Pokazywanie postów oznaczonych etykietą torba. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą torba. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 22 lipca 2019

Szkatułka,aniołki,misie,torby i kolejne książki Camilla lackberg

Witajcie!
Bardzo dawno mnie tu nie było.       Czas odkurzyć bloga i pokazać nowe prace.
Szkatułka drewniana ozdobiona metoda decoupage.
Aniołki zrobione dla koleżanki.
misie 
misiaki
Torby uszyte z płótna 
i pomalowane farbami do tkanin
Przeczytałam kolejne części 
I to by było na tyle.

Pozdrawiam Eve-Jank

poniedziałek, 19 lutego 2018

Po trochę wszystkiego.

Witajcie!
Bez zbędnych słów. Pokazuje co nowego powstało. Szydełkowy miś. 

Wieniec wiosenny.
Oraz na własne potrzeby uszyłam sobie torebkę ze skaju, który kiedyś dostałam.
Zwiedziłam Muzeum motoryzacji
oraz Muzeum fiata 126p "Maluch"
Obejrzałam film "Twój Vincent"
który z całego serca polecam.
Przeczytałam niezwykłą autobiografię "Nikt nigdzie", która napisała Donna Williams
Od niedawna pracuje z autystami. Uczę się budować z nimi relacje. Poznaje ich lęki i sposób myślenia. Dlatego sięgnęłam po tę książkę.
Polecam każdemu. Mam wiedzę teoretyczną nabyta w szkołach, ale czytanie relacji autysty naprawdę robi wrażenie. 

Pozdrawiam 
Eve-Jank

poniedziałek, 24 października 2016

To i tam to wszystkiego po trochu.

Witajcie!

Rzadko piszę, bo strasznie mi brakuje czasu.
W tygodniu praca i zamówienia, a w weekendy szkoła. 
Nie będę marudzić, bo mam co chciałam. 
Pokaże co ostatnio zrobiłam.
Młodszej córce uszyłam torbę.
Stara spódnica i jeansy. Warto nie raz zrobić porządki w szafie.
Powstały również małe lampiony ze słoików po jogurtach z biedronki.
Małe żółwiki.
Przydasiowy pojemnik zrobiony z 10 litrowego wiadra po farbie. Obrobiony jest szydełkiem, a w środku ma uszyty wkład z materiał. Całość jest ściągana i można to bez problemu wyprać.
Znajoma poprosiła mnie o zrobienie 5 sówek
oraz 5 słoników.
 Mają one zawisnąć na choince. 
Mam nadzieję, że jej 3-letni synek się ucieszy.
Przeczytałam ostatnio i polecam.
Książka całkiem realistyczna z małymi przebłyskami zdolnści parapsychicznych. 
Treść w skrócie:
".. Facet po wypadku zapada w śpiączkę i budzi się po 4 latach. 
Czy jego dziewczyna wytrzyma tą próbe czasu? Czy będzie na nego czekać..."
Na koniec pokażę wieniec, który zrobiłam na cmentarz.

Pozdrawiam serdecznie
i życzę udanego tygodnia.
                                               Eve-Jank

To i tam to wszystkiego po trochu.

Witajcie!

Rzadko piszę, ale strasznie mi brakuje czasu.
W tygodniu praca i zamówienia, a w weekendy szkoła. 
Nie będę marudzić, bo mam co chciałam. 
Pokaże co ostatnio zrobiłam.
Młodszej córce uszyłam torbę.
Stara spódnica i jeansy. Warto nie raz zrobić porządki w szafie.
Powstały również małe lampiony ze słoików po jogurtach z biedronki.
Małe żółwiki.
Przydasiowy pojemnik zrobiony z 10 litrowego wiadra po farbie. Obrobiony jest szydełkiem, a w środku ma uszyty wkład z materiał. Całość jest ściągana i można to bez problemu wyprać.
Znajoma poprosiła mnie o zrobienie 5 sówek
oraz 5 słoników.
 Mają one zawisnąć na choince. 
Mam nadzieję, że jej 3-letni synek się ucieszy.
Przeczytałam ostatnio i polecam.
Książka całkiem realistyczna z małymi przebłyskami zdolnści parapsychicznych. 
Treść w skrócie:
".. Facet po wypadku zapada w śpiączkę i budzi się po 4 latach. 
Czy jego dziewczyna wytrzyma tą próbe czasu? Czy będzie na nego czekać..."
Na koniec pokażę wieniec, który zrobiłam na cmentarz.

Pozdrawiam serdecznie
i życzę udanego tygodnia.
                                               Eve-Jank

sobota, 5 maja 2012

A na co mi śrubokręt?

Witajcie majówkowo!

Pogoda piękna. Wybrałam się na spacer ze starą torbą. 
Jak widzicie uszyta jest z dzinsów. Czysty recykling, który uwielbiam. Nie jest duża,ale w miarę pojemna. Zaletą jej są aż 4 kieszonki. W środku podszewka zrobiona ze spódnicy. Zamek błyskawiczny też z odzysku, bo wypruty już nie pamiętam z czego.
Ja z torbą czyli dwie torby.
Tą tunikę(nie wiem jak to nazwać) w niebieskie kwiatki uszyłam ze spódnicy. Spódnica była prezentem od teściowej. Leżała w szafie nikt w niej nie chodził, a teraz mi służy w innej formie.

Pokaże Wam co przyniosłam z majówkowego spaceru.
Trzy krzaczki poziomek, 
niezapominajki
i taką roślinkę, która nie wiem jak się nazywa.
Jak widzicie wszystko posadziłam w moim balkonowym ogródku. Przyjęło się i rośnie. 

Wiecie już na co mi śrubokręt? Na spacerze przydał się do wykopywania roślinek. W szkole do skręcenia krzesła. Od jakiegoś czasu noszę go ze sobą. Moi znajomi zastanawiają się w jakim celu go noszę??? 

Mój Czarek na spacerze. Upał mu trochę dokuczał. 

Na koniec pokaże Wam coś szydełkowego, żeby nie było, że nic nie robię tylko spaceruje. Zostałam poproszona o zrobienie hipopotama no i jest.

Pozdrawia Was serdecznie i słonecznie

Eve-Jank

Ps. Mam nadzieję, że nie zanudziłam.

wtorek, 6 marca 2012

Wielka torba

Witajcie !

 Jakiś czas temu na prośbę znajomej uszyłam torbę olbrzymkę. 

pod klapką są dwie kieszonki
zapinane na rzepy
w środku kilka kieszonek zapinanych na rzepy i takie bez zapięcia
z boku kieszonka na termos lub butelkę mineralnej
Część materiałów pochodzi z odzysku(dwie spódnice i spodnie moich córek z których wyrosły). Pomarańczowy materiał w krateczkę jest nowy, miałam w domu resztkę.
Mam nadzieję, że torba służy nowej właścicielce i dobrze spełnia swoją rolę.


Pozdrawiam serdecznie 


Eve-Jank