Pokazywanie postów oznaczonych etykietą papier. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą papier. Pokaż wszystkie posty

środa, 22 maja 2013

Follow my blog with Bloglovin Nie samym haftem żyje człowiek:) Ostatnimi czasy (czyli tak w przybliżeniu od początku roku) powstało również parę papierowych wytworów, których tworzenie przyniosło mi wiele frajdy. Ostrzegam - dużo zdjęć:)

- kartka urodzinowa wraz z opakowaniem


- albumik Maja


- albumik Matylda


- albumik dla bliźniąt Tymona i Kaliny


wraz z opakowaniem:)


- notes



A teraz zmiana tematu. To pamiątkowa fotografia wylegującej się Myszy:) Jak się widzi z rana, że ktoś oddaje się takiemu błogiemu lenistwu, to znacznie trudniej wychodzi się do pracy:)




I chciałam jeszcze bardzo podziękować Asi z bloga malutkigaj.blogspot.com za wyróżnienie Liebster Award. Ale ja jestem z tych niebawiących się w tego typu zabawy, więc niestety nie podaję dalej tego wyróżnienia. Wiem, okropna jestem:)

Bardzo dziękuję Wam za wszystkie przemiłe komentarze pod poprzednimi postami. Aż się chce działać, jak ma się taką mobilizację:)

Pozdrawiam bardzo serdecznie:)

Monika



Pin It Now!

niedziela, 3 lutego 2013

Ostatni post był tak dawno temu, że już straciłam rachubę. Chyba Wam pozazdrościłam, bo podglądam Wasze blogi regularnie, czytam wpisy, oglądam piękne nowości i widzę, że wszyscy wokół pełni zapału do pracy, tylko ja się ociągam:) Ostatnimi czasy dużo się u mnie działo i na robótki nie było czasu. Ale mam nadzieję, że teraz jakoś bardziej się zmobilizuję do działania:) Postanowiłam od początku zabrać się do pracy i oto kilka efektów: siatka na zamówienie:
albumik na prezent:
kalendarz dla siebie:)
Od pewnego czasu jest z nami Nowy Domownik - koteczka zwana Myszą vel Myszką. Kochany szkodnik, którego wszędzie pełno i którego ciekawość świata niezmiennie zadziwia.
Uczestniczy niemal we wszystkich czynnościach życia domowego, jest nieocenionym ekspertem przeprowadzającym niebędne testy (Czy w tym woreczku na pewno jest 50 wkrętów? Wysypmy i policzmy:) Jest również specjalistą i doradcą w doborze muliny - wystarczy, że usłyszy szelest woreczka już jest gotowa do rozgrzebywania nitek i cekinów:) Chwila nieuwagi skutkuje podstępną kradzieżą woreczka i beztroskim rozsypywaniem jego zawartości po całym pokoju:) Ale wszystko to wynagradza chwila, kiedy usadowiwszy się na kolanach włącza tryb mruczenia i zasypia, będąc wtedy choć przez chwilę najgrzeczniejszym kotem na świecie:) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego i twórczego tygodnia:) Monika Pin It Now!

środa, 25 kwietnia 2012

Ogród

Zawsze chciałam mieć swój własny ogród. Na razie jednak muszą mi wystarczyć roślinki na balkonie ( o ile nie zapomnę ich podlewać:) i ten papierowy, który powstał na wyzwanie "Mój wiosenny ogród" ogłoszone na blogu Craft Atwork:

I have always wanted to have my own garden. For now I have to be satisfied with my flowers on the balcony (but I must remember to water it:) and with this paper garden which I've made for the challenge announced on Craft Artwork:








wymiary: 12,5 x 12,5 cm
grafiki z The Graphics Fairy
za "ławeczkową inspirację" dziękuję Nowalince:)

A to kolejny wpis do artjournala - ponownie na wyzwanie Scrapujących Polek - temat  "Tekst piosenki" aktualnie chodzący po głowie:)

And this is net page from my artjounal - again for the challenge announced on Scrapujące Polki - the theme was "Lyrics" which I'm humming these days:

 



Pozostając w temacie artjounali: zaproszenie na candy organizowane przez SODAlicious - świetny sklep i blog z inspiracjami:


Trzymajcie się ciepło:)

Monika
Pin It Now!

