Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pokrowczyk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pokrowczyk. Pokaż wszystkie posty

środa, 17 grudnia 2014

Bo dobro wraca.

W tym roku na blogu u mnie zupełnie nie Świątecznie. Ot, ozdób mam pod dostatkiem, zamówień na takowe nie mam. W związku z czym żadnych w tym roku nie robiłam i nie zrobię. ;-)) Na blogu nie jest Świątecznie, ale wokół mnie czuć atmosferę Świąt bardzo intensywnie. Wpadłam w lekką gonitwę, zakupy, prezenty, jednak u mnie nie ma nerwówki, wcześniej się zabieram , staram się od lat nie zostawiać niczego na ostatnią chwilę. Jak na razie? Idzie mi dobrze.

Pokażę dziś kilka upominków jakie poleciały na Mikołajki do dwóch dobrych Dusz.

Pierwsza przesyłka poleciała do Krysi z bloga CreDiva , która przysłała mi spontanicznie zielistkę
Dla Krysi przygotowałam mały notesik, brelok, broszkę oraz filcową zawieszkę.







Druga przesyłka to również Mikołajkowy upominek dla Basi z bloga Minął Dzień w podziękowaniu za piękne gazetki pełne wzorów i inspiracji do dziergania na drutach. 
Dla Basi uszykowałam pełnowymiarowy zeszyt z ozdobną okładką wykonaną w większości z pocztówek retro, pokrowiec na chusteczki i broszkę.



Celowo zwlekałam z wysyłką by zrobić obu Panią niespodziankę na 6 grudnia. Wszystko dotarło na czas, wiem że idealnie wpasowałam w gust kolorystyczny broszek, co bardzo cieszy ;-))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
W wolnych chwilach dużo dziergam i tworzę, ale jak to bywa przed Świętami, nie wszystko mogę teraz 
pokazać ;-))



niedziela, 13 lipca 2014

Letnie przyjemności.

Dzięki uprzejmości Malwiny poznałam bardzo przyjemny wzorek szydełkowy ;-)) Najpierw przetestowałam go na niewielkim etui. Połączenie dwóch lekko moherowych nitek (brudna biel i błękit) oraz ciekawy wzorek dały efekt fajnej tekstury. Wymiary niewielkie (resztki nitek) bo zaledwie 10,5x13,5 cm.Całość zapinana na niewielki guziczek oraz wewnątrz podszewka ;-))





Na szydełkowym warsztacie jeszcze bieżnik... Nawet już sporo tego bieżnika, ale od dwóch dni tam bolą mnie trzy palce u prawej dłoni - niezbędne mi do szydełkowania, w związku z czym na chwilkę odkładam szydełko, by dać odpoczynek dla dłoni.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przedwczoraj, oczekując na rozmowę z Przyjacielską mą Duszą na Skype by zająć dłoń świerzbiącą od nic nie robienia... wzięłam w dłoń białą kredkę i czarną kartkę.... i narysowałam...



i tak czuję, że rysunków w tej tematyce będzie więcej ;-))
Wymiary: 21x21 cm.
Czarny papier
Miękka, biała kreda w ołówku
  ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Co u mnie?
* piękne choć troszkę zmienne niebo
* chwile dla siebie równie ważne
* jakoś każdy placek jaki upiekę, w zatrważającym tempie znika
* próbuję staremu dać nowe życie


Zasuszam chwilę lata - choć dla wielu to chwast , dla mnie to piękne kwiaty!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sentencja na dziś:

"Gdyby słońce i księżyc zaczęły wątpić, natychmiast by zgasły." 
William Blake


;-))

środa, 18 czerwca 2014

Co mnie zachwyca...

To co wokół mnie najcenniejsze pochłonęło mnie całkowicie! Dni jakoś intensywniejsze... Uciekają mi jak szalone, ale na koniec każdego z tych dni czuję radość z tego jak został on spędzony, z tego co i jak zrobiłam! Czy dusza artysty (mówią , że takową posiadam) może uzyskać pełne spełnienie? Chyba nie. Bo ja mam ciągły i nieustający niedosyt tego co mnie tak pochłania. Niedosyt cudu otaczającej mnie przyrody... Niedosyt rękodzieła... Mam ogromny niedosyt życia! ...i tego co z nim związane.
Ponieważ moja wiodąca  robótka jest duża... w przerwach małe formy są relaksem dla mnie. Wiecie, że u mnie resztki włóczek zmarnować się nie mogą... Poczyniłam więc małą, kwadratową kosmetyczkę / kopertę. Zapinaną na guzik, z podszewką z gałganka.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ogród o tej porze roku zachwyca i zaprasza do wszelkiego odpoczynku, wyciszenia i relaksu...
*uwielbiam strukturę i kształty szyszek - są inspirujące
*napar z mięty i melisy z ogrodu - sama przyjemność
*ogrodowe kwiaty - zachwycają barwami
*bosa stopa na trawie - przyjemność


