzybka.
To oczywiście znowu projekt upcyclingowy ze słoika po marynatach :)




Grzyba zagruntowałam gessem. Jeśli chcecie, aby gesso bardziej przywarło do słoika lub innego szklanego naczynia, to warto zetrzeć szkło papierem ściernym, ma wtedy mniejszy poślizg ;) Przemalowałam dwukrotnie raczej nie bacząc na jakieś nadmiary medium, bo każda dodatkowa tekstura na nim się przyda. Później nałożyłam na niego kawałki opatrunku gipsowego umoczonego w wodzie. Starałam się nadać paznokciami strukturę pionowych zmarszczek, zobaczcie na zdjęciu:
Następnie pieniek przemalowałam na zielono. W przypadku takich nieregularnych struktur warto stosować rozcieńczone farby, aby dotarły one do wszystkich zakamarków. Teraz pora na cieniowanie. Aby grzybek wyglądał naturalnie, cień nałożyłam od "ziemi" i pod kapeluszem. Z kolei aby były widocznie wszystkie niuanse tekstury kilka razy w ciągu tworzenia projektu rozbielałam go jasną farbą akrylową - kremową lub w kolorze złamanej bieli. Pokazując Wam na blogu Decoratorium moje inspiracje, będę często mówić o istocie cienia, zobaczcie na tym zdjęciu:
Na kapeluszu, wcześniej też zagruntowanym, nałożyłam teksturę z pasty piaskowej, a od spodu udając blaszki są kreseczki zrobione z pasty modelującej. Przemalowałam kapelusz farbami akrylowymi, a miejsce, w którym chciałam nałożyć kompozycję przemalowałam na brązowo (tak, tak, znowu cień...). Teraz czas na pajęczyny, które zrobiłam z gazy. Miałam ją wcześniej pobarwioną do innego projektu na żółtawy kolor. Po przyklejeniu gazy trzeba było ją zagruntować, aby pięknie przyjęła media, o tak:
Teraz czas na kompozycję, w roli głównej wystąpiły ślimaki ;) Właściwie to muszelki po nich, jakie znalazłam na wiosnę w swoim ogródku. Takie muszelki trzeba oczywiście umyć, ja dodatkowo wkładam je na kilkanaście minut do wybielacza, który nie dość, że zabije całą zarazę :P to spowoduje, że muszelki nie będą takie śliskie i lepiej przyjmą media.

Za trawę czy inną imitację roślinności posłużył sizal. Pierwotnie w kolorze oliwkowym, po nałożeniu mediów zmieniał kolor. Jedna kompozycja jest na kapeluszu, druga, dla równowagi, po przekątnej grzybka. Nieco bałaganu dzięki mikrokulkom wymieszanym z farbą, gessem i żel medium.
Oczywiście tu też jest istotna rola cienia :)




Na koniec nieco farb metalicznych w kolorze brązu i złota, drobniutkie mikrokulki oraz splash farbą czerwoną i czarną.
Czy nie wygląda naturalnie? :)



Ale co ja się tutaj rozpisuję, skoro jest przepis na grzybki, czyli TUTORIAL!





W projekcie użyłam:
gesso białe
pastę modelującą
żel medium
fluidy: green gold, diarylide yellow, cadmium orange hue
farby Crafter's Acrylic: citrus green, oatmetal, tuscan red, bright yellow, light antique white
farby Vintage: brown, black
farby Extreme Shine: gold, bronze

Twórczego dnia!