Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dr. nona. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dr. nona. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 30 sierpnia 2015

Denko #8: dużo bubli kosmetycznych :/



Dzień dobry!
Kolejne denko mam dzisiaj dla Was - niestety tym razem zebrało mi się całkiem sporo bubli, albo - żeby nie było niejasności - takich kosmetyków, które się u mnie nie sprawdziły lub mnie zawiodły.
Jest sporo pielęgnacji i co nieco kolorówki.
Postanowiłam tym razem pokazać Wam też kilka próbek, które mnie przekonały lub zniechęciły do zakupu pełnego opakowania kosmetyku :)

Zdenkowałam takie oto ananasy:
- szampon Aubrey Scalp Rescue
- zmywacz do paznokci Isana
- Fix+ M.A.C.
- mydło aleppo Tade 12% oleju laurowego
- płyn micelarny Cleanance Avene
- serum różane z podwójnym kwasem hialuronowym Calaya
- szampon Ochrona Koloru Bania Agafii 
- lakier do paznokci Catrice Emerald Green
- lakier do paznokci Rimmel 402 Urban Purple
- balsam do mycia twarzy ultradelikatny (przepis TUTAJ)
- baza pod cienie Lorac Pro Behind The Scenes
- baza pod cienie Urban Decay Primer Potion
- korektor Benefit Erase Paste
- podkład Diorskin Nude 02 Dior
- krem bb Givenchy 
- żel pod prysznic kokosowy Original Source
- mydło marsylskie w kostce z oliwą z oliwek Compagnie de Provence
- korektor Collection Lasting Perfection 02 Cool Medium
- olej arganowy ze świeżych orzechów Calaya
- krem do rąk domowy (przepis TUTAJ)
- krem do depilacji do skóry wrażliwej Veet
- Nuxellence Detox terapia na noc Nuxe (post TUTAJ)
- odżywka do włosów miód i soja Mythos
- żel do mycia twarzy z drzewem herbacianym i cytryną Odylique
- sól do kąpieli Dr. Nona Paczuli, Ylang Ylang, Anyż (recenzja TUTAJ)
- domowy lotion do rąk i ciała (przepis TUTAJ)
- suchy szampon Batiste Medium & Brunette
- szampon Head&Shoulders Citrus Fresh
- krem do rąk The Secret Soap Store Porzeczkowy
- aksamitne masło do ciała malinowe Fresh&Natural
- peeling malinowy Fresh&Natural
- korektor MUFE Full Cover 04
- GLOVE aka badziewna rękawiczka
- kredka do powiek Essence Taupe
- podkład Giorgio Armani Luminous Silk Foundation 3,5
- Build Up Mascara Isadora czarna
- podkład Vitalumiere Chanel 20

Trochę bubli, ale też trochę ciekawych cacek miałam dla Was tym razem :)
Ściskam mocno!
P.

czwartek, 2 kwietnia 2015

Denko #3/2015 :D



- suchy szampon Batiste Brunette
- mydło aleppo Tade 35% oleju laurowego
- balsam myjący do twarzy Zielona Wstążka (przepis TUTAJ)
- balansująca maseczka do twarzy (przepis TUTAJ)
- szampon odbudowujący Eubiona (recenzja TUTAJ)
- sól lawendowa Dr. Nona (recenzja TUTAJ)
- kwasek cytrynowy
- korektor CC Bourjois pod oczy
- czarny tusz MaxFactor False Lash Effect
- maseczka jedwabna na twarz Orientana Algi Filipińskie i Aloes (recenzja TUTAJ)
- krem do rąk Alva (miniaturka)
- francuska glinka fioletowa
- pasta z glinki białej i zielonej Les Argiles Du Soleil
- pasta Londa Professional matująco-modelująca do włosów
- olej arganowy Organique Maroc
- olejek eteryczny mandarynkowy Etja
- Beauty Elixir Caudalie

Polecacie jakieś eco-maseczki? Coś ciekawego ostatnio Wam wpadło w oko?
Pozdrawiam!
P.

sobota, 19 października 2013

Dr. Nona - Krem Dynamicznie Nawilżający :)




Hej Moi Drodzy!
Długo mi zeszło testowanie produktów nawilżających maści wszelakiej.
Sera, kremy, maseczki, masła kosmetyczne, oleje - wszystko się przewinęło przez moją szafkę. Znalazłam przez ostatnie miesiące kilka gotowych produktów godnych polecenia i dzisiaj właśnie opowiem o jednym z nich :)

Mowa o kremie dynamicznie nawilżającym Dr. Nona.
W filmie opowiedziałam zasadniczo o wszystkim - obejrzyjcie koniecznie do końca, bo tłumaczę dlaczego krem nie nadaje się do stosowania przy cerze naczynkowej. Poza tym (i ceną) chyba nie ma wad ;)

O maseczce Dr. Nona, o której wspominam w filmie poczytacie TUTAJ.

