Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą serweta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą serweta. Pokaż wszystkie posty

sobota, 23 marca 2013

Serweta na miejscu!

Serweta z sześciokątów gotowa , wyprana , wysuszona i obfotografowana !
Nawet słoneczko dziś zaświeciło , żeby wyszły jakieś sensowne zdjęcia :



                                               A tu na miejscu przeznaczenia :



                                                  Jeszcze widok od góry :


Pojemnik na grzebienie , czyli słoik też zyskał nowe ubranko . Od razu jakoś weselej .
Dziękuję za liczne odwiedziny i komentarze ! Pozdrawiam serdecznie , pa!

sobota, 16 marca 2013

Szydełkowe drobiazgi

Potrzebowałam nieco "odpocząć " od drutów , więc wyciągnęłam szydełko i powstaje coś takiego:



Może trochę pstrokate , ale próbuję różnych kombinacji kolorystycznych. Ma z tego być serweta na szafkę w przedpokoju , jest tam ciemnawo , wiec może się trochę rozjaśni .

Znalazłam też inne elementy do łączenia , jeden już wypróbowałam :


Występuje pod nazwą  "Afrykański kwiat" . Wypróbuję też  inne kolory ,może być ciekawie .
Pozdrawiam serdecznie i cieplutko z wietrznego , zimnego Śląska , pa!

piątek, 13 lipca 2012

Serweta i storczyk

Długo nie pisałam,bo jakoś trudno znaleźć czas , jedynie zaglądałam do Was, co pewnie widać w komentarzach. Dzieje się dużo, ale nic nie skończone, poza chustą, o której będzie innym razem i tytułową serwetą. Oto ona:


Na tym zdjęciu bardziej widać wzór , a na drugim kolor:


Serweta jest szybkim prezentem na urodziny mamy, kolejna chusta byłaby przesadą! Jadę tam dziś, więc zrobię zdjęcia w miejscu docelowym,czyli na dużym stole. Te są zrobione w czasie blokowania.
Serweta wykonana z grubej bawełny, średnica 56 cm wzór z gazety Robótki Ręczne 2/2004, więc nowy nie jest. Model nr 13 (dziś też 13 i dzień urodzin mamy), zrobiłam tylko część wzoru ,tylko 23 okrążenia, a wszystkich było 33, ale nie chciałam takiego olbrzyma. Z cienkiego kordonka wyszłoby normalnych rozmiarów.
A teraz coś z innej beczki.Mój uparty storczyk w końcu wypuścił pęd kwiatowy:



Ma długość około 15 cm i teraz mam pytanie, czy już mam go przypiąć do patyka, żeby rósł prosto, czy jeszcze poczekać? To co widać obok to fioletowe, to efekt mojej irytacji widokiem samych liści, włożyłam do doniczki sztuczną kwitnącą łodygę, a może tym "wkurzyłam" storczyka i postanowił dać mi prawdziwe kwiaty?
Na dziś tyle ,dziękuję że zaglądacie do mnie i za wszystkie pozostawione komentarze, pozdrawiam ciepło z chłodnego Śląska, pa.