Niech te święta spokój Wam przyniosą,
a radość chodzi za Wami krok w krok.
Niechaj dostarczą tyle optymizmu,
by starczyło na cały Nowy Rok.
...lubię szycie, zwłaszcza twórcze, lubię kolorowe tkaniny, patchwork, lubię haft krzyżykowy i obrazy igłą malowane ... lubię też czytać, kucharzyć, jeździć na rowerze... Czego będzie tu więcej?- czas pokaże:)
Obserwatorzy
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą święta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą święta. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 25 grudnia 2016
wtorek, 20 grudnia 2016
Bieżnik w prezenty
No mogę wreszcie pochwalić się moją uszytką świąteczną.
Bieżnik szyty był na prezent, więc cierpliwie czekałam aż dotrze do adresatki;-)
Długo się zastanawiałam ,które tkaniny ze sobą połączyć.
Na początku uszyłam wiatraczki ( lubię ten motyw).
Teraz dopiero się zaczęło kombinowanie. Jakie wybrać tło?
Może takie:
Może takie...
Decyzja. Nie rozsuwać wiatraczków i dodać im ciemny kontur.
Jeszcze nie byłam całkiem zadowolona i w końcu decyzja ostateczna:
Czas na pikowanie, lamowanie.
Lewa strona też dekoracyjna.
Agnieszce się podoba, a Wam?
Bieżnik szyty był na prezent, więc cierpliwie czekałam aż dotrze do adresatki;-)
Długo się zastanawiałam ,które tkaniny ze sobą połączyć.
Na początku uszyłam wiatraczki ( lubię ten motyw).
Teraz dopiero się zaczęło kombinowanie. Jakie wybrać tło?
Może takie:
Może takie...
Decyzja. Nie rozsuwać wiatraczków i dodać im ciemny kontur.
Jeszcze nie byłam całkiem zadowolona i w końcu decyzja ostateczna:
Czas na pikowanie, lamowanie.
Lewa strona też dekoracyjna.
Agnieszce się podoba, a Wam?
niedziela, 11 grudnia 2016
Coraz bliżej święta
Święta tuż, tuż...
Wydawać by się mogło, że to już ostatnia praca w tym roku, ale nic bardziej mylnego,
jeszcze sporo mam do zrobienia, bo jak to u mnie bywa sporo rzeczy rodzi się na ostatnią chwilkę.
Ten bieżnik zaczynałam szyć z myślą o Kimś wyjątkowym i szczególnym, no ale w trakcie pracy pochwaliłam się pierwszymi efektami projektu pewnej równie wyjątkowej osóbce i podziało się ;-)
Okazało się bowiem, że nic tylko tego Jej brakuje jeszcze do świąt i nie popuści, na jotę;-)
Ubłagała. To naprawdę piękne uczucie, kiedy komuś podobają się nasze prace, to bardzo buduje i motywuje. Zresztą pewnie to znacie. Oczywiście szyłam w tym czasie kilka innych projektów,
więc osoba o której docelowo myślałam zaczynając szycie, też będzie miała swoją pamiątkę, ale o tym napiszę dopiero wtedy, kiedy będę wiedziałam, że prezent dotarł, bo to poniekąd niespodzianka- Agnieszko, mam nadzieję, że będziesz zadowolona;-)
Moja praca wygląda tak:
Ten kwiatek w doniczce wygląda jak mega pająk ;-)
Kolejna fotka, przepikowana praca, chwilkę przed lamowaniem.
Tu zbliżenie na panel.
Część pracy pikowałam nitką pod kolor, a fragmenty z kwiatami żyłką, ponieważ ta tkanina mieni się srebrzyście, wiec nie było sensu psuć tego.
No i jeszcze tradycyjnie spód.
Nie wygląda może rewelacyjnie ,ale tak musi być i już ;-)
Wydawać by się mogło, że to już ostatnia praca w tym roku, ale nic bardziej mylnego,
jeszcze sporo mam do zrobienia, bo jak to u mnie bywa sporo rzeczy rodzi się na ostatnią chwilkę.
