Ostatnio jestem mało twórcza, ale tak czasem bywa.
Odpuściłam sobie nawet kwietniowe zadania blogerskie.
Zwyczajnie czasem trzeba dać sobie czas na oddech. Ten rok zaczął mi się niefajnie, bolącą dolegliwością kolana i można powiedzieć, wszystko kręci się wokół nogi.
Choć sama mało tworzę, chętnie przeglądam inne blogi i oczy nacieszam tym, co Wy tworzycie.
Ostatnio też częściej przysiadam na ławeczce w ogródku i ładuję swoje baterie pięknem budzącej się wiosny.
To moja wiosna ;-)
...lubię szycie, zwłaszcza twórcze, lubię kolorowe tkaniny, patchwork, lubię haft krzyżykowy i obrazy igłą malowane ... lubię też czytać, kucharzyć, jeździć na rowerze... Czego będzie tu więcej?- czas pokaże:)
Obserwatorzy
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kwiaty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kwiaty. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 4 maja 2015
niedziela, 21 grudnia 2014
Finał
Po ciężkim czasie pracy dobrnęłam do końca. To był naprawdę maraton jak dla mnie.
Haftowałam do późnych godzin nocnych, lub jak kto woli do wczesnych porannych.
Czarna kanwa o tak drobnym splocie ( 14 ct) sprawiała mi na początku naprawdę spory kłopot. Często prułam postawione krzyżyki. W końcu wbrew początkowemu myśleniu złapałam grubszą, tępą igłę i poszło....
Praca trwała prawie dwa miesiące. Wskazuje na to fakturka za mulinki, które zakupiłam w internetowej HOBBERII z Ustronia ( data wystawienia 22.10.2014)
Trudniejsze od haftowania okazało się wykonanie ładnych zdjęć. Mam jednak nadzieję ,że dopatrzycie się w nich piękna tulipanów ;-)))
Jutro tulipany wędrują do osoby ,dla której je haftowałam ,ciekawa jestem ,jak jej się spodobają....
Haftowałam do późnych godzin nocnych, lub jak kto woli do wczesnych porannych.
Czarna kanwa o tak drobnym splocie ( 14 ct) sprawiała mi na początku naprawdę spory kłopot. Często prułam postawione krzyżyki. W końcu wbrew początkowemu myśleniu złapałam grubszą, tępą igłę i poszło....
Praca trwała prawie dwa miesiące. Wskazuje na to fakturka za mulinki, które zakupiłam w internetowej HOBBERII z Ustronia ( data wystawienia 22.10.2014)
Trudniejsze od haftowania okazało się wykonanie ładnych zdjęć. Mam jednak nadzieję ,że dopatrzycie się w nich piękna tulipanów ;-)))
Jutro tulipany wędrują do osoby ,dla której je haftowałam ,ciekawa jestem ,jak jej się spodobają....
poniedziałek, 27 października 2014
Jesienny urlop
Dzisiejszy dzień był pierwszym dniem mojego jesiennego urlopu.
Planów sporo, ale jak znam siebie jest ich zbyt wiele.
Będę zadowolona jeśli chociaż część uda mi się zrealizować.
Moje plany, to porządki w Onkowie, na strychu, w szafach ,w piwnicy....itd, itd.... ;-)
Skończony traktorek czeka na oprawienie.
Przed praniem.
Wyprany.
Kolejne obrazeczki do kompletu. Takie wzorki na kilka godzin pracy.
Lubię odpocząć przy takich właśnie pracach. Wzorki znalazłam gdzieś na chomiku.
A to skompletowane materiały do pracy na zamówienie. Mam czas do świąt.
Dawno nie haftowałam na czarnej kanwie, troszkę się obawiam o oczy, ale na czarnej będzie po prostu ładniej, no i nie trzeba będzie tyle tła haftować, jak myślicie?
Planów sporo, ale jak znam siebie jest ich zbyt wiele.
Będę zadowolona jeśli chociaż część uda mi się zrealizować.
Moje plany, to porządki w Onkowie, na strychu, w szafach ,w piwnicy....itd, itd.... ;-)
Skończony traktorek czeka na oprawienie.
Przed praniem.
Wyprany.
Kolejne obrazeczki do kompletu. Takie wzorki na kilka godzin pracy.
Lubię odpocząć przy takich właśnie pracach. Wzorki znalazłam gdzieś na chomiku.
A to skompletowane materiały do pracy na zamówienie. Mam czas do świąt.
Dawno nie haftowałam na czarnej kanwie, troszkę się obawiam o oczy, ale na czarnej będzie po prostu ładniej, no i nie trzeba będzie tyle tła haftować, jak myślicie?
niedziela, 16 czerwca 2013
Pierwsza praca
To praca sprzed wielu,wielu lat. Moja pierwsza poważniejsza;-) Wzór znalazłam w Poradniku Domowym, pamiętam jak się cieszyłam ,bo to był taki duuuuuży koszyk ;-) no tak go wtedy widziałam , nie pomyślałam ,że wzornictwo dziś będzie tak mocno atrakcyjne, zresztą kto wtedy myślał o czymś takim jak internet :-)
Skorzystałam z okazji i po wypraniu obrazka zrobiłam sobie świeże zdjęcie. Zakurzone było bardzo bo w ramce bez szybki wisi.
Skorzystałam z okazji i po wypraniu obrazka zrobiłam sobie świeże zdjęcie. Zakurzone było bardzo bo w ramce bez szybki wisi.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)