środa, 18 kwietnia 2012

Nie bój się marzyć

Pierwszy wpis do art journala za mną:) Mobilizacją było wyzwanie u Scrapujących Polek - "Nie bój się marzyć".





Materiały: grafiki z The Graphics Fairy, farby akrylowe, pastele olejne, lakier do paznokci:), glossy i crackle accents, biały tusz.

Miłego dzionka:)

Monika Pin It Now!

niedziela, 15 kwietnia 2012

Ostatnio - a to się rzadko zdarza:) - wykonałam coś tylko dla siebie.

Zamarzył mi się własny art-journal. Wielokrotnie zachwycałam się na Waszych blogach takimi i chciałam w końcu mieć własny. Popełniłam więc coś takiego (oczywiście zamierzenia i plany rozminęły się z wykonaniem, ale podobno trening czyni mistrza:) i teraz mam nadzieję, że będę go sukcesywnie zapełniać:)








A druga rzecz to podręczny pojemnik na karteczki. Lubię mieć na biurku odpowiedni ich zapas i w końcu znalazłam dla nich miejsce:) Nie byłoby jednak tego pojemniczka, gdyby nie inspirujące wyzwanie Arine na Scrapujących Polkach. Należało wykorzystać karton po soku lub mleku i przy użyciu co najmniej dwóch mediów zamienić go w coś użytecznego. Mój pojemnik powstał z małego pudełeczka po czekoladowym mleku. Zostało one oklejone papierem, a w pozostałych rolach wystąpiła rameczka, kwiatek, koronka i koraliki. Z mediów: tusze distress, glossy accent, perfect pearls i oczywiście magiczny klej:)






Dziękuję Wam, że tu zaglądacie i zostawiacie uskrzydlające i mobilizujące do działania komentarze:)

Pozdrawiam życząc udanego tygodnia.

Monika Pin It Now!

sobota, 31 marca 2012

Albumik




Tym razem porwałam się na albumik, który ma być małym prezentem na chrzest Zuzanny.
Wydawało mi się, że jest to łatwe, proste i przyjemne. I miałam rację - wydawało mi się...:)
Ogólnie zapędziłam się w przysłowiowy kozi róg decydując się na tyle szczegółów - po jakimś czasie nie mogłam już na ten album patrzeć, ale koniec końców się udało:)
Za cenne wskazówki co do obklejenia bazy ogromnie dziękuję Kolorowemu Ptakowi:* Przyznam się też, że Jej albumik był dla mnie dużą inspiracją.

Baza oraz małe elementy wraz z napisem  - Scrapiniec,
kwiatki z materiału powstały wg. tego świetnego tutorialu od Craftypantek,
metalowe zawieszki - Pasart,
kwatek - rozetka - od NowAlinki - dzięki:*

A teraz ostrzegam - będzie dużo zdjęć:)




















Ogromnie dziękuję Wam, że tu zaglądacie:)

Pozdrawiam życząc udanego i twórczego tygodnia:)

Monika Pin It Now!

środa, 29 lutego 2012

Wiosennie:)

Już nie mogę doczekać się wiosny. I to nie tylko dlatego, że znudziło mi się już robienie zdjęć moich "tworów" pod balkonowym oknem, bo tylko tam jest wystarczająco dużo światła:)

Na pewne zamówienie, ale także z potrzeby słonecznych kolorów, powstał taki oto notesik - wraz z opakowaniem:




Notes oklejony jest materiałem, a następnie poddany działaniu zupełnie nieprzemyślanego łączenia elementów pod hasłem "Byle było kolorowo":)




Napis w rameczce pierwotnie miał postać "NOTES". Po potraktowaniu go crackle accent zyskał wyjątkową i jedyną w swoim rodzaju nieczytelność:) Dowód na to, że nie powinnam siedzieć do późna w nocy, bo mylą mi się media:)

W rolach głównych:
- papiery, których nazw nie pamietam, ale na pewno rozpoznacie:)
- tusze distress
- crackle i glossy accent
- śliczny ćwiek i obrazek dziewczynki od Kolorowego Ptaka - wieeeeeelkie dzięki:)
- serwetka na okładce - od Nowalinki - również wieeeeelkie dzięki:)

Chciałam się jeszcze pochwalić, że mój prezent dla torebki znalazł się w TOP 5 wyróżnionych na blogu Szuflady. Ogromnie dziękuję - niezmiernie mi miło znaleźć się w takim gronie:)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieję, że twórczo uda się wykorzystać ten dodatkowy, sprezentowany raz na cztery lata dzień:)

Monika Pin It Now!

niedziela, 19 lutego 2012

CR84FN48 - second week / drugi tydzień wyzwania CR84FN

Przyszła pora na drugi tydzień lawendowego wyzwania CR84FN48 na blogu CR84FN Color Challenge. Zapraszam serdecznie do zabawy i przedstawiam moją propozcyję.
W zamyśle miało to być coś zupelnie innego, a okazało się, że wyszedł z tego obrazek na ścianę:)

It's time for the second week of lavender challenge CR84FN48 on the CR84FN Color Challenge. invite you to play and this is my project.

I was thinking about something completely different, but finally it turned out to be a small picture on the wall:)



Centralna część obrazka to haft. Ramka wykonana została z dwóch warstw grubej tektury i oklejona papierem. Dodatkowo potraktowałam ją zielonym distressem. Po bokach kropelki glossy accent. Co do koloru lawendowego to na zdjęciach wyszedł jakoś dziwnie niebieski - musicie uwierzyć mi na słowo, że to fiolet:)

The central part of the picture is embroidered. The frame is made of two layers of thick cardboard and wrapped in paper. In addition, I added green distress ink. These droplets on the sides are made of glossy accent. And as for the color lavender  - in the pictures it came out somehow strange blue - you have to believe my word, it's lavender:)

 
Dla przypomnienia - paleta kolorystyczna wyzwania:

As a reminder - color palette of the challenge:


Bardzo miło było być Gościnną Projektanką Lutego na blogu CR84FN Color Challenge. To było niesamowicie twórcze i mobilizujące do działania doświadczenie:) Dziękuję Monie i dziewczynom z DT (Suzanne, Deborah, Heather, Stephanie, Sue, Andrea and Lisa), za gorące przyjęcie i dobrą zabawę, a Wam wszystkim tu zaglądającym za wizyty i przemiłe komentarze.


It was really nice to be Guest February Designer on the CR84FN Color Challenge. It was incredibly creative and motivating experience. Thanks Mona and the girls of DT ( Suzanne, Deborah, Heather, Stephanie, Sue, Andrea and Lisa), for the warm welcome and great fun, and for all of you for friendly visits and nice comments. 
 P
ozdrawiam serdecznie i życzę udanego tygodnia:)

Wish you nice week. Greetings!

Monika Pin It Now!

wtorek, 14 lutego 2012

"And now for something completely different":)




"A teraz coś z zupełnie innej beczki":)

Od dawna "chodziła" za mną ramka na zdjęcia, ale nie miałam jakoś okazji, żeby coś przygotować.

Nagle jednak pojawił się impuls i potem było już całkiem łatwo.

Zwykłą ramkę okleiłam kartkami ze starej książki i kawałkami innych papierów, całość pomaziana jest gdzieniegdzie białą farbką akrylową oraz białą i brązową farbką pękającą. Swój udział miał oczywiście też tusz distress tea dye, crackle i glossy accent. I rzecz jasna koronki, guziki w niezliczonych ilościach oraz papierowe kwiatki, których produkcja okazała się bardziej skomplikowana, niż myślałam:) Nie byłabym sobą, gdybym nie przykleiła również tarcz zegarowych i rączki - grafik wygrzebanych na The Graphics Fairy. A to wszystko unurzane w przeogromnej ilości magicznego kleju:)

W środku jako model występuje jedno z moich ukochanych zdjęć, zdobyte kiedyś na jakiejś aukcji internetowej.











Miło było odpocząć od muliny:)

Pozdrawiam wszystkich ciepło. W porównaniu z wcześniejszymi mrozami u nas dziś rano było prawie upalnie - zaledwie minus 5 stopni:)

Monika








Pin It Now!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...