PRAWA AUTORSKIE

Wszystkie zdjęcia na moim blogu są mojego autorstwa, jeżeli tak nie jest wyraźnie to zaznaczam.
Wszystkie wzory pozyskuję z internetu lub sama wykonuję.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zboże. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zboże. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 29 stycznia 2023

Leniwy styczeń

 Na początek odniosę się to Waszych komentarzy. Myślę, że jednak na emeryturze nie będę miała więcej czasu. Obserwuję znajome emerytki i niestety ciągle zajęte. No, ale czas pokaże, najpierw trzeba jej dożyć.

Miałą wielkie plany na ten rok. Nie mówię, że nic mi nie wychodzi, ale niestety choroba trochę pokrzyżowała mi plany. Miałam tak mocne zapalenie zatok, że chodziłam tylko z chusteczką, a właściwie to z papierowym ręcznikiem w ręce. Myślę, że po tej ponad dwutygodniowej kuracji mam tak wyczyszczone zatoki, że na dłużej będzie spokój. Najpierw tydzień leczyłam się sama, ale potem już byłam zmuszona pójść do lekarza. 

Mam jeszcze kilka starych rzeczy do pokazania, więc zacznę od wakacyjnych moich dzieł. Sporo wakacyjnego czasu spędzam na tworzeniu korony dożynkowej i innych ozdób ze zboża. Oczywiście pracuje więcej pań, ale mój udział też jest. Między innymi plotłam wianki, które były ozdobione kwiatkiem. Tworzyła je już inna pani, ale zobaczcie całość dekoracji:








Trochę pracy było, bo powstało ponad dwadzieścia takich wianuszków:








No i jeszcze zrobiłam kilka mniejszych na świeczki:






poniedziałek, 22 września 2014

dożynkowo

W pierwszą niedzielę września były u nas dożynki gminne, a moi rodzice byli starostami. Serwetkę pod chleb przygotowałam już cztery lata temu (wtedy też moi rodzice mieli ten zaszczyt), więc i teraz było mniej pracy. To znaczy nie całą serwetkę, ja tylko wyhaftowałam wzorek






I zbliżenie na wzorek



wzór pochodzi z internetu






A na drzwi odnowiłam serce, które mama dostałą ode mnie na Dzień Matki. Tym razem okleiłam je pszenicą









I na tyle w temacie dożynkowym. Ostatnio załapałam jakiegoś doła i nie mam ochoty na robótki, a zaległości sporo. Mam nadzieję, że szybko mi minie