Za zupełnie zwariowane i zapierające dech sceny otwierające film. Pogoń po żurawiu, walka na dachu pędzącego pociągu czy przepycha...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą recenzja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą recenzja. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 14 grudnia 2015
sobota, 20 czerwca 2015
01:48:00
Pokrywką w ryj, czyli słowo o happy endach.
"Too much Streep in Streep". Tak mówili po 'Sierpniu w Hrabstwie Osage'. Że przyćmiła film wraz z całym jego przesłaniem...
niedziela, 31 sierpnia 2014
23:57:00
Blog Day 2014 czyli szeptana reklama blogów
Jestę blogerę. Wciąż jeszcze jestę blogerę, choć już bardzo rozleniwionym i do tego bez ambicji (ach, ten brak ciągłości w pisaniu i kreowa...
wtorek, 7 stycznia 2014
01:27:00
To se ne vrati, pane Havranek
Za pierwszym razem, gdy zapytał się, czy ' szepty w metrze ' to mój blog, zastosowałam znany zabieg odporu pytania pytaniem. Wkurza...
czwartek, 11 kwietnia 2013
06:23:00
Siła Nawyku czyli zdiagnozuj się sam
Każdy słyszy to, co chce słyszeć. Kiedy pani M.* z Wydawnictwa PWN zaproponowała mi przeczytanie książki ' Siła Nawyku', od razu ...
Labels:
anegdotki,
emocje,
fidrygauka,
hobby,
komunikacja,
książki,
media,
mentalność,
nawyki,
obserwacje,
psychologia,
recenzja,
reklama,
społeczeństwo,
zwyczaje
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)