Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prezenty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prezenty. Pokaż wszystkie posty

środa, 2 października 2013

Prezentowo

Witam was kochane,
dzisiaj nie pokaże wam nic ze swoich prac bo w sumie nic takiego nie powstało. Z moimi problemami powolutku wychodzę na prostą co mnie bardzo cieszy. Minusem jest to że prace którą miałam zacząć a o której pisałam wam wcześniej nie dostane. Sama nie wiem dlaczego, najpierw proponują, omawiają warunki a potem milczą i jak się okazuje nie ma aż tyle pracy więc nie potrzebują kolejnej osoby. Chyba zostałam zrobiona w przysłowiowego balona. Jednak nie na jednej pracy świat się kończy więc dostałam inną :) W całkiem innej branży ale ważne że praca jest. 

Przechodząc do tytułu posta ostatnio zostałam zasypana prezentami. Wraz z nakrętkami dostałam przepiękne podarunki.

Pierwszy z nich przywędrował do mnie od Asi z bloga "Moje hafciki i cała reszta". Asia przygotowała dla mnie przepiękne pudełko ozdobione haftem. 



A w pudełku znalazłam resztę skarbów: słodkości, kawki i herbatki, przydasie, maseczkę do twarzy oraz pięknie pachnącą saszetkę zapachową.


Kolejnym podarunkiem zaskoczyła mnie Kasia z bloga "Muraska się nudzi".
Od Kasi dostałam przydasie oraz kolczyki i zawieszkę wykonaną z wikliny papierowej. Biżuteria jest przepiękna, bardzo lekka i pięknie wykonana.



Dostałam również piękną laurkę wykonaną przez Kasi syna Kubusia :) Kubuś narysował dla mnie piękne kółeczka oraz została odrysowana jego malutka rączka. To wspaniały prezent :)


Kochane dziewczyny bardzo dziękuję wam za nakrętki oraz przepiękne prezenty. Już nie mogę doczekać się kiedy wykorzystam w swoich pracach przydasie od was :) Dziękuję z całego serca :*

Chciałam jeszcze podziękować za zaangażowanie Pani Małgorzacie R. z facebooka która zasypuje mnie nakrętkami co jakiś czas. Bardzo dziękuję.

Pozdrawiam was i do następnego.. oby szybko :)

poniedziałek, 2 września 2013

Tylko na chwilkę..

Witajcie moje kochane,
na wstępie chciałam Wam ogromnie podziękować za wspaniałe i bardzo miłe słowa które zawarłyście w komentarzach pod poprzednim postem. Ogromnie mnie wzruszyły i dodały siły jednocześnie. Jesteście moim lekiem na całe zło :)
Nie wracam jeszcze na dobre bo nie wszystko w moim życiu się ułożyło i nie wiem kiedy będzie lepiej. Jednak dzisiaj dostałam szansę na lepsze jutro, a mianowicie niebawem idę do pracy co mnie ogromnie cieszy. Na razie to 3 miesięczny okres próbny ale i tak jestem zadowolona :) Najwspanialsze jest to że swoje godziny w pracy będę spędzała przy maszynie do szycia :)

Mam kilka zaległych postów które postaram się jak najszybciej Wam tu dodać. Dzisiaj będzie króciutko a mianowicie jakiś czas temu zapisałam się na "Wędrującą książkę" na stronie jakuszyc.pl. Niedawno książeczka przywędrowała do mnie od Ani z bloga "Igła z nitką" a wraz z książką dostałam kilka przydasi które zdecydowanie wykorzystam przy szyciu. Jak tylko będzie lepiej to uszyję coś z tej książki i zrobię małą recenzję.


Kolejną sprawą jest paczuszka którą dostałam od Diany z bloga "Diana Art". Diana wysłała mi nakrętki które wciąż zbieram dla Nadusi. Wraz z nakrętkami znalazły się niespodzianki dla mnie. Diano nie mogłaś trafić lepiej, bo paczka przyszła w jeden z tych złych dni.
W paczuszce znalazłam przepiękną kosmetyczkę z filcu, dwie pary kolczyków, bransoletkę i dwie zawieszki. 




