Moja Madzia odkąd poszła do przedszkola (grupa 2-latków) chodzi i śpiewa piosenkę żyrafa fa fa fa i coś tam po swojemu, w oryginale "wysoka jest jak szafa".
Wczoraj Madzia skończyła dwa latka i pomyślałam, że w śród prezentów musi znaleźć się wysoka żyrafa.
W większości uszyłam ją ręcznie, a później się zastanawiałam dlaczego nie użyłam maszyny do szycia...
Żyrafka została zaakceptowana, przytulona i nawet udało mi się kilka zdjęć jej pstryknąć.
żyrafka jest bardzo wesoła osóbką, pewnie dlatego, że je dużo orzeszków...
Moja Madziusia się rozchorowała na same urodziny. Ma zapalenie oskrzeli. Na szczęście dziś jest już lepiej, ale wczoraj pakowałam już walizkę do szpitala, bo tak bidusia jest zaflegmiona i nie przyjmowała żadnej wody, żadnego jedzenia.
Wczoraj Madzia skończyła dwa latka i pomyślałam, że w śród prezentów musi znaleźć się wysoka żyrafa.
W większości uszyłam ją ręcznie, a później się zastanawiałam dlaczego nie użyłam maszyny do szycia...
Żyrafka została zaakceptowana, przytulona i nawet udało mi się kilka zdjęć jej pstryknąć.
żyrafka jest bardzo wesoła osóbką, pewnie dlatego, że je dużo orzeszków...
Moja Madziusia się rozchorowała na same urodziny. Ma zapalenie oskrzeli. Na szczęście dziś jest już lepiej, ale wczoraj pakowałam już walizkę do szpitala, bo tak bidusia jest zaflegmiona i nie przyjmowała żadnej wody, żadnego jedzenia.