Posty

Podsumowanie III kwartału 2025

Obraz
Cześć! Minął kwartał jak dobrze wiecie, więc postanowiłam podzielić się tym, co udało mi się skończyć w ciągu tych trzech miesięcy, jako że osiągnęłam swój cel 52 książek na ten rok, sądziłam, że odrobinę zwolnię czytelniczo, ale jednak nie do końca to się wydarzyło, a nawet zbliżam się do nowego celu, jakim jest 100 książek zakończonych w tym roku. Zacznijmy więc od listy zakończonych książek, większość recenzji możecie znaleźć na blogu, czy to w wersji do każdego tytułu, czy to w wersji łączonej.  Książki fizyczne i audiobooki zakończone w III kwartale 2025 roku: 54. "Cress" - Merrisa Meyer  fantasy/młodzieżowe  3 lipca FIZYCZNA 55. "Komisarz Oczko. Najwyższa wygrana" - Tomasz Wendzel  kryminał/thriller/sensacja  7 lipca AUDIO 56. "Grzesznik" - Tess Gerritsen  kryminał/thriller/sensacja  8 lipca FIZYCZNA 57. "Winter" - Merrisa Meyer  fantasy/młodzieżowe  10 lipca FIZYCZNA 58. "Bez serca" - Merrisa Meyer  fantasy/młodzieżowe  12 li...

Recenzja: "Piekło jest puste" - Remigiusz Mróz

Obraz
Nie jestem gigantyczną fanką powieści Remigiusza Mroza, ale jako że często wydaje coś nowego i książki mają dobrą promocję to zawsze uda mi się dowiedzieć o jakiejś nowej. Nie inaczej było z "Piekło jest puste", czyli początkiem nowej serii Raport . Na Storytel książkę można było przesłuchać w formie słuchowiska, więc uznałam, że się zapoznam, bo naprawdę zatrudniono niesamowite nazwiska, by przeczytać nam książkę.  Patrycja Dobska jest znaną dziennikarką, a teraz wreszcie udaje jej się otrzymać program interwencyjny. Jej pierwszą sprawą ma być historii zaginięcia Wiktorii Juckiej, po 10 latach od zaginięcia dziewczyny Patrycja odnalazła nowy wątek w jej sprawie. Ktoś jednak się o tym dowiaduje i dziennikarka zostaje zamordowana. Konkurencja jednak nie śpi i stacja przekazała sprawę nowemu zespołowi. Główną prowadzącą jest Szpila, dziennikarka z długoletnim stażem, Wagner, prezenter z niepokojącą przeszłości i dwójka wygadanych stażystów: Skowrona oraz Sergio. Czy uda im się ...

Recenzja: "Nadchodzi chłopiec" - Han Kang

Obraz
Powieść noblistki Jako że jak wiecie stawiam teraz także na te bardziej ambitne lektury to w bibliotece wypożyczyłam powieść Han Kang - "Nadchodzi chłopiec". Przyznam się jednak, że nie wiedziałam, czego się spodziewać po tej lekturze, zwykle powieści koreańskie to lekkie lektury, podnoszące na duchu, a przynajmniej takie książki są wydawane w Polsce, czytając opis wiedziałam jednak, że tu będzie inaczej.  "Nadchodzi chłopiec" to właściwie zbiór opowiadań. Z różnych perspektyw opowiada ona o dziesięciodniowej masakrze z 1980 roku w południowokoreańskim Kwangju. Przyznam się, że mimo że interesuję się popkulturą Korei Południowej, nie mam wiedzy na temat ich historii, a autorka brutalnie pokazała mi jak okrutna bywała ich przeszłość.  Opowiadania nie są lekkie. Krótka forma nie wpłynęła na to, że szybko ją ukończyłam. To jedna z tych powieści, która z Tobą zostaje i myślę, że to jedna z tych, którą można czytać kilkukrotnie i odkrywać na nowo. Jest te okrutna i bruta...

Recenzja: "Kolekcjoner lalek" - Katarzyna Bonda

Obraz
Przyznam się Wam, że nie miałam jeszcze przyjemności czytania książek Katarzyny Bondy, wiem, że zaczęłam jakąś jej serię, ale nie urzekł mnie styl i porzuciłam lekturę. "Kolekcjoner lalek" jest więc to moje drugie podejście do thrillerów autorki. Tym razem zapoznałam się z inną serią o policjanctce Lenie Silewicz i to w postaci audiobooka i to chyba był lepszy wybór.  Lena jest młodą policjantką, właściwie wciąż kończącą studia. Jako że pochodzi z rodziny policyjnej, wszyscy wokół sądzą, że dostała się do policji dzięki koneksjom. Dziewczyna cały czas próbuję udowodnić swoją wartość, a najlepszym testem jej umiejętności będzie sprawa, która łączy się z jej przeszłością i pozostawiła piętno na jej charakterze i wyglądzie.  Jako że jest to moja pierwsza skończona powieść Katarzyny Bondy, nie miałam wielkich oczekiwań, szczególnie, że odłożyłam którąś z jej wcześniejszych książek. Jeśli jednak audiobook czyta Filip Kosior, to wiem, że z przyjemnością chociaż ukończę lekturę. Fab...

