Jubileusz

wtorek, 29 listopada 2022

 


W listopadzie minęło 10 lat od publikacji pierwszego posta na blogu.
Tak, 10 lat !!! Trudno mi w to uwierzyć, że aż tyle czasu lecę w kulki ;)
Kolor fioletowy otwierał  wtedy drzwi do mojego świata
dlatego dziś wracam wspomnieniami do tego dnia, do tych kolorów.


Nie jestem osobą, która przywiazuję szczególną wagę do wydarzeń czy świąt,
jestem raczej z tych, dla których ''liczy się każdy dzień'', jak mówią słowa pewnej piosenki
 często przeze mnie tutaj wspominanej.
Szukam radości na codzień i cieszę się z małych rzeczy, ale 10 lat to już  niezły kawał czasu
i z tej okazji gratuluję sobie wytrwałości w prowadzeniu tego pamiętnika.
Tak wiem, z przerwami, ale nie zarzucam pisania. 
JESTEM
Będzie ciag dalszy. Przerwy na pewno będą się zdarzać, takie życie.

Wam Drodzy Czytelnicy 
dziękuję za Waszą obecność, za Wasz czas, za Waszą sympatię do kulek,
za dobre słowo.




Zostawiłam tutaj kawałek swojego serca,
zapraszam na resztę ;)



 A niech słowa innej Anny uświetnią mój jubileusz ;).
Kocham ten utwór, pełen radości, energii, ciepła i mądrości.
Czego Wam i sobie dziś życzę. 




Ale jestem

CDN

:):):)

A pierwszego posta znajdziecie 


Czytaj dalej »

Nadziane

sobota, 26 października 2019
Dziś kulki nadziane ;)



Serdeczności przesyłam

Cudownego weekendu

:)
Czytaj dalej »

Walentynki 2019

czwartek, 14 lutego 2019
Z przymrużeniem oka traktuję dzisiejsze święto, ale że ostatnio bardzo instruktażowo się u mnie zrobiło, zatem postanowiłam wrzucić  SERCE ;)


Serce, które upiekłam 4 lata temu dla mojej ''psiapciółki'' z liceum z okazji jej 40.
 Jedyna przyjaźń z tego okresu, która przetrwała. 
Tak na marginesie, widziałyśmy się w ostatni weekend. 
Mimo, że dzieli nas większa odległość niż za dawnych lat szkolnych widujemy się w miarę często. 


Serce z piernika,
opakowanie zrobiłam z celofanu,
dół torebki zszyłam zszywaczem, miejsce zszywek zamaskowałam zieloną wstążką.
Solenizantka styczniowa, zatem wybrałam tulipany z małym szampanem,
 otoczone gałązkami jagodziny.



Natknęłam się ostatnio na radę, idealną dla zakochanych
 i planujących wspólną przyszłość ;)

Poślub kogoś kto umie dobrze gotować,
Uroda przemija, głód nigdy.

Moje serce do schrupania  wpasowało mi się w powyższy aforyzm ;)

Miłego, smacznego, może i słodkiego wieczoru Wam życzę.
Zmykam do kuchni bo dobiega mnie cudny zapach...

;)

PS. Student smaży  Crêpes Suzette
A przepis znajdziecie tutaj...KLIK

Czytaj dalej »

Od serca

piątek, 30 listopada 2018
Dzisiejszy post od serca ;)


To serduszko już znacie, pojawiło się wiosną, dziś w odsłonie zimowej.







Metalowe serce znajdziecie jak zwykle tutaj KLIK

Serdeczne pozdrowienia zostawiam

:)
Czytaj dalej »

Walentynkowa sesja

poniedziałek, 19 lutego 2018

Dość chłodnych obrazków. Przerywam zimowe widoczki i zapraszam na post kipiący miłością ;)
Dziś dużo miłości, wszelakiej ;)
Zaczynam od miłości braterskiej ;)




Teraz małżeńska...



Rodzinna...


Jest i miłość do przyjaciela ;)
Mój miś ;)









Ojcowska...


I znowu zakochani...



Najmłodszy z owoców miłości...;)





A tu Walenty na kolanach u mamy...



Macierzyńska miłość...