Ten bieżnik zaczynałam szyć z myślą o Kimś wyjątkowym i szczególnym, no ale w trakcie pracy pochwaliłam się pierwszymi efektami projektu pewnej równie wyjątkowej osóbce i podziało się ;-)
Okazało się bowiem, że nic tylko tego Jej brakuje jeszcze do świąt i nie popuści, na jotę;-)
Ubłagała. To naprawdę piękne uczucie, kiedy komuś podobają się nasze prace, to bardzo buduje i motywuje. Zresztą pewnie to znacie. Oczywiście szyłam w tym czasie kilka innych projektów,
więc osoba o której docelowo myślałam zaczynając szycie, też będzie miała swoją pamiątkę, ale o tym napiszę dopiero wtedy, kiedy będę wiedziałam, że prezent dotarł, bo to poniekąd niespodzianka- Agnieszko, mam nadzieję, że będziesz zadowolona;-)
Moja praca wygląda tak:
Ten kwiatek w doniczce wygląda jak mega pająk ;-)
Kolejna fotka, przepikowana praca, chwilkę przed lamowaniem.
Tu zbliżenie na panel.
Część pracy pikowałam nitką pod kolor, a fragmenty z kwiatami żyłką, ponieważ ta tkanina mieni się srebrzyście, wiec nie było sensu psuć tego.
No i jeszcze tradycyjnie spód.
Nie wygląda może rewelacyjnie ,ale tak musi być i już ;-)
niedziela, 8 listopada 2015
A z resztek.....
...z resztek ostatnio szytych bieżników zostały mi dwa kawałeczki tkanin.
Patchwork, to na tyle praktyczna technika, że tu nie może się nic zmarnować.
Idąc tym tokiem myślenia, od razu postanowiłam wykorzystać, to co zostało,
bo inaczej, trzeba by było zachomikować resztki, a tego też wciąż przybywa i przybywa;-)
Bieżniczek dość jasny, co dodaje mu wizualnie rozmiaru ;-)
Rozm 52/31cm
Myślę, że ten bieżnik/serweta może stanowić podstawę jakiejś dekoracji świątecznej.
Czas na prezentację.
Przed lamowaniem.
Lewa strona
Jeszcze raz gotowa serweta ;-)
Patchwork, to na tyle praktyczna technika, że tu nie może się nic zmarnować.
Idąc tym tokiem myślenia, od razu postanowiłam wykorzystać, to co zostało,
bo inaczej, trzeba by było zachomikować resztki, a tego też wciąż przybywa i przybywa;-)
Bieżniczek dość jasny, co dodaje mu wizualnie rozmiaru ;-)
Rozm 52/31cm
Myślę, że ten bieżnik/serweta może stanowić podstawę jakiejś dekoracji świątecznej.
Czas na prezentację.
Przed lamowaniem.
Lewa strona
Jeszcze raz gotowa serweta ;-)
sobota, 7 listopada 2015
Świąteczne dekoracje czas zacząć..
Już najwyższy czas rozpocząć świąteczne uszytki.
Zanim zaprezentuję moje nowe bieżniki, chcę jeszcze raz podziękować wszystkim za udział w zabawie candy.
Jest mi niezmiernie miło, że pojawiły się na moim blogu nowe obserwatorki ;-).
Mam nadzieję, że powracając zawsze znajdziecie tu coś dla siebie.
Upominek dla Izy dziś wysłałam ,więc spokojnie mogę przejść do kolejnych planów blogowych.
Święta tuż, tuż.......
Serwety czas zacząć ;-)
Na pierwszy ogień kolor czerwony, dla kontrastu połączony z jasnym kremowym.
Ten zestaw troszkę przypomina kolory mojego nowo pomalowanego pokoju ;-)
Uszyłam dwa bieżniki, ale w odmiennych zestawach. Jeden bardziej czerwony, drugi bardziej kremowy. Ciekawe, który Wam się bardziej spodoba;-)
Roz. 70/32cm
Czas na fotki....
I w skrócie kolejność działań.
Po pikowaniu.
Gotowe.
Lewa strona.
