Nie jestem bynajmniej przesadnym koneserem słodyczy, ale doceniam smak naszych rodzimych krówek ciągutek. W swoich podróżach zetknęłam się też z innymi formami tych słodyczy, oczywiście ze składników występujących w danym miejscu masowo, czyli koksów i koki. Nie podam wam jednak przepisu na te frykasy, bo do uzyskania masy na ciągutki z kokosa trzeba specyficznego sprzętu, a liście koki nie są u nas zbyt legalne.
Gdzie można ich spróbować?
Ciągutek z kokosa próbowałam w Wietnamie, bezpośrednio z „linii produkcyjnej” jeszcze gorące, wtedy właśnie są najlepsze. Robione są w różnych smakach np.: klasycznym (dodatkowo pakowane w jadalny papier ryżowy), imbirowym (dość ostre), czekoladowym (jak to czekolada), durianowym (fuj, to ten śmierdzący owoc, mniej więcej smakuje jak cebula na słodko), z dodatkiem jakiejś trawy (są wtedy zielone). W wersji bez dodatków są takie trochę mdłe, niespecjalnie jakoś przypadły mi do gustu.
Produkcja wygląda dość chałupniczo, nasz sanepid padłby na miejscu. Mnie najbardziej zafascynowało z jaką precyzją (jak ten sławny świstak milki) cukiereczki są zawijane w papierki. Popatrzcie sami:
Cukierki z koką są dostępne w Peru. Liście tej rośliny nie stanowią same w sobie narkotyku, ale mają działanie pobudzające i ze względu na położenie (duże wysokości) są żute i spożywane w innej formie przez miejscowych oraz turystów w celu uniknięcia lub złagodzenia choroby wysokogórskiej. Suszone całe liście wykorzystywane są do robienia herbatek (coś jak zielona, z wyglądu jak liście laurowe) i stanowią dodatek do słodyczy. Cukierki występują np.: jako karmelki, toffi itd. Sam smak liści koki jest specyficzny i albo się go od razu polubi albo nie. Mi ten smak zarówno jako herbata, jaki i słodycze podpasował. Samych liści jednak nie żułam i na całe szczęście nie dotknęło mnie jakoś specjalnie choróbsko na wysokościach, chociaż im wyżej to jest się bardziej zmęczonym i trochę przymulonym.
Tak wyglądają karmelki z koką (zielone opakowanie) i cukierki z kokosa w białych papierkach z dodatkowym papierem ryżowym: