Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą butelki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą butelki. Pokaż wszystkie posty

sobota, 14 lutego 2015

dekupażowe błędy

Witam Was w sobotni wieczór :)
W ramach odpoczynku od szydełka, zabrałam się za dekupażowanie. Och, gdyby mogli mnie zobaczyć ci wszyscy, zachwycający się moją cierpliwością podczas dziergania koca! Tym razem uwolniłam swoja ciemną stronę. Uwielbiam dekupaż, ale nie mam cierpliwości do oczekiwania aż farby, kleje, lakiery wyschną. Przyspieszam to ustawiając przedmioty na kaloryferach (suszarki nie chce mi się do tego używać). Schnięcie to jednak tylko część problemów.
Bo ja się chyba uwsteczniłam!!!
Robię dekupaże od ok. 10 lat. Oczywistym jest, że początki to naklejanie serwetek a nie wysokiej jakości papierów. Nie robię tych prac na sprzedaż ale jestem bardzo wymagająca dla siebie. Mam do dziś swoje pierwsze prace, proste ale poprawnie wykonane. Co mnie zatem spotkało teraz?
moją zmorą okazały się SERWETKI! Potwornie się marszczyły. Szukałam powodów. Wiem, że niektóre są słabej jakości i dlatego się marszczą, ale tu jest jakiś inny problem. Ktoś mi doradzał kleić tylko po wierzchu, ktoś inny kleić żelazkiem. A ja zachodzę w głowę, dlaczego nagle aż tak mi się marszczą? Wymieniłam klej na nowy. Próbowałam różnych metod. Serwetki i tak się marszczą. Marszczą się również po nałożeniu pierwszej warstwy lakieru :/  Nie lubię ich. Mam ich tak wiele, takich pięknych ale chyba odpuszczę, szkoda czasu i nerwów.
Zakupiłam dwie deseczki i chciałam ozdobić serwetkowymi motywami. Jedną kotkiem, drugą w stylu vintage. Pierwsza nieudana, bo serwetka wokół napisu okropnie się nastroszyła i ani klej ani lakier nie dał rady jej ugładzić!  Druga, ta vintage wylądowala w koszu.Serwetka tak bardzo się marszczyła, że nic nie mogłam z nią zrobić.
deseczka z kotkiem- na zdjęciu nie widać fatalnie odstających brzegów serwetki pod napisem. Jakby było mało, to jeszcze lakier źle położyłam i są bąbelki :/ tej nie wyrzuciłam- powieszę ją gdzieś w ogrodzie albo na tarasie

zrobiłam więc butelkę i serduszko, komplet z papierem ryżowym
serduszko dostanie zawieszkę, muszę pojechać do pasmanterii






i jeszcze dwie butelki z papierem ryżowym, tu niestety znowu jestem rozczarowana- długo szukałam papieru w jeżynki, w necie jest tyle cudnych prac, a moja taka nijaka... nie umiem cieniować :/





następnie dorwałam pudełko chustecznik kupiony jeszcze w ubiegłym roku ;)
tu, przyznam, że poległam z wykonaniem pierwszego szablonu





żeby już nic nie zniszczyć wzięłam pudełko po butach...
pudełko jest w kolorkach lila-błękit, takich słodkich, moich ulubionych
i byłoby wszystko dobrze, gdyby nie kropeczki :)
na jednym boku (te robione najpierw) są gęstsze





i żeby nie było wszystko we fiolecikach...
na koniec znaleziony w zeszłorocznych zakupach wieszak do dekupażu, mój pierwszy vintage.
Byłby nawet udany, gdyby nie.... pomarszczone serwetki - różyczki ;/






bardzo podobają mi się te przecierki :D z pomarszczonymi (trochę) różyczkami poradziłam sobie, szlifując warstwy lakieru
jak widać wiele można popsuć mimo zapału i dobrych chęci :)

w przygotowaniu deseczka z transferem :)
ale jutro, w niedzielę zapraszam na nowy post. SZCZEGÓLNY! WYJĄTKOWY!
dobranoc i do jutra!

wtorek, 30 grudnia 2014

już wiadomo do kogo trafi chusta :)