Poza walorami pielęgnacyjnymi kosmetyki Dr. Nona mają też dodatkowe zadania - mają wpływać łagodząco na bóle, odprężać. Nie chcę niczego obrać z wartości przez skracanie i parafrazowanie, więc odsyłam Was do artykułu o terapii SuDżok, z którego dowiecie się więcej na ten temat.


poniedziałek, 30 września 2013

Ulubieńcy: wrzesień 2013!



Dzień dobry!
Zebrało się w tym miesiącu całkiem sporo przyjemnych produktów i dzisiaj mam chwilę, żeby się nimi z Wami podzielić ;)
Zanim przejdę do rzeczy - serdecznie dziękuję wszystkim, którzy polecili mi produkty na spierzchniętą, suchą i pękającą skórę.
Szalenie mi miło, że poświęciliście chwilę, żeby przycupnąć i coś naskrobać dla mnie w komentarzach pod ostatnim filmem :)
Jutro dodam post ze zdjęciami moich ulubionych cieni z INGLOTA, którego jednak w piątek nie udało mi się sklecić. Sorki ;)

Przejdźmy do sedna, wrześniowi ulubieńcy to:

- korale z kamienia, którego nazwa jest mi obca ;)

- kolczyki W. Kruk, numerek musiałabym wygrzebać z kosza na śmieci, więc - nie będzie ;)

- lakier do paznokci Nail Tip Whitener Rimmel

- lakier do paznokci Paese 300

- krem do rąk Dermedic Pro Sensiv

- suflet do kąpieli Cranberry Stenders

- żel do mycia twarzy Dermo Face Phisio Tołpa 

- olej arganowy Calaya

- masło shea surowe Calaya - OMG! Mój hit września. Bez żartów ;)



Masło różni się od normalnego shea tym, że UWAGA! nie pachnie masłem shea. Dla mnie to była zawsze największa jego wada - ten naturalny smrodek.
Wersja surowa ma zdecydowanie mniej grudek, łatwiej ją rozsmarować na ciele, jest trochę jaśniejsza i znacznie twardsza od tradycyjnej.
Zapach jest baaardzo delikatny, na skórze praktycznie niewyczuwalny.
Idealny dodatek do domowych kosmetyków, bo nie trzeba już szukać olejków tłumiących zapach w gotowym produkcie.
Smaruję nim buzię, na zmianę z kremem nawilżającym i spękane miejsca na ciele zamiast balsamu.
Moje znajome smarują nim również buzie i rączki dzieciakom na podwórko - jako ochronę przed niższymi temperaturami i zimnym wiatrem.

- krem Dynamic Hydrating Cream Dr. Nona - będzie recenzja, teraz tylko lojalnie uprzedzam - nie jest to krem do cery naczynkowej, ale jeśli naczynka nie są Waszym problemem to produkt jest porażająco dobry. TUTAJ załączam post o maseczce Dr. Nona, która u mnie się nie sprawdziła, ale okazuje się, że tylko u mnie ;)

- pędzel kuleczka Annabelle Minerals

- pędzel do różu Era Minerals 142N

- pędzel do rozświetlacza Era Minerals 164N

- pędzel do rozcierania Era Minerals 364N

- róż Rose The Bourjois 40

- cień do powiek Opal Eyeshadow Emerald Era Minerals 007

- pigment/cień sypki Inglot 16

- mineralna baza pod podkład Matte Veil Light Era Minerals 301 

Teraz sobie dopiero zdałam sprawę, ile tego było. Gratuluję cierpliwości tym, którzy dotrwali do samego końca ;)
Zanim się pożegnam: nagrałam tutorial z tym makijażem, który możecie oglądać w ulubieńcach. Miałam dzień na gadanie i chyba jakoś odzwyczaiłam się od nagrywania, bo miałam dwa tygodnie przerwy, w związku z czym film trwa - już po edycji - 25 minut. Czy mimo wszystko chcecie go obejrzeć, czy jednak taka długość jest nie do przyjęcia? Dajcie znać.
Dobranoc!
P.