Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wiosna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wiosna. Pokaż wszystkie posty

piątek, 10 kwietnia 2020

Wielkanoc w dziwnych czasach


Dziwny czas nastał i dziwna będzie ta Wielkanoc.
W gronie domowników.
Bez wizyt i spotykania się w szerszym gronie.
Taki czas!
Ale to nie znaczy, że nie może być piękna.
Że nie warto zadbać o uroczystą oprawę tego dnia.
U nas bez dodatkowych zakupów, korzystając z tego co już w domu było.
Bez kwiatów kupionych a jedynie z tymi które na ogrodzie kwitną.
Do tego klasyka czyli rzeżucha.
Zawsze mam jej zapas bo sieję ją regularnie.
Po prostu lubimy do kanapki :-)
Kilka detali i stół gotowy na święta.

Życzę Wam aby święta, mimo wszystko, były radosne, szczęśliwe i rodzinne.
I to co teraz najważniejsze aby były zdrowe!!!!
I obyśmy wszyscy zdrowi na ciele i umyśle przetrwali ten czas pandemii.


Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

piątek, 23 sierpnia 2019

Letnie klimaty

Wakacje wakacje i po lecie :-)
No jeszcze liczę na ciepły wrzesień!
Posiadanie tarasu i ogrodu bywa ryzykowne. 
Ryzyko polega na tym, że się przy tym wszystkim narobisz 
ale nie starczy już czasu pocieszyć się relaksem :-)

Ogród oczywiście przez cały czas się zmienia.
Bardzo lubię wersję wiosenną,
tylko surmia nie nadąża.

Ale potem się rozkręca i daje piękny cień latem.
Widać ją z tarasu jak rozrasta sie i rozrasta.
Znaleźć chwilę na kawę i lekturę w codziennym pędzie nie jest łatwo
 ale po co taras czy ogród jak nie ma czasu korzystać. 
Tego roczną odsłonę tarasu pokazywałam też tutaj
Wieczorami taras też się sprawdza.
Szczególnie, że  w tym roku komarów brak.
Nastrój jest, winko jest, mąż się schował.
Dobrze że Roxi to moja rasowa modelka :-)

Zawsze też marzyłam o hamaku i taki sobie sprawiłam.
Wersja luksusowa była pokazywana już rok temu tutaj
Wersja letnia i wiosenna pod czereśnią. 

W tym roku wyrwałam trochę chwil na ogrodzie i tarasie.
Mam nadzieję cieszyć się nim do końca jesieni. 
Pozdrawiam Was serdecznie.
Dziękuję za wszelkie odwiedziny i komentarze.
Mało mnie ostatnio w sieci bo więcej czasu i energii poświęcam na życie w realu :-)
Codzienne migawki możecie oglądać na Instagram

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota





piątek, 28 czerwca 2019

Detale :-)

Dziś zapraszam jeszcze na chwilkę na nasz taras.
Tegoroczną odsłonę pokazywałam już tutaj 
Dziś chciałam pokazać kilka detali, które nadają mu charakter.
A szczególnie kolejny wieniec, który zrobiłam.
Kwiaty w kolorystyce biało niebiesko zielonej.
Tak jak kwiaty i dodatki.
Tym razem wieniec ma 50 cm średnicy 
ale na dużej pustej ścianie w miarę nie zginął
Teraz już tylko dbać i podlewać do jesieni! 
No i może znaleźć chwilę by poleżeć !!!

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota




sobota, 8 czerwca 2019

A tymczasem na tarasie...

Zdarzają się takie chwile,
gdy w codziennym pędzie jest chwila by wypić kawę na tarasie:-)
Latem taras staje się naturalnym przedłużeniem naszego salonu. 
I nie ma lepszego miejsca na ciacho z kawką.
W tym roku jest jeszcze  bardziej salonowo
bo zdecydowałam się na dywan na tarasie.
Oczywiście taki zewnętrzny co jak go nawet deszcz dopadnie to tragedii
nie będzie:-)
Mała rzecz a cieszy i będzie opcja przemknąć boso z salonu na sofę na  trasie :-)
Mam nadzieję że to rozwiązanie się sprawdzi
i nie przybędzie mi tylko dodatkowa przestrzeń do odkurzania :-)
W ubiegłym roku posadziliśmy tez pnącza.
Po wielu latach bicia się z myślami czy puszczać coś na elewację
zapadła decyzja że TAK!
Zieleni się coraz bardziej co mnie bardzo cieszy.
Można odpocząć na leżaczku w gęstniejacej gęstwinie:-)))))
W takiej scenerii nie groźne nam żadne upały.  
W tym roku w donicach sprawdzone roślinki.
które mam nadzieję przetrwają urlop.
Będzie jeszcze całe lato na tarasie!
Zmykam do mojej zimnej już kawy i ciasta z rabarbarem.
Czas chwilę odpocząć bo dużo planów startowych w najbliższym czasie:-)
3 weekendy i 1 triathlon, jeden nocny półmaraton i tylko jeden Rzeżniczek!
Trzymajcie kciuki! 

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota



piątek, 19 kwietnia 2019

Wielkanocny tort


Wpadam jeszcze na szybko.
Chyba mi się udał tegoroczny tort na Wielkanoc:-)?
U nas ulubiony Black Velvet!
Można jeść przed świętami,
co by później nie wyrzucać :-)
Krótko mówiąc pyyyycha. 

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!!!!!!!!


Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

poniedziałek, 15 kwietnia 2019

Wielkanoc od progu

Święta już za progiem:-)
U nasz dosłownie.
Na drzwiach pojawił się wieniec wielkanocny.
Oczywiście zmajstrowałam go w nocy
ale rano już w pełnej krasie, w promieniach słońca
wisiał na drzwiach wejściowych.
Nie mogę się doczekać działań na tarasie
ale w tym roku zacznę późno.
Dopiero po weekendzie majowym.
Wyjeżdżamy i nie będzie komu się zająć kwiatami
wiec kwiaty pojawią się dopiero po :-) 
Ale oczywiście małe akcenty od progu już są. 
Postawiłam na bratki bo znoszą dobrze nocne przymrozki.
A u nas na przedmieściach w nocy zimno i od rzeki wieje chłodem.
Kwiatki białe takie jak na wieńcu na drzwiach.
Dyscyplina musi być :-) 
Przed domem pojawiły się też jaja:-)
Kiedyś wpadło mi w oko takie jajo ze wstążką.
Przyznaję gdzieś na jakimś blogu ale nie mogę odszukać więc niestety bez źródła.
A jak wpadły w moje ręce styropianowe jaja za kilka złotych to wiedziałam że to będzie ich rok.
Tak więc pozostała kolorystyka biało zielona.
Przed świętami jeszcze coś dla Was szykuję 
wiec pozostańcie czujni :-)

Życzę udanego tygodnia.
Nie szalejcie z zakupami czy gotowaniem bo kto to zje?
A ile potem trzeba biegać żeby to zgubić :-)

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota