Strony

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wietnam. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wietnam. Pokaż wszystkie posty

23 stycznia 2014

Plaża Mui Ne. Wietnam.

W te mroźne zimowe dni zabieram Was i siebie, niestety jedynie wirtualnie, do Wietnamu.
Na plażę Mui Ne.








Mui Ne zupełnie przypadkiem darzymy jakąś wyjątkową miłością.
Sama nie wiem dlaczego.
Za wiele się tam nie dzieje.
Poza tym, że jest rajem dla kitesurferów (a my nie uprawiamy tego sportu).







Nawet plaża nieszczególna. Ani na niej poleżeć, ani pospacerować. Taka średnio czysta...
A ciągnie nas tam niesamowicie. Byliśmy już dwa razy. I jeszcze mamy ochotę wrócić.
Całe turystyczne miasteczko to raptem jedna główna ulica, a prawe i lewe pobocze to na zmianę hotel bądź restauracja.
Kilka sklepików.
Żeby zobaczyć coś więcej, trzeba wypożyczyć skuter.
Wtedy można pojechać do sąsiedniego miasteczka lub do wioski rybackiej.














Można też wypożyczyć auto i pojechać na wydmy.
Na przykład na wschód lub zachód słońca.






Hotel mamy tam też ulubiony, ukochany. Z drinkami najlepszymi na świecie.
I na każdych innych wakacjach wspominamy, jak to fajnie było w tym hotelu w Mui Ne....
Wszędzie super, ale w Mui Ne...
A to jedzenie tam... Niebo w gębie!
To chyba przez to nas tak tam ciągnie...
Jak tak sobie teraz myślę... :)
Drinki i jedzenie, ot co!










31 grudnia 2012

Delta Mekongu.

Na rzece Mekong ruch, jak w centrum miasta.
Labirynt małych odnóg rzeki, zapchany przez turystów i łódki.
Stoisz w korku...
Łódka za łódką...




Dlatego właśnie nam się nie podobało.
Zbyt turystycznie był rzekła.
I znamy te triki...
Przeprowadzanie grupy turystów od sklepiku do sklepiku, a rzeki niemal nie widać.
Tyle atrakcji przy Delcie Mekongu. Miód, Kokosy, Rowery, Czapki, Torebki, Śpiewające Panie. Dolar tu Dolar tam. 
Tutaj Państwo miód, a tutaj cukierki kokosowe. Proszę, zapraszamy do sklepu.
Lunch Drodzy Państwo wliczony w cenę, ale proszę za jedyne tyle i tyle możecie mieć to i to.
A tu wąż. Niemający nic wspólnego z tematem wycieczki, ale może zdarzy się za to jakiś napiwek?
Nie jesteśmy zbyt dobrymi turystami.
Wszystkie te historie znamy z naszego życia codziennego.
Wycieczka do Delty zawiodła nas i zmarnowała nam czas.
Generalnie nie polecam osobom znającym Azję.
Lepiej posiedzieć w Sajgonie przy kawie i popatrzeć na ruch uliczny.
Choć muszę powiedzieć cukierki z kokosa całkiem smaczne ;)







Więcej i ciekawiej o Mekongu tutaj.

26 lipca 2012

Mekong.




Przy rzece Mekong toczy się życie.
Na rzece również.
My spędziliśmy na Mekongu 5 godzin.
Pokonując trasę z Kambodży do Wietnamu.
Myślałam, że będzie nudno.
Ale nie nudziłam się wcale.
Tyle się działo!
Ludzie pracują,
Łowią,
Piorą,
Kąpią się,
I zwierzęta się kąpią...
Dzieci się bawią,
I zachód słońca piękny.
A domy jakie urokliwe...
Na koniec czułam niedosyt...
Ot co :)
















 
 




 








LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...