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Oczywiście przyroda za ogrodem potrafi jeszcze intensywniej pochłonąć.
Czasem muszę się zatrzymać by spojrzeć na to co mam u stóp. Bo najmniejsi mieszkańcy pól i lasów są najcenniejsi.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~  
Te barwy, te kolory, te zapachy i te dźwięki...
Dlatego wielkie miasta są mi obce!
Bo brak w nich właśnie tego bijącego spokojem życia!



Bardzo dużo robię zdjęć. Fotografuję codziennie rzeczy jakie mnie zachwycają i inspirują... Mogłabym Was 'zasypać' tutaj zdjęciami ;-)) Postaram się więcej odrywać od tego co mnie pochłania by więcej Wam na bieżąco pokazać... Oczywiście postaram się, bo jak powtarzam notorycznie pogoda odpycha mnie od biurka nagminnie, a posiadam tylko komputer stacjonarny [tak mam taki już dziś zabytek ;-))] mniejszych i mobilniejszych sprzętów brak... i w ogóle mi do nich nie tęskno!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ 
Kilka dni temu dotarła do mnie wygrana z bloga Włóczki Warmii 
Moja radość z przesyłki niesamowita, a kolory w rzeczywistości są o wiele piękniejsze ;-)) Za wygraną dziękuję szczęśliwym rączką losującym ;-))


Ponadto przypominam o cały czas trwającej mojej rozdawajce, zapraszając do zapisywania się.

;-))


środa, 12 lutego 2014

Szydełko... szydełko... cały czas dziergam!

No z przerwami na wiosnę i papier i życie... Ciągle Dziergam!
Pozostało odrobinkę włóczki z moich szydełkowych rękawiczek , więc by się nie zmarnowała poczyniłam szydełkowy męski ocieplacz ;-))



~~~~~~

W tak zwanym "między czasie" popełniam sobie papierowy notes... Oto jego odrobina.


~~~~~~

Wiosna! Wiosna! Szukałam jej w miniony weekend ;-))
Jedna ze stokrotek przezimowała!


Z ziemi wyłania się coraz więcej świeżej zieleni.


Hiacynt wypuszcza pąk.


Gdzie indziej  też paki pojawiają się piękne.



Wracając zaś dziś ze sklepu podobał mi się mój cień... Zdaję się być na nim taaaka wysoka hihii...


~~~~~~

Poza tym mój robótkowy koszyczek dorobił się kubraka. By już włóczka nie haczyła mi się o wiklinę. Użyta włóczka to stara z odzysku niewiadomego składu, dość ciężka na inny wyrób. Więc by się nie marnowała ... zdobi mój koszyczek.



Kubrak wiązany, w każdej chwili można ściągnąć.


~~~~~~

Zapisałam się u Karto-flanej na wspólne dzierganie szydełkowego szala. Wszystkie info TUTAJ  
 

Wybór włóczki był dość łatwy... Chciałam cieniowaną włóczkę w wiosennych kolorach. Skład to 65% akryl i 35% wełna merino. Bardzo przyjemna włóczka...



MiMi trafnie doradziła mi wybór cieńszego szydełka 3,25. To na zdjęciu (wg.metki 4 lub 4,5) to czwórka i stanowczo zbyt grube było.


Cóż robię??
Dziergam!!

;-))


sobota, 11 sierpnia 2012

Temat w remoncie ;-))

Chciałabym Wam pokazać moje nowe prace. Ale nie nie...
Najpierw "stare" jeszcze jare ;-)) hihii
Humor wyśmienity, ponieważ....
Oaza urlop rozpoczyna ;-))

Więc szybciutko by zmniejszyć moje zaległości blogowe wrzucam kilka prac.
Różnorodnych. ;-))

Kolczyki na srebrnym biglu:


Zawieszka sowa, szyta z filcu:




Filcowe etui na okulary:



"Więzi" płótno (40x40 cm) farby akrylowe. Dwa ujęcia w różnym świetle:





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Tu znajdziesz moje prace

Nitkowy Świat na Da Wandzie !

Leśna Broszka na DaWandzie
Mini_logo

Odkryj na DaWandzie

Od: NitkowySwiat

Leśna Broszka

DaWanda Shop-Widget