Pora wrocić do nowej/pięknej* rzeczywistości...(*niepotrzebne skreślić)
choć wracać się nie chce.
No bo źle mi niby było na tych Mazurach...
wprawdzie jeden szurnięty kogut piał co godzina, nie pomijając godzin nocnych (!)
za to działo się... niecodziennie.
Bo oto: Janosik złupił grupę miejscowych, puszczając ich w piżamach, i nawet puszczone w pogoń bojówki Macierewicza nie poradziły zbójnikowi! Wszystkie łupy nasze. A zgadnijcie kto robił za Marynę...? ;-P
Mówię wam, fajnie mieć męża rozbójnika...przynajmniej do momentu póki go za "ziobro"...
( to nasz sylwester w skrócie )
A po powrocie do przereklamowanej cywilizacji, co....?
Zmiany.
Dobre/lepsze/lepsze wrogiem gorszego*, (*niepotrzebne skreślić)
..."Smok" grasujący w stolicy i duszący co słabsze osobniki... że o mrozie nie wspomnę!
I z tego wszystkiego chyba ten mróz najlepszy ;-)
Więc na przekór mroźnej zimie u mnie kwiatowo.
I kolorowo. No bo jak "babcia" to czy musi być od razu vintage?
Obdarowana była zachwycona, więc to był dobry wybór. :-)
***
Praca wyrwała mnie na chwilę z blogowego świata. Ale "oktawa" jeszcze trwa , więc z nowym rokiem życzę wam wszelkiej szczęśliwości i dużo słodkości ( o ile możecie cukru używać) ;-)
***
A przy tej okazji moim wspaniałym blogowym koleżankom/ przyjaciółkom ( nic nie skreślać!) serdecznie dziękuję za pamięć, życzenia i kartki, szczególnie za te które nie dotarły, bo trafiły pod niebyły już adres.
Ani ( Płonące Motyle) Hani Pater ( fotoogrod.blogspot.com)
Ewci ( ewinkawkrainiepapieru.blogspot.com) Dusi (Syndrom kury domowej)
Gosi (www.pasjonatymalgorzaty.pl) Ani Rychel i Ani (angi-style.pl)
Gosi (gosikowyzakatek.blogspot.com) Tereni teresa-teresa1305.blogspot.com i
Gosi /Art Soul kraina-zyczen.blogspot.com
dziękuję za ugwieżdzenie mojego domu. To była przemiła niespodzianka!
Wiesz, chyba zostaną na tym kwiatku...Dobrze im tam ;-D
A Ewuni, której jeszcze nie zdążyłam podziękować za poprzednią przedświąteczną niespodziankę
w tym ten cudny stempelek
jak nasłała na mnie kolejną porcję kolorowanek! ;-) No nie daje mi ta dziewczyna oddechu! ;-DDD
Bardzo wam dziękuję dziewczyny!
To były przemiłe przebłyski szczęścia na koniec tego niełatwego dla mnie roku...
***
I mam nadzieję, że wasze święta było wesołe,
bo moje były.... na pewno spokojne :-)
o taki moto-wykrojnik sobie zanabyłam...i nie zawaham się go nadużyć! ;-P