W tej edycji zmieniono sposób ekspozycji, przenosząc ją z sali wystawowej na korytarz. Hafty zostały umieszczone w kilku boksach i na początku przy większej ilości osób oglądanie było znacznie utrudnione, później było lepiej. Także zawieszenie ich zbyt wysoko, ograniczało częściowo dostęp.
Nie skupiałam się na wszystkich pracach, ledwie przelatywałam wzrokiem wzory oklepane od lat. Najbardziej zapadły mi w pamięć te, które były wykonane najlepiej lub tragicznie, oczywiście wg mojej oceny. Jakoś szczególnie się nie zainspirowałam, bo nawet prace ciekawe, czy fajne technicznie niekoniecznie miałabym ochotę haftować z wyjątkiem poniższych ptaków. Podobno jest ich 12 i są produkcji japońskiej. Jeśli macie jakiś namiar na nie chętnie przygarnę:).
Także te w technice haftu płaskiego wpadły mi w oko.
Nie przepadam za ogólnie dostępnymi wzorami ślubnymi, ale ta humorystyczna wersja jest fajna.
Na wystawie znalazł się też wzór, który u mnie jest mega ufokiem :) i pewnie jeszcze długo będzie.
Najbardziej mnie irytowały prace, które nawet mimo fajnego schematu były w bardzo widoczny sposób zepsute technicznie, co na tych zdjęciach widać. Naprawdę szkoda czasu i nici. Takie przykłady:
 |
| Piękny wzór, szkoda, że tak zepsuty. |
 |
| Widoczne przełamania/ linie. |
Na niektórych pracach, wszystko aż falowało, co może było spowodowane źle dobraną ilością nici w stosunku do wielkości krzyżyka.
 |
| Ten wzór pamiętam z wystawy "Złota igła", gdzie był świetnie wykonany, ten był straszny. |
I to by było na tyle w tym temacie, następna wystawa za 2 lata.
linki:
Post z pracami nagrodzonymi: TU
Wystawa będzie czynna do 10.11.2015 r. w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi, ul. Piotrkowska 282.