Bluzeczka raczej wszystkim znana, ananasowa.
Oj, trochę to trwało zanim ją skończyłam. Robiłam i prułam, wciąż mi coś nie pasowało, jak już wychodziło i zostało maleńko do końca to czasu zabrakło.
W końcu jednak się udało, już oddałam i właścicielka, czyli moja Ciocia mam nadzieję zadowolona :)
Kordonek Kaja, czarny, szydełko nr.2.
Fotki w trakcie suszenia.
*******
A tu robiona dla mojej Babci łapka serduszko.
Zrobiłam wczoraj jeszcze jedną dla siebie, tylko ta Babci mi się dużo bardziej podoba :)
Podziękowania i pozdrowienia dla Wszystkich !!!