Japoński termin boro odkryłam dzięki autorce bloga "Stuff you can't have"
Za takie właśnie blogi lubię internet. Ale najpierw o boro.
Wyraz ten ma kilka znaczeń:
1. zniszczona i nieprzydatna rzecz
2. podarte i połatane stare ubranie
3. wykorzystanie starych tkanin/ patchwork materiałów, przy pomocy ściegu sashiko (taka jakby fastryga).
Efekt tego ostatniego punktu? Dla mnie piękny:
Styl "łata na łacie plus fastryga" rezonuje z moim poczuciem estetyki i wspomnieniami z punkowych czasów :-)
Interesująco i wyczerpująco o boro napisała Joanna Furgalińska: www.furgaleria.pl. Tu też wzmianka o boro po polsku: www.matsumi.ownlog.com, a tu więcej przykładów: sweetpeapath.blogspot.com
To niesamowite, że niektóre z tych tkanin/ubrań mają ponad 100 lat! Okazuje się, że Japończycy po prostu wymyślili trashion, upcykling i repurposing.
A wracając do bloga, wspomnianego na początku wpisu, to jego autorka na swój sposób wykorzystuje boro, tworząc niekonwencjonalną sztukę.
Np. wyszywając chleb.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szycie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szycie. Pokaż wszystkie posty
30 gru 2014
25 mar 2013
Szycie z charakterem
Jak szyć? Szyj tak, aby było dobrze :-) Czyli mniej więcej tak, jak na blogu Rosa robi to. Rosita jest niekwestionowaną królową szyciowego recyklingu, co to ze starych spodni wyczaruje szykowną torbę i nie zapomni o guziku z pestki od awokado :-) Ze starej bluzy powstaną urocze pluszaki z charakterem (jednego zielonego kocura mamy w domu), portfele, podkładki i inne cuda. A jej posty nieodparcie poprawiają mi humor. Przy okazji - Rosa na żywo jest równie fajna jak na blogu, a ta cała laurka jest po to, żeby jej przysporzyć głosów w konkursie na Szyciowy Blog Roku.
Z pełną premedytacją was zachęcam, tym bardziej, że głosować można tylko do jutra, więc szybciutko - klik i po sprawie.
Dzięki :-)
A co do przeróbek, to jeszcze kilka fajnych projektów mi w oko wpadło, tym razem nie koszulowych, ani krawaciarskich. Maszyna w zasadzie do niczego się nie przyda :-)
Abażur z sukienki:
Buciki z filcu (może być sfilcowany sweter) - umiejętność obsługi igły i nitki pożądana:
Legowisko dla zwierzaka ze starej bluzy:
Z pełną premedytacją was zachęcam, tym bardziej, że głosować można tylko do jutra, więc szybciutko - klik i po sprawie.
Dzięki :-)
A co do przeróbek, to jeszcze kilka fajnych projektów mi w oko wpadło, tym razem nie koszulowych, ani krawaciarskich. Maszyna w zasadzie do niczego się nie przyda :-)
Abażur z sukienki:
Buciki z filcu (może być sfilcowany sweter) - umiejętność obsługi igły i nitki pożądana:
Legowisko dla zwierzaka ze starej bluzy:
10 sty 2013
Przebierz się!
Sezon przedszkolnych bali karnawałowych uważam za otwarty...
Ślimaczek
Sowa
Odlot
Miś
Papierowe torby też dają radę:
I akcesoria z Hocków Klocków mogą się przydać:
Ślimaczek
Torebka Liptona
Sowa
Odlot
Miś
Papierowe torby też dają radę:
I akcesoria z Hocków Klocków mogą się przydać:
I wystarczy :-)
9 gru 2012
Niedziela pod krawatem
Totalnie nieprzydatny (z mojego punktu widzenia) element ubioru, aż żal patrzeć na tych kolesi, co ledwo oddychają z powodu dresscodu...
Ale z upcyklingowego punktu widzenia z krawatami można poszaleć :-)
inspiracje cz.I
inspiracje z Naturalnej sprawy
No to do roboty:
kiecka - tutorial
Ptasi kostium (bez tutka):
Pokrowiec na iPhona lub coś innego:
Choinka z krawatów:
Ale z upcyklingowego punktu widzenia z krawatami można poszaleć :-)
inspiracje cz.I
inspiracje z Naturalnej sprawy
No to do roboty:
kiecka - tutorial
Ptasi kostium (bez tutka):
Pokrowiec na iPhona lub coś innego:
Choinka z krawatów:
27 paź 2012
Koszula cię ulula..