Kochana Aniu i Diano dziękuję za wspaniałe upominki :* 

Do następnego, mam nadzieję że niebawem....
Ściskam i całuję :*

poniedziałek, 20 maja 2013

Czy zasłużyłam?

Jak wiecie dostaje paczuszki od dobrych duszyczek z nakrętkami przeznaczonymi na leczenie Nadii. Wśród nie zliczonych przesyłek znalazły się też takie które oprócz nakrętek miały prezenty. Prezenty dla mnie. Nie wiem czym sobie na nie zasłużyłam ale bardzo dziękuję. Nie będę zaprzeczać że sprawiły mi radość, polały się łzy szczęścia i pytanie czy ja na nie zasłużyłam? Chciałam wam dziś pokazać wam te podarunki od czterech wspaniałych kobiet..

Pierwszą przesyłką jaką dostałam była przepiękna porcelanowa filiżanka. Dostałam ją od Pani Eweliny M. W paczuszce była też karteczka wielkanocna w postaci zdjęcia jej dzieci, które są urocze i były moją inspiracją do uszycia dla nich króliczków. 
Oczywiście musiałam skosztować kawy z nowej filiżanki - smakowała wyśmienicie :)


Jakiś czas później me oczy ujrzały kolejną niespodziankę w postaci wazoniku wykonanego metodą decoupage z obrazkiem słodkiego jeża oraz pięknie pachnące świeczuszki. Niespodzianki te dostałam od Hanki z bloga "Moje anielskie skarby" Zajrzyjcie na ten blog koniecznie, wtedy zrozumiecie dlaczego jest tak wspaniały :)



Kolejny prezent przywędrował do mnie od Joasi z bloga"Moje hafciki i cała reszta". Asia tu zaszalała przyznam bo skomponowała mi mega paczkę. W paczce znalazły się dwie tkaniny o ogromniastych rozmiarach, kilka wstążek i guziczków. Była też farba do tkanin, słodkości i herbaty/kawy. Znajdował się też przepiękny, haftowany igielnik z moimi inicjałami. Asia napisała że jest to jej pierwszy wykonany igielnik w co oczywiście trudno uwierzyć patrząc na to cudo. Zapraszam od odwiedzenia bloga Asi i zakochanie się w jej haftach tak jak ja :)



Ostatnią niespodziankę zrobiła mi Mrumru. W paczce z nakrętkami znalazłam słodkości i herbatki które umiliły mi cały dzień :)


Kochane moje do dziś nie wiem czym sobie na to wszystko zasłużyłam jednak ogromnie dziękuję za te wszystkie prezenty :) Dziękuję również za wysłane nakrętki.

Życzę wszystkim udanego tygodnia

piątek, 29 marca 2013

Życzenia i niespodzianki

Na początek zacznę od tytułowych niespodzianek. Oprócz tego że dostałam wielkanocne niespodzianki doszły dziś 4 przesyłki z nakrętkami z czego ogromnie się cieszę i dziękuję.

Niespodzianki dostałam dwie. Pierwszą z nich  sprawiła mi Natalia z bloga Something. Niedawno wzdychałam na jej blogu do przepięknych filcowych kurek z uroczymi nóżkami a tu dziś otwieram kopertę i co widzę? Jedną z tych uroczych kurek. Kurka jest słodka dlatego już wisi na oknie żeby inni mogli ją podziwiać :) Zresztą same zobaczcie..


Drugą niespodziankę sprawiła mi Ania z bloga Z wiatrem i pod wiatr.
Ania zarzuciła mnie prezentami. Dostałam mnóstwo szydełkowych drobiazgów m.in ubranko na kubeczek, owieczkę, zajączka, etui w którym znalazłam chusteczki, ubranko na jajeczko wielkanocne. Oprócz szydełkowych prezentów znalazłam też przepiękny notes/kalendarz i słodkości. Była też piękna kartka własnoręcznie wykonana przez Anię. Dosłownie wczoraj przeglądając bloga Ani podziwiałam jajeczka wykonane z tekturki i ścinków papieru a dziś podziwiam je z bliska na tej właśnie karteczce.

Całość paczuszki..


Szydełkowy motylek na ubranku na kubek...


Wspomniane wyżej jajeczko na kartce. Takie maleństwo a tak cieszy oko..