Recenzja: "Ballada o pewnej panience" Szczepan Twardoch

Obraz
Ostatnimi czasy nadrabiam trochę książki, które wcześniej pomijałam, a dokładniej literaturę piękną. Nowości słucham w postaci audiobooków, a trochę starsze pozycje wypożyczam z bibliotek. Tak oto zapoznałam się z opowiadaniami Szczepana Twardocha "Ballada o pewnej panience". Mam taki zwyczaj, że przed napisaniem recenzji sprawdzam sobie opinie na lubimy czytać, by zobaczyć, czy moje zdanie o książce się pokrywa. Jakie było moje zaskoczenie, gdy dowiedziałam się, że mnie książka się podobała, a większość czytelników się zawiodła. Ale wiadomo każdy wyrabia sobie opinię sam.  Niekiedy zdarza się, że jako pierwszą książkę autora wybieram opowiadania z przeświadczeniem, że jeśli potrafi poradzić sobie w krótkiej formie to i w długiej mnie zainteresuje. Nie inaczej było z tym zbiorem, był on przedsmakiem do stylu autora. Opowiadania wydane na przełomie kilku lat pokazują jak zmieniał się styl autora i było to na pewno ciekawe do obserwacji doświadczenie. W powieści znaleźć można 1...

Recenzja: "Polowanie. Komisarz Oczko" - Tomasz Wandzel

Obraz
To już tradycja, że przedstawiam Wam moje wrażenia z lektury książek z serii Komisarz Oczko w miesiącu ich premiery. Nie inaczej jest z "Polowaniem". Po raz kolejny zasłuchiwałam się w audiobooku opowiadania Tomasza Wandzela czytanym przez Filipa Kosiora zaraz po premierze. To już 27 tom, a widzę, że zaplanowane są już kolejne.  Hubert Jarosz prowadzi z pozoru wzorowe życie. Ma piękną żonę, dzieci, jest poważanym członkiem społeczności wójtem. Jego hobby to polowania i właśnie ono wpędziło go do grobu. Kto byłby skłonny zabić tak porządnego człowieka? Jak się jednak pewnie domyślacie wójt miał nie jedno za uszami.  Nie jestem wegetarianką ani weganką, ale polowanie zawsze wydawało mi się niepokojącym hobby, może dlatego do ofiary tego tomu miałam jakieś mniejsze współczucie. Oczywiście kibicowałam komisarzowi Oczko, by odnalazł sprawcę, ale nie tak intensywnie jak powinnam.  Wyjątkowo ten tom nie był jakoś tematycznie związany z danym miesiącem, stąd też chyba mniej czuła...

Recenzja: "Kozioł" - Przemysław Kowalewski

Obraz
Niebezpieczna przeszłość Niedawno w Warszawie otworzyła Metroteka, oczywiście pojawiłam się w niej w dzień otwarcia i wypożyczyłam dwie książki. Jedną z nich był thriller "Kozioł". Książka rozpoczyna serię "Ugne Gallanta" oraz jest debiutem Przemysława Kowalewskiego. Obecnie cykl to już 5 tomów. Nie ukrywam, że duży udział w sięgnięciu po pozycję miał prosty tytuł i intrygująca okładka, no co tu dużo mówić.  W 1957 roku w szpitalach w Szczecinie pojawiają chorzy z tymi samymi objawami, których nie da się uratować, zatruci ludzkim mięsem. Milicja powołuje zespół z Ugne Gallantem na czele, który musi rozwikłać niezwykłą sprawę. Śledztwo musi cofnąć się o kilka lat, by rozwiązać sprawę obecnych śmierci.  Akcja książki rozgrywa się w 2 liniach czasowych. Po pierwsze w roku 1957, gdzie ma miejsce sprawa poszukiwania mordercy, ale także w przeszłości w latach jego funkcjonowania. Ponadto autor stara się stylizować mowę bohaterów na okres rozgrywania się akcji, mamy także ...

Wejścia