A przynajmniej ta:
Poza tym koszule nadają się też na torby:
i poduszki:
Można je też przerobić na spódnice:
lub na strój Małego Kucharza:
Mogłabym tak jeszcze długo, bo fantazja ludzka nie zna granic ;-)
Ale na zakończenie kultowy swego czasu filmik:
Poza tym koszule nadają się też na torby:
i poduszki:
Można je też przerobić na spódnice:
lub na strój Małego Kucharza:
Mogłabym tak jeszcze długo, bo fantazja ludzka nie zna granic ;-)
Ale na zakończenie kultowy swego czasu filmik:
27 wrz 2012
Dżinsowy czwartek
Dawno już nie było nic o dżinsie, prawda?
No to proszę :-)
1. Tu mi źródło zaginęło, wszelkie podpowiedzi mile widziane.
2. Krzesło Denim Kare design
3. Organizer by Fiskars craft:
4. To mnie kiedyś rozwaliło :-) Denim Planters "Jean-etically Modified Plants" by Tom Ballinger - stąd
5. A to z gruntu praktycznych - pokrowiec na matę od jogi z We upcycle.com:
Ciąg dalszy z pewnością nastąpi...
No to proszę :-)
1. Tu mi źródło zaginęło, wszelkie podpowiedzi mile widziane.
2. Krzesło Denim Kare design
3. Organizer by Fiskars craft:
4. To mnie kiedyś rozwaliło :-) Denim Planters "Jean-etically Modified Plants" by Tom Ballinger - stąd
5. A to z gruntu praktycznych - pokrowiec na matę od jogi z We upcycle.com:
Ciąg dalszy z pewnością nastąpi...
17 wrz 2012
Kreatywne szycie
Z przyjemnością dziś przedstawiam Alicję i jej Kreatywne szycie.
Alicja prowadzi warsztaty kreatywnego szycia w Warszawie. Bywa na imprezach typu "Uwolnij łacha" czy "Garażówka". Zdalnie spotkać ją można w serwisie Ładnie naprawię. Sama jest fanką twórczych przeróbek i idei 3 R: "Recycling w wielu wymiarach jest mi bliski, zwlaszcza jesli jest zwiazany z maszyna do szycia :) "
Z jej błogosławieństwem odsyłam do bloga i filmiku o tym, jak uszyć etui na drobiazgi. Może się przydać zwłaszcza początkującym (pisze to osoba, której tylko dzięki filmikom z jutiuba udało się ogarnąć sztukę zakładania dolnego bębenka nici):
to tu
Bo szycie jest fajne :-)
Alicja prowadzi warsztaty kreatywnego szycia w Warszawie. Bywa na imprezach typu "Uwolnij łacha" czy "Garażówka". Zdalnie spotkać ją można w serwisie Ładnie naprawię. Sama jest fanką twórczych przeróbek i idei 3 R: "Recycling w wielu wymiarach jest mi bliski, zwlaszcza jesli jest zwiazany z maszyna do szycia :) "
Z jej błogosławieństwem odsyłam do bloga i filmiku o tym, jak uszyć etui na drobiazgi. Może się przydać zwłaszcza początkującym (pisze to osoba, której tylko dzięki filmikom z jutiuba udało się ogarnąć sztukę zakładania dolnego bębenka nici):
to tu
Bo szycie jest fajne :-)
30 lip 2012
Ach co to był za łikend...
Łikendowy bilans zysków:
1 przeczytana książka (Konopielka)
1 uszyte spodnie typu alladynki. Z prześcieradła, full recycling
1 obejrzany film (Disco Robaczki)
1 sesja Jogi w parku
(wzmiankowane spodnie w akcji: )
No całkiem nieźle, uważam.
1 przeczytana książka (Konopielka)
1 uszyte spodnie typu alladynki. Z prześcieradła, full recycling
1 obejrzany film (Disco Robaczki)
1 sesja Jogi w parku
(wzmiankowane spodnie w akcji: )
No całkiem nieźle, uważam.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)