I jeszcze kilka zbliżeń na wnętrze notesu w którym znalazłam m.in piękne cytaty..


Kartki kalendarza oraz fantastyczny pomysł : take a smile, czyli dosłownie mogę urwać sobie uśmiech z kalendarz gdyż karteczki z uśmiechami są rozcięte. Ogromnie mi się ten pomysł spodobał i od razu uśmiech pojawił mi się na twarzy. 


.. znalazłam też kilka przepisów na słodkości m.in na ciasteczka maszynowe które ubustwiam a których nie zrobię bo brak maszynki..


Dziękuję wam kochane moje za te przepiękne prezenty. 
Dziękuję..


Wesołych Świąt Wielkanocnych,
pokoju ducha, wiary w Boga i w Ludzi.
Umiejętności dostrzegania piękna tego świata
i oczywiście wiary w Siebie i swoje możliwości
oraz mokrego dyngusa 

życzę wam tego kochani z całego serca

czwartek, 28 marca 2013

Prezenty na wielkanoc

Parę dni  temu spotkała mnie mina niespodzianka. Niespodziankę tą zrobiła mi Wiola z bloga Wioletkowy skrawek nieba. Wiola przysłała mi śliczną kartkę którą sama zrobiła w towarzystwie szydełkowej kurki :) 



Ale szczęście mnie nie opuściło i kilka dni temu dowiedziałam się że wygrałam candy u Pawanny.
Wygrałam piękny wianek który już do mnie dotarł. Na żywo jest jeszcze piękniejszy. Do wianuszka dołączona była ręcznie robiona karteczka.



Dziękuję wszystkim za komentarze pod poprzednim postem. 
Miłego dnia

wtorek, 18 grudnia 2012

Prywatna wymianka i niespodzianki

Jakiś czas temu Tynka zaproponowała mi wymiankę, oczywiście bez wahania się zgodziłam :) Ja Tynce wysłałam kilka ozdób na choinkę..


W zamian chciałam żeby Justyna zrobiła mi niespodziankę i przyznam że niespodzianka była spora..


Zestaw w decoupage jest przepiękny i w świątecznym klimacie


W paczce było tajemnicze pudełeczko a w nim..


Oprócz cukierków które widać na pierwszym zdjęciu w woreczku były kolejne cukierki :) Paczka była wypełniona słodkościami..


Dodam że w paczuszce były jeszcze pocztówki i przepiękna kartka świąteczna.

Bardzo dziękuję ci za tak wspaniałą wymiankę, wszystkie prezenty są cudowne :)

Oprócz paczki powyżej dostałam kilka niespodziewanych prezentów, wszystko przyszło wczoraj plus jeden dzisiaj :) Niespodziewajki sprawiły mi:




Gosia z bloga Stare Pianino


Natalia z bloga Prostolinijność


Wszystkim dziewczyną dziękuję z całego serca, cieszyłam się jak małe dziecko otwierając wszystkie te koperty :) Dziękuję

czwartek, 13 września 2012

Dobre serce Anny..

Zastanawiacie się o jaką Annę chodzi? Anna z bloga "Z wiatrem i pod wiatr" postanowiła bezinteresownie podarować mi prezent.. Wiedziałam że Ania coś szykuje bo jakiś czas temu pytała o mój ulubiony kwiat. Wczoraj odwiedził mnie listonosz i wręczył paczkę.. na widok zawartości rozpłakałam się :) Zobaczcie co Ania dla mnie przygotowała..


Zacznę od broszki która robi wrażenie, jest ogromna i do tego ozdobiona kamieniami - całość przyciąga wzrok.


Biżuteria którą znalazłam w przesyłce wykonana jest z filcu i idealnie pasuje do broszki..

Kto zagląda do Ani na bloga za pewnie widział jej wspaniałe opakowania na świeczki które wykonała, dostałam jedno z nich..

Kartka która została również zaprojektowana przez Anię jak cała reszta - jest przepiękna - znajduje się na niej motyl wykonany metodą origami..


Największe wrażenie na mnie wywarła wspaniała papeteria która została stworzona przez Anię z myślą o mnie, zawarła ona bowiem element moich ukochanych kwiatów jakim są czerwone róże (na kartce powyżej też są róże). Opakowanie w jakim była papeteria..


