Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Renard Le Roux. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Renard Le Roux. Pokaż wszystkie posty

20 sierpnia 2015

Renard Le Roux (4) koniec

"Renard Le Roux" Nimue z własnymi zmianami 
Len Belfast 32 ct, kolor 309 - Light Mocha/Mushroom 
mulina DMC zwykła 
Lana nr 12 Madeira - kolor biały 3601 (zamiast 2 rodzajów moheru)
szczoteczka do wyczesywania Lany - mosiężna
krzyżyki- haft dwoma pasmami muliny
półkrzyżyki - haft dwoma pasmami muliny
kontury - jedno pasmo muliny, oczy liska 2 pasma
ścieg "stem stitch" - trawa - dwa pasma muliny 
na podstawie ilustracji: Erle Ferronniere
wymiary: 16 cm x 23cm
Zmiany własne we wzorze:
- lisek: oczy (kontur), 
- elfinka zgodna z ilustracją oryginalną: przeróbka elfa na elfinkę (dodane piersi, usunięty listek i odsłonięta pupa, przerwa między rękami a ciałem), zmiana rysów twarzy i konturów włosów.


Jakoś udało mi się szczęśliwie skończyć :) 
Dokonałam trochę własnych zmian, które choć niewielkie, to są dość istotne. Właściwie wzór bardzo mi się podobał, zwłaszcza lisek, ale co do efla, to niestety był skopany. Nie jest to tylko moja opinia, bo z przeróbkami różnego typu tego elementu spotkałam się w sieci. Dlatego wróciłam do oryginalnej ilustracji i na liska wskoczyła roznegliżowana elfinka, zastępując dość pokracznego elfa. Jedynie twarz zrobiłam tak jak uważałam za stosowne, bo ilustrator Erle Ferronniere rysuje je dość dziwne. Dla ułatwienia rozpisałam sobie elfkę w programie PM.
Także oczy liska we wzorze Nimue mnie denerwowały ze względu na ich dysproporcje względem siebie. Zmieniłam więc to, robiąc kontury po swojemu.
Zmiany:

 
Ilustracja i wzór Nimue

Lana:
Co do Lany, to wyczesanie jej nie było łatwe z tego względu, że jej haftowana powierzchnia nie była zbyt duża (białe elementy). Trochę jednak puszku się zrobiło i także się błyszczy. Bardziej to widać na żywo, niż na zdjęciu.
Dla porównania: oryginalna ilustracja / wzór Nimue / moja wersja


12 sierpnia 2015

Renard Le Roux (3)

Niezłe mam tempo, nie ma co :). Ostatni wpis o lisku 30 czerwca a do końca jeszcze sporo.  
Nie mam totalnie weny a upały tym bardziej nie zachęcają do jakiejkolwiek aktywności. Jedynie fajne jest to, że to sezon na arbuzy, pochłaniam ogromne ilości.
Widziałyście nowy kobiecy wzór z Nimue? Fajny, połączenie z koralikami, więc wciągnęłam go na listę do zrobienia (kiedyś, jak będzie bardziej dostępny).

30 czerwca 2015

Renard Le Roux (2)

 
Wprawdzie niemrawo, ale ruszyłam troszkę z liskiem. Słabo mi szedł do tej pory, jednak jak zaczęłam haftować od razu białą nitką to widzę światełko w tunelu. 
We wzorze są dwa rodzaje białego moheru, dlatego myślałam, że zastosuję zarówno Lanę jak i posiadaną włóczkę. Jednak nierówne niteczki włóczki nie są takie łatwe w haftowaniu i nie widzę też zbytnio efektu puszystości, więc dałam sobie z nią spokój. Laną haftuje się fajnie, nitka składa się z dwóch skręconych niteczek. Jaki efekt puszku uzyskam to się zobaczy dopiero na końcu. 
Co do szczoteczek do wyczesywania Lany, to taka mała ciekawostka. Mam te zalecane Madeiry,  które kosztują w HB 15,90 zł. Będąc w sklepie Leroy Merlin, rzucił mi się w oczy PST komplet szczotek ręcznych za 4,80 zł, które wyglądają jak dla mnie identycznie i w dodatku są trzy (nylonowa, mosiężna i stalowa). Różnica cenowa jak widać dość znaczna.

9 kwietnia 2015

Renard Le Roux (1)

Tak, tak zaczęłam nowy haft z serii Nimue. Tym razem lisek z elfem, ale jakoś entuzjazm mi trochę opadł i od tygodnia nic nie przybyło. Mam nadzieję, że dalej jednak jakoś pójdzie :)

Widać potrzebuję już jakiegoś małego przerywnika, więc przygotowałam plac i do dzieła. Jeśli będę się dobrze czuła, bo obecna zmienna pogoda dała mi się trochę w kość, to pewnie efekty będzie widać już za tydzień.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

recent posts