...ku zdziwieniu mojego kota dokonałam niecodziennych zakupów. A to wszystko po to co by nie dać się przewiać, zmrozić, osłabić i zarazić. Przed tym wszystkim ma mnie uchronić musztardowy komin zrobiony na drutach!
Żeby wystartować musiałam sobie przypomnieć podstawy - prawe, lewe oczko itd. Pomocna w tym była strona abc_robotek. Graficznie jest beznadziejna, ale wszystko jest jasno wytłumaczone, a do tego sfilmowane, co znacznie sprawę ułatwia.
Z braku wprawy, wszystkiego kupiłam więcej niż trzeba, bo do zrobienia takiego komina wystarczy 1,5 motka wełny. Kupiłam 4! :) Wybrałam akrylową, a do tego złotą kordonkową nitkę i druty nr. 6.
Co by komin był mięciutki, gruby i cieplutki połączyłam kilka nitek.
Mam nadzieję skończyć przed pierwszymi śniegami :)
Trzymajcie się ciepło!