Kwietniowa kawka:
Tej kawki nigdy nie wezmę do ust. Tak już mam, że jakikolwiek ciepły napój z dodatkiem alkoholu powoduje ożywioną dyskusję z dyrekcją kanalizacji miejskiej ;) Zatem i herbatka po góralsku odpada. I nawet wino grzane też niestety. Taka uroda ;)
Kochani! Muszę się na czas jakiś oddelegować do innych obowiązków. Mam nadzieję, że wrócę z dwiema ostatnimi kawkami w odpowiednich terminach, ale niestety na nic innego czasu mieć nie będę. Zajmie mi to jakieś dwa miesiące. Czeka mnie tez podróż do Stolicy więc pewnie podróż wykorzystam twórczo ;)
Do przeczytania zatem!
Etykiety
...
(2)
Asia
(3)
Balkon
(1)
Bibeloty
(59)
Candy
(13)
Cekiny
(7)
Chleb
(2)
Chusty
(7)
Decoupage
(2)
Druty
(18)
Dywany
(5)
Filcowanki
(3)
French Filigree HAED
(13)
Gryzelda
(5)
Grzela
(1)
Hafty
(82)
Ikony
(1)
Inspiracje
(5)
Jesienny SAL
(6)
Kju
(15)
Konkursy
(3)
Koronka klockowa
(10)
Koronka teneryfowa
(2)
Książki
(1)
Kwiaty
(5)
Mićki-Kićki
(20)
Ogrody
(9)
Oracle HAED
(6)
Ozdoby choinkowe
(16)
Pergamin
(1)
Pisz Pan Frywolitki
(6)
Pledy
(3)
Podróże
(33)
Podsumowanie roku
(6)
Powertex
(1)
Pół serio-pół żartem
(34)
Prochu nie wymyslam
(15)
Prochu nie wymyślam
(23)
Prywatnie
(35)
Quilling
(1)
Rozrywka
(11)
RR
(10)
SAL
(3)
SAL kawowy
(12)
SAL rozeta
(1)
SAL Wielkanocny
(7)
Sal z Flamingiem
(1)
Skończone
(48)
Smaczki
(12)
Sutasz
(1)
Szycie
(4)
Szydełko
(65)
Świątecznie
(6)
Świąteczny SAL
(8)
Takie tam
(48)
Technika balszaja
(10)
Transfer
(1)
UFOK-owy rok 2
(5)
UFOK-owy rok 3
(1)
Uwolnij tkaniny
(10)
Vinci
(1)
Wiklina
(2)
Work in nieustający progress ;)
(14)
Work in progress ;)
(13)
WOŚP
(1)
Wymianki
(1)
Wyróżnienia
(8)
YouTube
(3)
Zabawki
(1)
Zaginiony w akcji
(6)
niedziela, 19 kwietnia 2015
środa, 8 kwietnia 2015
SAL Kawowy (10)
Marcowa kawka ;)
I z lampą:
I wszystkie:
I z lampą:
Skończone dziś o pierwszej w nocy.
Dlaczego marcowa? Ano znowu poślizg...
Kochani!
W poprzednich postach zamieściłam filmiki dotyczące ciekawych szydełkowych wyzwań. Mam wielką ochotę zmierzyć się z nimi a zapisane w "ulubionych", "przydatnych" czy innych chmurach o kant tyłka można potłuc ;) Tak już mam, że gdzie bym nie zapisała to przysłowiowy szlag je trafi prędzej czy później. Blog to blog. Spodziewajcie się zatem czasem ciekawych inspiracji. Ciekawych ( nie ukrywam) dla mnie ;)
Pozdroofka!
I z lampą:
I wszystkie:
I z lampą:
Skończone dziś o pierwszej w nocy.
Dlaczego marcowa? Ano znowu poślizg...
Kochani!
W poprzednich postach zamieściłam filmiki dotyczące ciekawych szydełkowych wyzwań. Mam wielką ochotę zmierzyć się z nimi a zapisane w "ulubionych", "przydatnych" czy innych chmurach o kant tyłka można potłuc ;) Tak już mam, że gdzie bym nie zapisała to przysłowiowy szlag je trafi prędzej czy później. Blog to blog. Spodziewajcie się zatem czasem ciekawych inspiracji. Ciekawych ( nie ukrywam) dla mnie ;)
Pozdroofka!
Etykiety:
SAL kawowy
Wyższa szkoła szydełkowania cz.1
Muszę sobie zapisać te filmy ku pamięci.
Może ktoś jeszcze też się pozytywnie zainspiruje ;)
Może ktoś jeszcze też się pozytywnie zainspiruje ;)
Etykiety:
Inspiracje,
Szydełko,
YouTube
czwartek, 2 kwietnia 2015
Świątecznie...
Kochani!
ZDROWYCH, spokojnych i optymistycznych Świąt.
Miejcie czas dla bliskich (okna nie zając) i czas dla swojego hobby (bo okna nie zając).
Niech te Święta wniosą w wasze życie radość i nadzieję...
I wiarę w lepsze jutro...
I miłość...
P.S.
Jajka z Pepco, kwiatek dostany od Osobistego, serwetka wygrzebana w Lumpeksie. Koty przyłapane na drzemce w kuchni ;) Kocham te moje sierści!
ZDROWYCH, spokojnych i optymistycznych Świąt.
Miejcie czas dla bliskich (okna nie zając) i czas dla swojego hobby (bo okna nie zając).
Niech te Święta wniosą w wasze życie radość i nadzieję...
I wiarę w lepsze jutro...
I miłość...
P.S.
Jajka z Pepco, kwiatek dostany od Osobistego, serwetka wygrzebana w Lumpeksie. Koty przyłapane na drzemce w kuchni ;) Kocham te moje sierści!
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)