Witam wszystkich po świętach, witam serdecznie również te osoby, które zaczęły obserwować mojego bloga. Mam nadzieję, że zagościcie tu na dłużej :)
Chcę bardzo podziękować Wam wszystkim, które wzięłyście udział w moim Candy. Najchętniej obdarowałabym każdą z Was, ale to niemożliwe . Zapraszam wkrótce- w lutym są moje urodziny- na pewno przygotuję z tej okazji jakąś niespodziankę!!!
a dziś przeprowadziłam z moim pomocnikiem losowanie, dopiero teraz zauważyłam, że we wpisie na blogu było- na chętnych  czekam do 30 grudnia, następnego dnia losowanie. Sądzę jednak, że kto chciał wziąć udział w moim candy, ten zdążył się zgłosić. Te kilka godzin nikogo nie zbawi :)
a oto jak przebiegało losowanie :D

mój mały pomocnik nie był początkowo chętny do zabawy

rozkręcił się dopiero po dłuższych zachętach...


zabawa zwiniętą kartką tak mu się spodobała, że musiałam mu podstępem zabrać, żeby sprawdzić kto wygrywa i komu poślemy paczuszkę :)

mamy zwycięzcę!!!

paczuszka pojedzie do Aleksandry W
gratuluję!
Aleksandro, podałaś swój e-mail, zaraz wyślę wiadomość, by dogadać szczegóły :)

jeszcze raz dziękuję każdej z Was za przyłączenie się  do mojej rocznicowej zabawy :)

buziaczki dla was!
Amisza & Misza






poniedziałek, 24 listopada 2014

Candy rocznicowo-noworoczne! Chusta do wygrania!

Dzień dobry!
  zgodnie z obietnicą zapraszam dzisiaj na moje rocznicowo- noworoczne Candy :D
Rocznicowe, ponieważ w tym roku minęło 5 lat istnienia bloga, a noworoczne, gdyż wtedy poznamy zwycięzcę :)
nowej właścicielki szuka duża, szafirowa chusta zrobiona na szydełku plus kolorowa buteleczka decoupage.
chustę można zobaczyć na zdjęciach i poczytać o niej w tym poście   **CHUSTA** 
zabawa trwa do 30 grudnia. 

co trzeba zrobić by wziąć udział w losowaniu?

http://i617.photobucket.com/albums/tt253/amisza/CandyuAmiszy_zps86ee954d.jpg 

1. Zostaw komentarz pod tym postem, tym samym wyrazisz chęć udziału w zabawie

2. Zamieść na swoim blogu , na pasku bocznym zdjęcie zamieszczone wyżej, z linkiem do mojego bloga i informacją o moim Candy

lub lewoklik na zdjęciu powyżej otworzy je do zapisania

3. Dołącz do obserwatorów mojego bloga

4. Osoby bez bloga mogą dołączyć do zabawy zostawiając swój mail w komentarzu

na chętnych czekam do 30 grudnia!
następnego dnia wylosowany zostanie zwycięzca 
 (paczkę wyślę na terenie Europy)

♥♥♥ZAPRASZAM DO ZABAWY ♥♥♥





sobota, 15 listopada 2014

trzy nowe butelki

Zupełnie jakbym nie miała co robić. Tyle zaległości, tyle spraw i problemów a ja uciekłam w dekupaże. Dziś jeszcze wtarłam porporinę w spękania, pozostaje polakierować. Zdjęcia fatalne jak pogoda za oknem. Wyszłam z butelkami do ogrodu ale i tam nie było ładnie. W spękaniach butelki czerwonej i zielonej jest kolor złoty, w tę z irysami wtarłam stary fioletowy cień do powiek. Niestety wszystkie na zdjęciach wyglądają jakby były czarne. Może kiedyś jeszcze zrobię lepsze zdjęcia.
Wczoraj zrobiłam też pierwszą w moim życiu bombkę, jednak zawieszona na świerku w ogrodzie, na wietrze zupełnie nie wyszła na zdjęciach.
Czekam na odrobinę słońca! I słońca życzę każdemu kto tu zagląda :)








czwartek, 9 października 2014

kreatywnie wbrew wszystkiemu

"Pozbierać się jest dziesięć razy trudniej, niż rozsypać."
 Suzanne Collins

Wbrew wszystkim i wszystkiemu wciąż próbuję. Chcę za wszelką cenę. Trudno ułożyć milion rozsypanych kawałeczków. Czasem wydaje się, że widać jakieś światełko, że może teraz już będzie dobrze, bo jakże to tak- ile można obrywać od życia, ale wciąż boję się wypowiedzieć głośno- "będzie dobrze".
Chwilami czuję taki maleńki, nieśmiały zryw, gdy chce mi się coś w ogóle chcieć. Wpadam wtedy w wir kreatywności. Nie ma granicy między dniem i nocą... nie zadręczam się, po prostu nie myślę!
Takie kreatywne dni miałam przed odejściem Kuby. Zamiast zdjęć moich prac był wpis o Niej.
Dziś nieśmiało się pochwalę...
ogarnęła mnie mania dekupażowania ;) po długiej, długiej przerwie zachciało mi się wrócić do butelczyn
pierwsza - już gotowa, polakierowana

