Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ogród wiosenny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ogród wiosenny. Pokaż wszystkie posty

Dzień dobry wiosno.

Witajcie kochani. Wiosna, jak co roku w marcu rozgościła sie w moim ogrodzie. W różnych jego częściach rozkwitły krokusy. Bardzo lubię te kwiaty, ponieważ są bezproblemowe w uprawie, wystraczy na jesieni posadzić cebuki i już wiosną możemy scieszyć się kwiatkami. Co roku dokupuję cebulki bo część z nich wyniknie lub zostanie zjedzone przez "podziemne stwory", które w żaden sposób nie chcą opuścić mojego ogrodu. Kwitnące krokusy zawsze zwiastują wiosnę, na którą zawsze z utęskniemiem czekam.
Na rabatkach kwitną też ciemierniki, które mają biełe, półpełne kwiaty. Powinny zakwitać zimą, ale moje zakwitają dopiero w marcu. Ciemierniki są byliną zimozieloną i bardzo plenną. Latem wokół roślin pojawiająsię młode siewki, które wyrosły z zeszłorocznych nasion, dlatego z jednej kępki wyhodowałam kilkanaście krzaczków.
Najwcześniej udekorowały mój ogród ranniki, które są niezwykle atrakcyjne ze względu na niepowtarzalną sylwetkę kwiatu, kojarzącą mi się z tanczącą baletnicą. Szkoda, że są bardzo wrażliwe na wyższą temperaturą, gdy przekracza dzieięć stopni na plusie, wtedy przekwitają. W ogrodzie nie może zabraknąć przebiśniegów i śnieżyc.
Nadszedł kwiecień, krokusy, przebiśniegi, snieżyce już przekwitły, ale zaczynają kwitnąć nowe kwiaty, ale o nich w nastepnym, kwiecistym poście.

Witaj wiosno 2020 roku









Zawsze lubiłam, gdy wiosna zjawiała się po zimie. Kojarzyłam ją z radościom, ciepłem, budzeniem się roślin do życia, z ptakami powracającymi z ciepłych krajów. Jednak w tym roku wiosna  jest inna, nie taka jak byśmy chcieli ,nie daje mi tyle radości co zazwyczaj, chociaż patrząc przez okno w przyrodzie  nic się nie zmieniło. Wszystkie symptomy wiosny są takie same, jak co roku, bardzo widoczne. Jednak moja psychika jest w rozsypce. Jestem  smutna, apatyczna, zestresowana, przytłoczona sytuacją na świecie. Myślę, że większość z nas obecnie przejawia melancholijny nastrój. Musimy dbać o swoje zdrowie, jak i o zdrowie innych ludzi.  Pomimo, że mam zdalną pracę, to pozostały czas przecieka mi przez palce. Dni, godziny mijają nie wiadomo, kiedy. Trochę robię porządków w ogrodzie, w domu nadrabiam zaległości.

Dosyć narzekania. Mieszkam na wsi, mam ogród i blisko las, więc mogę z tych dobrodziejstw korzystać. Przyroda jest lekarstwem na duszę, bardzo lubię czerpać całymi garściami z tego co daje nam natura.Pomimo, że zima była bardzo ciepła to, wiosna przychodzi z nocnymi przymrozkami.
W ciągu dnia jest ciepło, powyżej dziesięciu stopni, to popołudnia, kiedy zajdzie słońce są bardzo zimne. Jednak w ogrodzie widać i słychać, że nastała wiosna.






O poranku rozlega się świergot wróbli, które licznie zadomowiły się pod dachem. Również z pobliskiego lasu dochodzi śpiew kosa i innych ptaszków.


 Na rabatkach rozkwitają nieśmiało kwiaty: żonkile, pierwiosnki, wczesne hiacynty, tulipany mają pączki, nadal kwitną ciemierniki.









Zakwitła forsycja.



 Szkoda, że krokusy już przekwitają, niestety nie wszystkie w tym roku zakwitły.


Wiosno, pomimo, że jesteś inna to jesteś zarazem piękna.



Maj w moim ogrodzie




Tegoroczny maj, pogodą nas nie rozpieszcza. W moim rejonie, w tym miesiącu było zaledwie kilka ciepłych dni. Dzisiaj zrobiło się bardzo zimno i znowu jest sucho.
Na waszych blogach czytam, że narzekacie na opady i podtopienia, a u mnie brakuje deszczu, panuje susza. Wczoraj musiałam podlewać popikowane roślinki.
Maj, jest najpiękniejszym miesiącem w roku, który zawsze kojarzy mi się z kwitnącymi roślinami,  pierwszymi, świeżymi warzywami i słoneczną pogodą.





W moim ogrodzie kwitnie wiele kwiatów i krzewów. Niestety moje ulubione bzy już przekwitają, ale pięknie zakwitła kalina i różowy rododendron.




 Na rabatce można zobaczyć ostatnie, kwitnące w tym roku tulipany. Czekam, aż uschną listki i będę je wykopywać, aby jesienią zasadzić je w nowe miejsca.  Nadal moje  oczy radują, ulubione bratki i niezapominajki. cieszę się, że zakwitła wczesna piwonia, stokrotki, pełniki, śniedki i inne kwiaty.
Na grządkach kwiatowych jest uroczo.





Na rabatkach nie mogło zabraknąć host.



W moim ogrodzie nie brakuje zwierzątek. Żyją jaszczurki i pojawiły się żaby trawne, które wieczorem dają piękny koncert.

 Od rana  rozlega się świergot wróbli, które mają swoje gniazda pod dachem. Prace w ogrodzie umilają mi kosy i szpaki, które czasami przylatują do ogrodu w poszukiwaniu pokarmu.

Maj jest wspaniałym miesiącem, szkoda, że takim zimnym.



Witam na moim blogu nowe obserwatorki Lusię z Szuflada z lawendą, Agę Agrę i Morganę ze spacerkiem -przez- życie. Cieszę się, że jesteście.
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka