Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Boże Narodzenie

W świątecznym nastroju

Witajcie, przede wszystkim chciałam złożyć Wam najlepsze życzenia noworoczne, wprawdzie nieco spóźnione ale szczere. Życzę Wam aby Nowy Rok był dla Was pomyślny, abyście byli zdrowi i aby otaczała Was miłość i życzliwość innych ludzi. Abyście byli dobrzy dla siebie i dla innych. Święta jak zwykle skończyły się za szybko, Sylwester też, ale mimo to ja jeszcze odczuwam świąteczny klimacik. Chociaż zwykle nie mam czasu (nad czym ubolewam) na różne blogowe zabawy, to w tym roku tzn, tamtym zapisałam się na jednej z fb grup na świąteczną wymiankę. I powiem Wam, że..... to było super!!! W tym roku też się zapiszę:)) Samo wymyślanie prezentu, wykonywanie, oczekiwanie na reakcję obdarowanej osoby, było fajną zabawą a kiedy to do mnie zapukał kurier czułam się jak dziecko, które nieoczekiwanie dostało prezent. Szczerze polecam!! Ja wykonałam świąteczną zawieszkę filetem z nici biało srebrnych maxi. Trochę sztywna nić jak na taką robótkę ale za to dała piękny błyszczący efekt: ( na zdjęci...

Za wcześnie...

Czy uważacie, że to za wcześnie na świąteczne ozdoby? Hmm, do tej pory też mi się tak wydawało, ale w sobotę kupiłam pierwszego czekoladowego Mikołaja ( nie powiem jakiej firmy, ale te są najpyszniejsze:)) W związku z powyższym, sezon na dzierganie świątecznych ozdób uważam za otwarty!! Trzeba je jeszcze ładnie usztywnić i gotowe. Wzór można wykorzystać jako element do bieżnika, łapki kuchennej, ogrzewacza na kubek i co tylko nam się zamarzy. Póki co zapowiadanej poprawy pogody nie widać, za oknem wieje i pada, więc na jesienne smuteczki trzeba wziąć kłębek niteczki :)) i wyczarować coś, co nam poprawi humor. A teraz z innej beczki, na razie prototyp ale miałam wiele frajdy, przy tym zajęciu. Jak Wam się podoba?

Gwiazda

Witajcie, jako że w sklepach już półki uginają się od świątecznych dekoracji, ja też pokażę Wam  świąteczną robótkę. Wzór znaleziony oczywiście na Pinterest, choć w oryginale była w kolorze zielonym. Serwetka zrobiona jest z kordonka Maxi, szydełko 1,5. Jest dość spora, gdyż jej średnica to 40cm. Na zdjęciu pozuje z zeszłoroczną choineczką. Urzeka mnie w tej serwetce zestawienie jednolitych słupków w środkowej części z ażurowymi ramionami gwiazdki.   Robiłam ją z dużą przyjemnością, aczkolwiek był moment zwątpienia, gdyż bardzo się marszczyła w trakcie robienia  środka (być może miałam za grube nici w odniesieniu do tego wzoru, hmm) ale po dorobieniu ramion gwieździe zaczęła się już układać. Widocznie jak każda gwiazda ma po prostu swoje kaprysy :) U nas już jesień hula na całego. Orkan Grzegorz był, narozrabiał ale pozostawił po sobie piękne widoki: Wiało że ho ho ale żądna wrażeń wyruszyłam z moim M. na plażę żeby zobaczyć to na własne oc...

A to heca - rzekła świeca!

Witajcie w Nowym Roku!!! Na dobry początek chciałam pokazać Wam świąteczną zawieszkę. Zima podobno dopiero przyjdzie, więc zachowajmy jeszcze trochę świątecznego ciepełka. Zawieszkę zaczęłam robić w listopadzie, ale swoim zwyczajem gdy do zakończenia robótki pozostało niewiele, ja już zaczęłam robić coś innego. Niemniej jednak ten projekt jest naprawdę świetny i nie mógł czekać. Zawieszka jest całkiem spora 26x46cm. Wzór pochodzi z gazety Sabrina wydanie specjalne 5/2016. Wykonana z kordonka Maxi, szydełko 1,3. Mogę to określić krótko: dużo pracy - dużo frajdy. Nigdy nie robiłam ukośnych elementów ale dzięki wskazówkom znalezionym na blogu kraina Majki  wszystko się super udało. Trzeba pamiętać, że to moja druga filetowa praca. Cieszą oko również wykończenia: Na zakończenie życzę Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Jak powiedział Papież Franciszek: "Nowy Rok będzie na tyle dobry, ile dobra będziemy sami czynić wokół siebie" Pamiętajmy o tym każd...

Różności

No i sprawdziło się!!! - Stare powiedzenie, że szewc bez butów chodzi. Otóż w tym roku na mojej choince wisi tylko 1 aniołek. Wszystkie inne rozdałam ;)) Ale to nie znaczy, że nie mam żadnych własnoręcznie zrobionych ozdób.  Oto niewielka fotorelacja: Szyszki Wyczarowane z kawałków gałęzi znalezionych podczas spaceru, szyszek wysuszonych na kaloryferze, żeby się ładnie "pootwierały" i skórek pomarańczy wypieczonych w piekarniku. Na środkowym zdjęciu do szyszek ponaklejałam małe perełki i lekko musnęłam je brokatem. Ostatnie zdjęcie ma bardziej "morski" klimacik. Ozdoby są proste i piękne. Bombka Nareszcie mi się udało zrobić idealnie okrągłą bombkę!! Wzór, jakżeby inaczej, pochodzi z Pinterest. I to chyba właśnie bombki będą moim tegorocznym hitem. Tym bardziej, że przezornie zaopatrzyłam się w pompkę do balonów, więc będę mogła uderzyć masową produkcją :)) Autorem tych wszystkich klimatycznych zdjęć jest oczywiście mój kochany M., kt...