Zanim zaprezentuję moje nowe bieżniki, chcę jeszcze raz podziękować wszystkim za udział w zabawie candy.
Jest mi niezmiernie miło, że pojawiły się na moim blogu nowe obserwatorki ;-).
Mam nadzieję, że powracając zawsze znajdziecie tu coś dla siebie.
Upominek dla Izy dziś wysłałam ,więc spokojnie mogę przejść do kolejnych planów blogowych.
Święta tuż, tuż.......
Serwety czas zacząć ;-)
Na pierwszy ogień kolor czerwony, dla kontrastu połączony z jasnym kremowym.
Ten zestaw troszkę przypomina kolory mojego nowo pomalowanego pokoju ;-)
Uszyłam dwa bieżniki, ale w odmiennych zestawach. Jeden bardziej czerwony, drugi bardziej kremowy. Ciekawe, który Wam się bardziej spodoba;-)
Roz. 70/32cm
Czas na fotki....
I w skrócie kolejność działań.
Po pikowaniu.
Gotowe.
Lewa strona.
sobota, 4 kwietnia 2015
Wesołego Alleluja
Kolorowych jajeczek,
rozczochranych owieczek,
rozkicanych króliczków,
pyszności w koszyczku,
a przede wszystkim
mokrego ubrania
w dniu wielkiego lania!
A żeby było jeszcze milej ,proszę częstujcie się moimi wypiekami. Upiekłam metrowca i sernik z rosą :-) Nie kroiłam porcyjek, bierzcie ile dusza pragnie :-)
rozczochranych owieczek,
rozkicanych króliczków,
pyszności w koszyczku,
a przede wszystkim
mokrego ubrania
w dniu wielkiego lania!
A żeby było jeszcze milej ,proszę częstujcie się moimi wypiekami. Upiekłam metrowca i sernik z rosą :-) Nie kroiłam porcyjek, bierzcie ile dusza pragnie :-)
sobota, 19 kwietnia 2014
Wesołego Alleluja !!!!
Wszystkim odwiedzającym mojego bloga, składam najserdeczniejsze życzenia świąteczne.
Życzenia ciepłe jak tchnienie wiosny,
składam wszystkim w ten czas radosny.
Niech wszystkie troski będą daleko,
a dobro płynie szeroką rzeką.
Żeby śmiały się pisanki,
uśmiechały się baranki,
mokry Śmigus zraszał skronie,
dużo szczęścia sypiąc w dłonie.
poniedziałek, 23 grudnia 2013
Święta tuż, tuż...
Czas odłożyć wszelkie prace twórcze, zresztą niewiele mogę podziałać niesprawną ręką (zdarzyła mi się kontuzja, dość przykra), ale nie o tym miało być.
Chcę podziękować Wam,że odwiedzacie mój kącik. Miło jest czytać komentarze, nie na wszystkie odpisuję, choć czytam wszystkie.
Wasze miłe słowa, są dla mnie motorem do dalszej twórczości.
Dziękuję. Mam nadzieję ,że będziecie zaglądać tu nadal ;-)
Najserdeczniejsze życzenia
Cudownych świąt Bożego Narodzenia,
Ciepła i wielkiej radości,
Miłych oraz hojnych gości,
Pod choinką dużo prezentów,
A w Waszych sercach wiele sentymentów.
Cudownych świąt Bożego Narodzenia,
Ciepła i wielkiej radości,
Miłych oraz hojnych gości,
Pod choinką dużo prezentów,
A w Waszych sercach wiele sentymentów.
niedziela, 15 grudnia 2013
Jeszcze raz zielono
No i moja druga zielona serweta, niestety na fotkach nie udało mi się zlapać zieloności.
Rozm. 42,5/42,5cm
No to zaczynam pokaz :-)
Z tej ciemniejszej tkaniny uszłam też poprzednią serwetę ,więc podpatrzcie sobie.
Rozm. 42,5/42,5cm
No to zaczynam pokaz :-)
Z tej ciemniejszej tkaniny uszłam też poprzednią serwetę ,więc podpatrzcie sobie.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)