zauroczył mnie dwuskładnikowy krak:) oto moje pierwsze próby, dotychczas robiłam tylko spękania jednoskładnikowe

 tu zamiast porporiny cień do powiek :D butelka nie jest dokończona- zostanie polakierowana (kupiłam już werniks szklący, bo bardzo mi się podoba efekt jaki daje)

kolejna praca to duża butla po Whisky, ale ja w ubiegłym roku dostałam ją z likierem malinowym domowej roboty, gdy byłam chora.
Podoba mi się motyw winogron a kształt tej butli świetnie do nich pasuje.
z jednej strony butelka jest gładka, nakleiłam duże winogrona
z drugiej strony ma takie ładne wgłębienie, jak piwniczne okienko :) bardzo mi się to spodobało.
Początkowo było tylko pomalowane- brakowało tam wykończenia. W końcu, metodą prób i błędów, zrobiłam napis.
Napis- grafikę znalazłam w necie, do kartki A4 przykleiłam taśmą klejącą jedną warstwę serwetki papierowej ecru (mały kawałek) i wydrukowałam. Drukarka zniosła dzielnie mój pomysł :)



a tutaj widać pięknie delikatne spękania
jeszcze korek, lakier, jakiś sznureczek i gotowe!

przy okazji pochwalę się kolejnym wianuszkiem jaki zrobiłam:) uwielbiam wianuszki!
ten, to efekt mozolnej dłubaniny (dosłownie- bo obrywałam palcem delikatne gałązki), wykonany jest z 3 paczek zatrwianu szerokolistnego, kupionego w hurtowni kwiatów za kilka złotych


i na koniec gratka dla kreatywnych :)
nieczęsto tam bywam, ale wstąpiłam do Jysk i trafiłam na przecenę dużych drewnianych, leciutkich (balsa?) serc.Są piękne, kosztowały 15zł, przecenione są na 5 zł! Do dekupażu i innych pomysłów idealne! Ja zakupiłam aż trzy. Niech będą "na zaś" i czekają na pomysł :)
serducha mają aż 17 cm!!! i wprost wołają z kosza- weź mnie :)
z drugiej strony mają ciekawe ozdobne blaszki, też fajne, ale np. do dekupażu wystarczy odkręcić dwie maleńkie śrubki i ozdóbki się pozbędziemy :)
i już naprawdę na koniec- zrobię reklamę sklepowi, do którego prawie nie zaglądam. Tak się stało, że wracając od dentysty, musiałam gdzieś kupić chlebek... W pobliżu było Tesco. Z babskiej ciekawości "rzuciłam okiem" po półkach a tam.... cud miód wino! Co tam wino. Jakie butelki!!! Za jedyne 12,50 zł!!
A przy kasie okazało się, że jest na nie zniżka i zapłaciłam chyba 11 zł. A butelki mam i to aż dwie. I chyba znowu pojadę i kupię haha. Moja wątroba, a raczej woreczek żółciowy wina nie tolerują, ale jaki to problem? Wypić ktoś zawsze wypije :)
a butelki wyglądają tak
http://www.wine-jar.co.uk/wp-content/uploads/2014/07/image3.jpg
patrząc z boku, są spłaszczone, wprost cudne!
Kto ozdabia butelki niech szybciutko szuka Tesco :)

i to by było na tyle!
Spokojnej nocy życzę wszystkim!






piątek, 30 listopada 2012

szydełkowe candy

serdecznie zapraszam na moje pierwsze candy;)


do rozdania zestaw moich robótek: szydełkowa serwetka w kolorze starego złota, średnica 44 cm
szydełkowa zawieszka na okno - śnieżynki
a tak rozetki wyglądają na zbliżeniu
duża

średnia
mała

 buteleczka z motywem świątecznym -decoupage
Zasady:
 *zostaw komentarz pod tym postem tym samym wyrazisz chęć udziału w konkursie
 *zamieść na swoim blogu pierwsze zdjęcie z tego posta podlinkowane do mojego bloga
 *obserwuj tego bloga,( choć nieobowiązkowe- będzie mi bardzo miło jeśli dołączysz do tego grona)
* osoby bez bloga proszę o zostawienie swojego maila w komentarzu


 Na zgłoszenia czekam do 16 grudnia do północy.
17.12. wylosowany zostanie zwycięzca, do którego trafi paczka :)
 Zapraszam do zabawy!!!

Amisza

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...