środa, 8 lutego 2023

Czym żyję teraz?

 Remontami.... 












W wersji "hard" ;) 

Oraz wybieraniem: kaloryferow, paneli, gresu, fug, klejów, drzwi, lamp, kontaktów, włącznikow... Itd, itp. A najlepsze w tym jest to, że to nie mój remont i nie moje wnętrza. Remont robią rodzice. 

Jest światełko w tunelu. Dzierga się. Zaangażowałam się w dwa CALe na Fb, ale o tym w następnych postach 

8 komentarzy:

  1. Nie ważne kto remontuje, ważne że byle do przodu i potem jak się już skończy będzie super i szybko o tym remoncie zapomnicie. Grunt że jest jakaś wizja.
    Pozdrawiam i powodzenia życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potem będzie extra! Już nieco więcej widać. To będzie w przyszłości możliwość noclegu dla nas. Dzięki!

      Usuń
  2. Siły Kasiu! I zdrowia dla Was wszystkich!
    Uściski :-)

    OdpowiedzUsuń

Miło jest czytać Wasze komentarze