Czapki Mikołaja

Świąteczne pokrowce na krzesła. Śnieg pada co drugi dzień, to zapachnialo juz świętami. 

Pozdrawiam 

Joanna 

Sówka

Kolejna czapeczka, tym razem dziergana na drutach, Sylwia wybierała kolorki.

Pozdrawiam

Joanna

Zimowy komplecik

Dziś mam do pokazania komplet na zimowe dni.

 Kwiatek można przypiąć w dowolnym miejscu komina.

I coś, co powstało z potrzeby chwili.

 Sylwia zaprosiła na dziś koleżankę i chyba emocje związane z feriami sprawiły, że nie kupiła nic słodkiego.

Dobrze, że miałam wolne, po godzinie dziewczęta zajadały kruche ciasteczka waniliowe i z cynamonem. Te ostatnie, to moje ulubione. Ferie dopiero się zaczynają, a Sylwia ma je już całe zaplanowane. Najważniejszy jest wyjazd do Krakowa, ze 4 spotkania z koleżankami, a potem planuje nie ruszać się z domu i coś tworzyć.

To siedzenie w domu to nowość, zawsze było odwrotnie. Codzienne wychodzenie przed 6 i późne

powroty swoje robią.

Już Was nie zanudzam... częstujcie się.

 

Dziękuję za każde słówko, które tu zostawiacie.

Pozdrawiam 

Joanna

Czapka

Witam po świętach, mam nadzieję, że spędziłyście je miło i wśród bliskich.

Ja wszystko robiłam w biegu i w ramach odpoczynku po świętach wydziergałam 

czapkę dla 12-letniej Madzi. Nie czekałam na wymiary, ale mam nadzieję, że będzie dobra.

Wzór taki skromny, bo włóczki było mało, ale wystarczyło nawet na pompon.

Czy się spodoba ? dowiemy się z komentarza, bo Madzia jest wnuczką Danusi.

Witam nową obserwatorkę Agę Strzęciwilk :))

Dziękuję za wszystkie komentarze, które tu pozostawiacie ♥♥♥

Pozdrawiam 

Joanna

Na gwiazdkowy prezent

Może się zdziwicie, że święta coraz bliżej, a ja dziergam czapkę. 

Takie było zamówienie, a czapka trafi pod choinkę, mam nadzieję, że się spodoba.

Witam nową obserwatorkę :))))

Pozdrawiam 

Joanna

Wymianka

Jakiś czas temu umówiłam się na wymiankę z Bożenką z bloga Łapiąc chwil kilka.......

Cudną zawartość paczuszki, którą dostałam podziwiałyście TU

A teraz mogę pokazać to, co wysłałam dla Bożenki i Jej córki.

 Komplecik dla Córci Bożenki,

  Sylwia w podzięce za cudne etui dorzuciła bransoletki.

 A ten komin dla Bożenki. Ale wiem jak to jest z dziećmi, zgarniają dla siebie wszystko. Same zdecydujecie dla Kogo będzie.

Podobno paczuszka się podoba, a to najważniejsze.

Bożenko ślicznie dziękuję za SUPER wymiankę.

Chciałam się jeszcze pochwalić inną wymianką ale zabrakło mi miejsca na zdjęcia. Muszę zaczekać na prywatnego speca od takich spraw :))

Dziękuję, że do mnie jeszcze zaglądacie i piszecie w tym gorącym dla każdego okresie :)))

Zaległości na Waszych blogach nadrobię, często tylko podziwiam nic nie pisząc, ale kiedyś to się zmieni :)))

Witam nową obserwatorkę :))

Pozdrawiam 

Joanna

Czapka

Czapka wydziergana dla Sylwii, sama wybierała włóczkę. A jest to połączenia dwóch odcieni.

Mój fotograf jest w szkole, więc fotki takie sobie, ale o dziwo! prawie oddają kolorek.

 Nie wiem czy pamiętacie mojego beniaminka. TU jak przechodził kryzys.

A tak wygląda dziś, już wiem, że chce u mnie być :)

Ślicznie dziękuję za każde pozostawione słowo :)
 Ten post ofiaruje jednej z Was niespodziankę, o której kiedyś pisałam :)

Pozdrawiam

Joanna