Pokazywanie postów oznaczonych etykietą krzesła. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą krzesła. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 18 października 2015

W wyjątkowo kobiecym stylu...

Halo, halo:)

za oknem szaro i buro postanowiłam zrobić więc coś na przekór pogodzie:) Krzesła w absolutnie wiosenno - letnim klimacie.......




Białe, delikatnie przetarte z romantyczną tapicerką w kwiaty, mają wyjątkowo kobiecy charakter....



Teraz już uciekam, bo dzisiaj święto w domu - drugie urodziny Kajetana :)))


Serdeczności!


Krzesło jak i inne moje rzeczy możecie kupić tutaj bądź tutaj.







niedziela, 11 października 2015

Krzesła Ludwik

Halo, halo!

Pojechaliśmy nad morze po zdrowie - wróciliśmy chorzy....No ba, takie życie! jak mawiał kolega "raz na wozie, raz w nawozie". Mam nadzieję, że szybko się od choróbska uwolnimy, bo planów i pomysłów cała głowa:)

Jeszcze przed wyjazdem obiecałam, że pokażę Wam krzesła. Krzesła nie byle jakie, krzesła w klimacie starej Francji.....a tak lubię najbardziej:)









Szkoda, że nie zrobiłam zdjęć "przed"- jak zwykle zresztą- bo były w całkowitej rozsypce! musieliśmy posklejać, pozbijać, brakowało sprężyn, gąbki do wywalenia.....trudno sobie to wyobrazić patrząc na nie teraz.

Oba trafiają do Centrum Wspierania Rozwoju Neuro Therapy  w Toruniu. Już Wam o tym wspominałam, ale napiszę jeszcze raz, że jest to miejsce inne niż wszystkie:)

Do usłyszenia!


Serdeczności!!!

poniedziałek, 2 lutego 2015

Szaruchy dwa

Halo, halo:)
całe szczęście styczeń za nami - mamy luty- wytrwałam, przetrwałam! :) o dziwo, minął mi bardzo szybko, a to wszystko przez nawał pracy.
Dzisiaj chcę Wam pokazać kolejne krzesła. Tym razem w kolorze jasnoszarym. Muszę przyznać, że są to moje ulubione krzesła, które do tej pory robiłam. Żal było się rozstać...:)











Miłego poniedziałku:)

Serdeczności!!!



czwartek, 29 stycznia 2015

Kremowy po raz pierwszy

Halo, halo:)

Kochani istniała obawa, że stanę się monotematyczna....ciągle tylko ten biały, biały i biały....a tu nie! zjawiła się osoba, która wyrwała mnie z tej obsesji ;) Dostałam zlecenie (o którym wspominałam w poprzednim poście) na meble w jasnych pastelach. I całe szczęście, bo nie wiedziałam co tracę! Właśnie skończyłam krzesła i stolik. Meble otrzymały bardzo jasny, kremowy kolor. 








Dla mojego Bartka był to nadal biały do momentu, w którym zestawiłam krzesło z białym meblem. Wówczas zobaczył różnicę:) Kremowy kolor nadał meblom nutkę romantyzmu
i wiosennego charakteru.  I wiecie co? na tym nie koniec mojej przygody z kolorami! :) 







Tymczasem muszę również ogarnąć temat swojej działalności, co jest dość czasochłonne. Sama organizacja materiałów reklamowych, wizytówek, etykiet itd.to temat rzeka. Najwygodniej byłoby mieć swoją własną drukarkę, dzięki której można by drukować etykiety samoprzylepne. Ułatwiło by to zdecydowanie "brandowanie" produktów oraz adresowanie paczek. Ile czasu zaoszczędziłabym mogąc drukować etykiety z adresami na paczki pocztowe, zyskując jednocześnie na profesjonalnym wyglądzie samej paczki... Drukarkę tego typu znalazłam na http://zebra-info.pl/ i poważnie zastanawiam się nad zaopatrzeniem w nią.

Obserwujcie bloga, niebawem "kolorowe nowości" ;)
Serdeczności!!!



sobota, 16 lutego 2013

Stolik i krzesła

Halo, halo:) nareszcie weekend!:) I jest to kolejny weekend, który zbliża nas do wiosny:)

W ramach pewnego "projektu", o którym wspominałam w poprzednim poście, powstał mały stolik z dwoma krzesłami. Krzesła i nogi od stołu zostały pomalowane w kolorze cafe latte, kanty delikatnie przyciemnione. 




Nie chciałam zbytnio postarzać mebli, widziałam je w delikatnej, subtelnej i trochę romantycznej odsłonie. Blat w kolorze ciemnego brązu.
Komplet prezentuje się tak.


W wazonie stoją jeszcze walentynkowe kwiaty (w super karafko - wazonie kupionym za sześć zeta w Stonce:))


***
16 luty imieniny Danuty - moja szkatuła trafi dzisiaj do jednej z solenizantek:)




Miłego weekendu!