Dziś popołudniu w końcu u nas popadało, może nie była to jakaś wielka ulewa, ale przez kilkanaście minut dosyć intensywnie padało. Od razu chce się żyć, zupełnie inaczej się oddycha. Otwieraliśmy szybko wszystkie okna, bo tego nam bardzo trzeba było. Hurra, oby tylko nie przyszła jeszcze jakaś nawałnica, bo słychać cały czas jakąś burzę.
Nim założyłam bloga skończyłam obraz Jezusa, który haftowałam kilka lat. Wisi już parę lat na ścianie, postanowiłam się nim pochwalić. To pierwszy obraz tej wielkości, który zrobiłam. Miałam w domu kanwę jeszcze z czasów jak chodziłam do podstawówki i na niej go wyszywałam. Powiem, że bardzo źle się wyszywało, bo nie jest to taka sztywna kanwa jak obecnie się kupuje. Wyszywałam na tamborku, ale nie jestem całkiem zadowolona z efektu końcowego. Wolę jednak wyszywać na sztywnych kanwach:
PRAWA AUTORSKIE
Wszystkie wzory pozyskuję z internetu lub sama wykonuję.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą obraz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą obraz. Pokaż wszystkie posty
sobota, 15 sierpnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)