Narracja w języku rosyjskim śpiewająca o wojnie jest taka sama, jak w każdym języku. Gdy my rozważamy strategiczne aspekty, patrząc z oddali, nas ta wojna nie dotyczy. Ten śpiew, to śpiew uczestników dla których każda wojna jest koszmarem. Ja nie wiem, kto to śpiewa, który żołnierz, po której stronie. Słyszę język podobny do polskiego, utożsamiam się z ginącymi w imię cudzych racji. Z innej płyty tej grupy: "Miłość - nie własność!" - to tekst z ostatniej ballady. - Tak. Chyba?