W ostatnim poście pisałam o niespodziance. Mam nadzieję, że poczuję się lepiej za parę dni, to skończymy przebudowę, by pokazać wam kolejne zmiany.
Jedyne na co znalazłam siłę, to delektowanie się nowym katalogiem Ib Laursena - ta ceramika chyba mi się nigdy nie znudzi;-)
Oczywiście zamówiłam małe, co nieco - do sklepu, więc niedługo zapraszam na kolejną porcję nowość. A dla tych, którzy jeszcze nie widzieli nowego katalogu to zapraszam tu.
Jak Wam się podobają nowe kolory ceramiki?
Pozdrawiam
Gosia