Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Vinci. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Vinci. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 6 sierpnia 2013

Vinci- koniec?

Na fali konczenia ufoków chwyciłam za haft, który... no właśnie.


Autorka wzoru jest kris_dz, koleżanka z pewnego forum. Wzór jest piekny! Zawsze chciałam mieć w domu ten obraz...
Wydrukowałam, rozrysowałam kanwę i... zamówilam mulinę na eBayu bo tak taniej...
Gdybym ją kupowała w zwyczajnym, tradycyjnym sklepie to już by mi dało do myślenia, że coś jest nie teges.


Mianowicie muliny na tło zamiast w tradycyjnych odcieniach piasku okazały się być pastelowe...


No i teraz mam zagwozdkę. Wyszywać to tło czy nie wyszywać? Roboty, za przeproszeniem, kupa :) a efekt pastelowy jednak. Kupować mulinę jeszcze raz dobierając na oko...?
Wymiary obrazu ok. 60x60 cm. Z tłem byłby cudny...
Póki co ja intensywnie myślę, a Skrzypeczek dzielnie mi w tym pomaga :)


Skrzypeczek powinien się nazywać "Nic_o_nas_bez_nas" ;) Co to jest za KOT!

Skłaniam sie jednak do wyszycia tego tła, momo wszystko. Może jestem tylko przewrazliwiona... Sama nie wiem. Mogę tez zostawić ten haft w takiej formie, ale... no własnie... Chciałam z tłem.

OK wyszyję to tło- ryzyk-fizyk!

Baby to jednak dziwne so ;)

A Wy jak myślicie?