Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą piesio. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą piesio. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 2 listopada 2014

Listopad zawitał ....

 Listopad....
Urlop sobie leci. Staram się aktywnie przeganiać każdą minutkę. Rower, porządki w różnych dziwnych miejscach ( strych, piwnica, zakamarki). Haftowanie, szycie, no i wiadomo babciowanie i opieka nad moim psiakiem.
 Zobaczcie jak maluszek przeobraża się w  pięknisia ;-)


  Pogoda piękna, więc i zdarzyło się wsiąść na rower. Miłym akcentem rowerowych wypadów za miasto  jest picie kawy na powietrzu.
Mam kilka takich miejsc ,gdzie kawa smakuje, ale ulubione miejsce, to plaża na Pogorii III, przy deptaku na plaży, serwowana przez miłych baristów. 
https://www.facebook.com/pages/Cafemobil-Mobilna-Kawiarnia/354930531261900?fref=ts



 Jeśli jeszcze uda nam się do takiej kawki usiąść z przyjaciółmi, to czego więcej potrzeba ;-)?
Dziś tak piękna pogoda ,że koniecznie trzeba się ruszyć z domu. I niech to będzie choćby krótki spacerek rodzinny, albo właśnie rowerowa przejażdżka do jesiennego lasu, lub właśnie kawa lub gorąca czekolada nad wodą ...;-)

 Z moich hafciarskich poczynań mogę się już pochwalić zaczętą pracą na czarnej kanwie. Nie jest łatwo, ale ważne ,że ruszyło i oczy coraz bardziej się oswajają.


Obiadek się gotuje, więc mogę jeszcze chwilkę pokrzyżykować.
Jadnak nie ma to jak światło naturalne.