I na koniec,
jeszcze jeden typ miłości, często dotykający tylko  kobiety ;)
Modelka - Natalia  zakochała się w mojej kuchni ;)
To ujęcie na zakończenie wszystko tłumaczy ;)


Dobrego tygodnia pełnego ciepła i miłości
życzę

:)

 Miło mi było fotografować taką kochjącą się rodzinę,
 lubię czuć miłość 

:)
Czytaj dalej »

14 luty

środa, 14 lutego 2018

Od kilku dni leżę zakichana pod kołdrą. Wszystkie zdjęcia na stacjonarnym komputerze dlatego brak dostępu i cisza na blogowych stronach.

Leżałam sobie grzecznie pod kołderką, kiedy wrócił mąż zmuszony dziś załatwić nie tylko swoje sprawy zawodowe, ale i przy okazji kilka moich. 
- Dzisiaj Walentynki, chciałem ci kupić jakiegoś kwiatka, ale...nie kupiłem.
-No wiesz, leżę tu biedna, Walentynki, a ty nic mi nie kupiłeś i jeszcze się chwalisz ?!
-Kupiłem ci czekoladki nadziane adwokatem, pomyślałem, że bardziej się ucieszysz.
Taaak, kwiatek byłby dla mnie, czekoladkami się podzielę, ot męska logika, pomyślałam, ale nie wyraziłam tej myśli na głos ;)

Do czekoladek otrzymałam jeszcze...dowcip :) Posłuchajcie...

Spotykają się kumple:
-Co jest 14 lutego ?
-A masz żonę czy dziewczynę ?
- Żonę.
-To środa popielcowa.

Jak widać z wielkim przymrużeniem oka traktujemy z mężem dzisiejsze święto ;)
Wyczołgałam się na chwilę, są zdjęcia :)


Wspominałam już kiedyś, że...


A jeśli nie zielone, to mogłoby jeszcze być z czekolady ;)

Pozdrowienia zasyła
Zakichana Anna z czekoladką
i miłego Walentynkowego wieczoru życzę

;)
Czytaj dalej »

Jesień do kochania

czwartek, 19 października 2017
Dziś jeszcze w rozpoczętym przedwczoraj temacie ''kochania'' ;)
Ta kompozycja jakoś mi pasuje do tego wątku ;)







Bluszcze też kocham ;)

By jesienią cieszyć się takim serduszkiem, 
to trzeba o tym pomyśleć wiosną  ;)



PS. Wiosną w donicę włożyłam trzy 10 cm pędy bluszcza. Stanowisko przez cały sezon w cieniu.
To jedna z  odmian bluszczu pokojowego, oczywiście można go na zimę zabrać do domu, ale mnie 
w domu bluszcze po jakimś czasie padają, za suche powietrze mamy.




Czytaj dalej »

Jesiennie

czwartek, 21 września 2017
Dziś w klimacie jesiennym...


;)

Czytaj dalej »

Serduszka :)

niedziela, 16 kwietnia 2017
Dekoracje zrobione, ciasta popieczone, meble wymyte, okna błyszczą, kafelki lśnią,      
                           dom wysprzątany d o k ł a d n i e...a serce ?
Serce też czyste ?
Ja, moje muszę sprzątać na bieżąco bo inaczej robi się straszny bajzel i ciężko mi to ogarnąć,                     a i usunąć trudno jak ''przyschnie'' taki... gniew, uraza, złość, nieprzebaczenie itp. śmieci.
W sprzątaniu pomaga mi ON, bez NIEGO to bym nie dała rady...utonęłabym w tym brudzie.
Niestety człowiek rodzi się ze skłonnością ''do złego'', ta skłonność to zarówno dziedzictwo,
jak i pięlegnowane przyzwyczajenia, ale  każda pora i czas jest dobry by zrobić porządek, nie trzeba czekać na święta. Najgorzej chyba jest zamiatać je pod dywan, niby czysto, wszystko ''w porządku'', ale po czasie...niemiła woń roztoczy się na  całe serce...ba...takie śmieci długo skrywane potrafią nawet serce rozwalić.
Dlatego co ranka...i dziś też...znowu wołam:

 Serce czyste stwórz we mnie, o Boże, A ducha prawego odnów we mnie!

Psalm 51.12



Z okazji Świąt Wielkanocnych
życzę 
Wam

 czystego serca


A dopełnieniem moich słów są 
 serduszka okazałe - Dicentra spectabliis 'Alba'


                ;)            
Czytaj dalej »

Mroźny Walenty...;)

wtorek, 14 lutego 2017
Czy wspominałam już, że moje serce jest chyba... zielone ?! ;)




Gorących Walentynek na przekór mroźnemu Walentemu
życzy


;)


Czytaj dalej »