A teraz z tyłu..

Całość papeterii plus zawieszka która może posłużyć np za zakładkę do książki..


W paczuszce było jeszcze:
* uszyta przez Anię marchewka - obiecałam Ani że uszyję dla niej króliczka :),
* słodkości,
* herbatki i kawka,
* 11 pocztówek - z czasem pochwalę się nimi na drugim blogu.

Dziękuje Aniu za wspaniałą niespodziankę.. brak mi słów żeby napisać jak się czułam oglądając prezenty..
Dziękuję ci z całego serca :*

A na koniec jeszcze jedno - specjalnie dla Ani zrobiłam zdjęcie moich kulinarnych wytworów. Zrobiła tzw. "Ziemniaczki" z przepisu jaki znalazłam na blogu Ani - TU. Ze swojej strony mogę dodać tyle że proponuję tak jak Ania dodać mniej cukru, ponieważ dałam go tyle ile w przepisie i są za słodkie..


Oczywiście jakaś część została już spożyta.

Ściskam mocno

sobota, 18 sierpnia 2012

Zakupy, wymianki, prezenty...

Dzisiaj mnóstwo zdjęć, a sam post przepełniony jest chwaleniem się. Wiem że to nie ładnie ale kto z nas nie lubi pokazywać zakupionych czy podarowanych rzeczy? Ja lubię więc pokazuję ;)

Zacznę od części zakupowej. Jakiś czas temu zakupiłam sobie u Gosi z "Starego pianina" przepiękną ozdobną deseczkę, którą mam zamiar powiesić w mojej nowo wymalowanej kuchni.Napis na desce idealnie pasuje do mnie, dokładnie odzwierciedla mój stosunek do gotowania ;))

Do każdego zamówienia w ramach promocji Gosia dorzucała upominek. Dostałam przepiękną zakładkę do książki również wykonaną techniką decoupagu :)


Wszystkim polecam zakupy u Gosi:) Wszystkie dzieła Gosi są przepiękne, staranie zrobione i w przyzwoitych cenach.

Teraz czas na prywatną wymiankę:) Wymiankę zrobiłam z Gosią z "Starego pianina" po tym jak zrobiłam u niej zakupy :) Gosia chciała jednego z moich króliczków, mi zaś ogromnie spodobał się jej paryski obrazek.


Oczywiście  paczce znalazłam nie tylko obrazek, Gosia dorzuciła mi lawendowy wieszaczek:) Wieszaczki Gosi dawno wpadły mi w oko i miałam zamiar go niebawem kupić a tu proszę niespodzianka:)


A to paczuszka jaką przygotowałam Gosi za obrazek paryski :))


Dziękuję bardzo Gosiu za wspaniałą wymiankę :)

Teraz kolej na kolejną prywatną wymiankę, tym razem wymieniłam się z Margaretką .Gosi spodobały się moje tildowe kwiatuszki, ja zaś zachwycałam się (i nadal to robię) nad jej filcowymi broszkami  w kształcie róż. Wybrałam sobie szarą róże która idealnie pasuje do mojego płaszcza na zimę:) Oczywiście Gosia podesłała mi dwie (!) i do tego przepiękne kolczyki w podobnym kolorze.




A tu prezencik ode mnie dla Gosi..


Dziękuję Gosiu za wspaniałą wymiankę:))

Ostatnia już część tego posta.. Wczoraj odwiedził mnie mój dobry kolega i w ramach moich urodzin przyniósł mi prezencik:) 
Wydaje mi się że jest to idealny prezent dla każdej z nas która szyje..ja skakałam z radości..


Oczywiście kwiaty też były: róże od mojego M.  A przepiękne polne kwiaty ( w tym słoneczniki) dostałam od trójki dzieci mojej znajomej. Dzieciaczki odwiedziły mnie z rana i w drzwiach zaczęły mi śpiewać "Sto lat" :) Najmłodszy z nich miał 5 lat :) Wybaczcie jednak za to kiepskie zdjęcie.


To by było na tyle, dobrnęłyście do końca?

Ściskam Was mocno i do następnego