Etykiety
...
(2)
Asia
(3)
Balkon
(1)
Bibeloty
(59)
Candy
(13)
Cekiny
(7)
Chleb
(2)
Chusty
(7)
Decoupage
(2)
Druty
(18)
Dywany
(5)
Filcowanki
(3)
French Filigree HAED
(13)
Gryzelda
(5)
Grzela
(1)
Hafty
(82)
Ikony
(1)
Inspiracje
(5)
Jesienny SAL
(6)
Kju
(15)
Konkursy
(3)
Koronka klockowa
(10)
Koronka teneryfowa
(2)
Książki
(1)
Kwiaty
(5)
Mićki-Kićki
(20)
Ogrody
(9)
Oracle HAED
(6)
Ozdoby choinkowe
(16)
Pergamin
(1)
Pisz Pan Frywolitki
(6)
Pledy
(3)
Podróże
(33)
Podsumowanie roku
(6)
Powertex
(1)
Pół serio-pół żartem
(34)
Prochu nie wymyslam
(15)
Prochu nie wymyślam
(23)
Prywatnie
(35)
Quilling
(1)
Rozrywka
(11)
RR
(10)
SAL
(3)
SAL kawowy
(12)
SAL rozeta
(1)
SAL Wielkanocny
(7)
Sal z Flamingiem
(1)
Skończone
(48)
Smaczki
(12)
Sutasz
(1)
Szycie
(4)
Szydełko
(65)
Świątecznie
(6)
Świąteczny SAL
(8)
Takie tam
(48)
Technika balszaja
(10)
Transfer
(1)
UFOK-owy rok 2
(5)
UFOK-owy rok 3
(1)
Uwolnij tkaniny
(10)
Vinci
(1)
Wiklina
(2)
Work in nieustający progress ;)
(14)
Work in progress ;)
(13)
WOŚP
(1)
Wymianki
(1)
Wyróżnienia
(8)
YouTube
(3)
Zabawki
(1)
Zaginiony w akcji
(6)
Wow! Czym go nakarmiłaś? Pamiętam jak wyglądał na początku, a teraz burza kwiatów!
OdpowiedzUsuńWiesz co... trudno powiedzieć. Zdarza mi się o nich na pół roku zapomnieć i nie podlewać. Potem podleję i one tak z radości... ;)
UsuńA tak całkiem serio to fakt nie podlewam ich często. Gdzieś przeczytałam, że one kwitną po "szoku" tzn nie podlewać jakiś czas, potem podlać. Albo trzymać w cieple- wynieś do zimna. U mnie to działa.
Zwariował i dobrze.. obwieszcza rychłe nadejście wiosny:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńŻebyś wiedziała! Wiosny mi się chce i one to czują :)
UsuńŚciskam!
Nie mówcie o wiośnie bo .....Sobota i niedziela białe i co?
OdpowiedzUsuńAura naigrywa się z ludzi, daje ciepło i ciepło ,a za chwilę bach i już, nie poradzisz. Pozdrawiam.
Faktycznie, pięknie Ci się odwdzięcza za darowane życie :)
OdpowiedzUsuńJa swoje storczyki też rzadko podlewam i kwitną jak głupie ;P
Ależ wariatowi u ciebie dobrze!:)
OdpowiedzUsuń