DIY

Moda dotyczy wielu aspektów. Ostatnio spotkałam się z opinią, że może ona dotyczyć również... słów, którymi się posługujemy. Podobno moda na konkretne słowo może trwać od kilku do kilkunastu lat. Uległam jej również i ja i zorganizowałam niewielkie warsztaty DIY :)) czyli po prostu babski wieczór.W okresie świątecznym oczywiście jest "urodzaj" na tego typu przedsięwzięcia. Niemniej jednak zabawa przy tym była świetna. A oto efekty:  My spędziłyśmy świetny wieczór a przy okazji powstały niepowtarzalne kartki świąteczne. W końcu Święta to nie tylko porządki ale po prostu spędzanie razem czasu. Gorąco polecam :) PS. Witam nową obserwatorkę :)

Spóźniony post o zimie

Spóźniony co najmniej o miesiąc. Wtedy jeszcze cieszyłam się, że w pokoju stoi choinka, kto wie może jeszcze wisiało na niej kilka ostatnich cukierków, których nie wypatrzyły bystre oczy moich dzieci. Za oknem zaś była prawdziwa zima i duuuuuuuuuuuuuuuuuużo śniegu. Chciałabym napisać, że ozdoby dawno już śpią w pudełkach ale to nieprawda. Dopiero kilka dni temu z żalem zniosłam choinkę i bombki do piwnicy a Wam chciałabym pokazać aniołki, które również powstały tej zimy. Wzór pochodzi z gazety Szydełkowanie 5/2015 i roboczo nazywa się "model 23";) - nie pasuje do aniołka, więc może zmienimy mu imię i niech nazywa się ...... - Agnes (podpowiada  moja Córka). Wcześniej była Andżelika i Amelia - więc to chyba jakaś "nowa świecka tradycja". Ok, oto Agnes: (zdjęcia zrobione podczas pakowania do pudełka) I jeszcze kilka śnieżynek: Tyle w temacie zimy. Od tej pory będę już myśleć o wiośnie i kolorach ale gdybym dziś nie pokazała Wam Agnes, to pewnie zobac...

Choinka 2

Witam w Nowym Roku!! Życzę wszystkim, aby był on pełen dobrych emocji i spełnionych marzeń. Przede wszystkim dziękuję Wam, że zaglądaliście tutaj, kiedy ja nie zaglądałam;) Nie oznacza to, że przez ten okres niczego nie dziergałam. Owszem, popełniłam (że się tak wyrażę) kilka rzeczy, ale nie będę do nich na razie wracać. Dziś chciałabym pokazać mój tegoroczny "przebój". Jak się tak zastanowię, to każdego roku mam coś co odkrywam na Boże Narodzenie a potem z upodobaniem dziergam. W ubiegłych latach były to różne modele aniołków a w 2015 wydarzeniem stała się Ona - Choinka 2 (choinka 1 była  tutaj ). Występuje w dwóch kolorach. Która podoba się Wam bardziej? Sama nie mogę się zdecydować.... Wzór tego maleństwa jest dość popularny w sieci. Ja wykonałam swoje choineczki z kordonka Maja 8 (niebieska) i Perle (czerwona), szydełkiem nr 2. Wypełnienie siliconowe a wykończenie oczkami rakowymi biała Kaja + srebrna nitka (nie widać jej na zdjęciach) ...

Aniołek Amelia

Pozwólcie przedstawić sobie aniołka Amelia. Tak naprawdę jest to wzór z gazety Sabrina Robótki "Boże Narodzenie"6/2013 a imieniem "ochrzciła" go moja Córka. Jest to kolejny przykład wzoru, który bardzo lubię, gdyż efekt końcowy zależy od wykończenia. Można dzięki temu tworzyć wiele modeli, z których każdy będzie inny. Amelia ma ok. 10 cm. wysokości i wykonana jest z kordonka Kaja, szydełko 1,3 W tym roku wykonałam również "bombowy" eksperyment: Bombeczka ma ok. 6cm średnicy i na razie na więcej nie starczyło mi cierpliwości, gdyż nie sztuką jest ją wydziergać, największa trudność to usztywnianie. Kto próbował, ten wie ;) A na koniec zupełnie z innej beczki - ale wciąż w świątecznym klimacie - Aniołek narysowany przez moją Córkę!!!

Bałwanek

Jaka zima - taki bałwanek :) Śniegu nawet na lekarstwo, toteż Mr.Snowman też chudziutki, poskręcany, ale dobry humor mimo wszystko go nie opuszcza. Spójrzcie jaki z niego elegancik: ma piękny kapelusik i fantazyjny szaliczek. Zdjęcie takiego jegomościa znalazłam jeszcze przed Świętami tutaj http://www.craftelf.com/christmas-ornaments-crochet-curly-snowman.html a dziś zamieszkał w pokoju moich dzieci. Wykonany z włóczki akrylowej, ma wysokość 20cm.

Po-świąteczne wrażenia

Święta, święta i po świętach - jak to się zwykle mówi. A ja nie chcę tak szybko pozbywać się tej miłej atmosfery i przyjemnego ciepełka na sercu. Zazwyczaj pokazuję zdjęcia prac, które wykonuję na sprzedaż i jest mi bardzo miło myśleć, że mogą one umilać świat innym. Dziś dla odmiany pokażę Wam kilka migawek świątecznych z mojego domu.  Przede wszystkim stroik, który kończyłam w nocy 23.12 i już nie mogłam się doczekać kiedy domownicy wstaną, żeby się pochwalić ;) No i oczywiście choinki czar.... Pozdrawiam po-świątecznie ;)