Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lalka Tilda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lalka Tilda. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 14 stycznia 2018

Pracowity początek nowego roku w Pracowni na poddaszu

Nowy rok rozpoczął się dla mnie pracowicie :) W Pracowni na poddaszu poszła w ruch maszyna do szycia. Moje pokłute szpilkami palce świadczą o tym, że naprawdę nie próżnuję w ostatnich dniach ;) A efektem tej pracy są Pola i Lila, od początku do końca ręcznie wykonane lale, gotowe, by dać mnóstwo radości jakimś małym księżniczkom i pięknie udekorować ich królestwo :) Czekają już na nowe właścicielki na stronie Pracowni :) 

lalka Tilda handmade

Obie są wystrojone w sztruksowe płaszczyki z kapturem, sukienki na tiulowych haleczkach i szpanerskie trampki ;) 
Spędziłam nad nimi długie godziny, wykańczając starannie wszystkie detale. To żmudna i wymagająca cierpliwości praca, ale naprawdę bardzo ją lubię :)
A ponieważ czasem mówi się, że jaki Nowy Rok, takie pozostałe miesiące, w moim przypadku zanosi się na duuużo twórczej dłubaninki w 2018 :)) 


lalka Tilda handmade

lalka Tilda handmade

lalka Tilda handmade

lalka Tilda handmade


Mam też plany dalszego wyposażania mojej Pracowni na poddaszu, którą pokazywałam Wam już między innymi tutaj i tutaj. Na pierwszy ogień w tym roku pójdzie pewnie zakup pojemnej witryny, która pomieściłaby przynajmniej część z moich zapasów tkanin i miliona niezbędnych drobiazgów, dodatków do szycia i narzędzi zgromadzonych przez lata. Postanowień noworocznych jako takich nie robię, mam kilka planów i kilka marzeń. Jeśli uda mi się je zrealizować, na pewno Wam o tym doniosę :) 

A jak Wam się rozpoczął 2018? Jakieś pomysły, projekty, postanowienia? Bardzo jestem ciekawa :)



sobota, 30 grudnia 2017

Lalka i miś - ręcznie szyte ma się rozumieć :)


  Przerwa świąteczna to doskonała okazja, żeby nadrobić kilka zaległości, dokończyć lekturę dawno rozpoczętej książki, przeczytać zaległe numery ulubionych czasopism, pooglądać seriale, podjadając resztki świątecznych pyszności. A wszystko to bez niepotrzebnych wyrzutów sumienia i poczucia winy :)

 Postanowiłam przeznaczyć te dni w pierwszej kolejności na odpoczynek i pozwolić sobie na odrobinę lenistwa ;) Ale że nie potrafię tak do końca trwać w zupełnej bezczynności, zaczęłam przeglądać zbiory zdjęć, które nie miały jeszcze szansy ujrzeć światła dziennego. Natrafiłam między innymi na zdjęcia pewnej sympatycznej parki w moich ulubionych, różowo-beżowych kolorach z kolekcji Tilda :) Długowłosą lalę i misia z kokardą uszyłam już jakiś czas temu, ale nie było dotąd okazji, żeby ich Wam przedstawić. Aż do dzisiaj :) Niech więc się tu prezentują, a ja wracam do leniuchowania ;))

lalka Tilda

lalka Tilda

lalka Tilda

lalka Tilda

lalka Tilda

lalka Tilda

lalka Tilda

lalka Tilda




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...