Mraźnica (pasterstwo)
Mraźnica (czasem w l. mn. mraźnice) – miejsce w górach, w którym zimowały i kociły się owce[1]. Słowo z kręgu gwar góralskich polskich Karpat. Jan A. Karłowicz w „Słowniku gwar polskich” (1900-11) podaje przy haśle „mraźnica” notowanym na Podhalu: ...w hálach a[lbo]. w leśnych pastwiskach zagroda dla bydła, koni a[lbo]. owiec, zrobiona z całych smreków, nie okrzesanych z gałęzi[2]. Uznawane jest za pożyczkę z języka słowackiego (słow. mráz = mróz) lub lokalnie (na Śląsku Cieszyńskim) być może z języka czeskiego (czes. mráz = mróz)[3].
Instytucja maźnic powstała w okresie, kiedy grupy pasterzy wałaskich (wołoskich) zaprzestawały ciągłych wędrówek ze swymi stadami owiec i kóz i były zmuszane przez właścicieli ziemskich do osiedlenia się na stałe (osadnictwo wołoskie). W ówczesnych zabudowaniach wiejskich nie było miejsca do zimowania wielkich stad, liczących nieraz po kilkaset sztuk, nie było ich tam również czym żywić. W tej sytuacji właściciel stada wyszukiwał niezbyt wysoko w górach w miarę zaciszne miejsce, najchętniej w młodszym, gęstym lesie iglastym, które ogradzał powalonymi świerkami, nieokrzesanymi z gałęzi. Ogrodzenie takie „uszczelniano” w miarę możliwości grubszymi gałęziami lub murkami układanymi z kamieni, głównie w celu zapobiegania rozpierzchnięciu się dobytku, po części również dla ochrony przed drapieżnikami. Wewnątrz stawiano czasem prowizoryczne daszki lub wiaty dla lepszej ochrony stada przed opadami, później również prymitywne szopy[4]. Owce trafiały do mraźnicy wówczas, gdy już śnieg uniemożliwiał dalsze pasienie ich w lesie. Pozostawały tam całą zimę, dokarmiane przez dochodzącego (czasem i zimującego ze stadem) pasterza cetyną – młodymi jodełkami i gałązkami jodłowymi, ścinanymi z drzew w całej okolicy, a także suchymi pędami malin, suszonymi latem młodymi gałązkami brzozowymi lub bukowymi itp.
Mraźnice organizowano co roku w innych miejscach, gdyż teren, na którym całą zimę przebywało stado, zostawał całkowicie zniszczony. Po roślinności pozostawała jedynie goła, zwykle ogryziona z kory drągowina. Na terenie mraźnicy dochodziło do zupełnej dewastacji wierzchniej warstwy gleby, tratowanej racicami zwierząt, co prowadziło do utraty jej własności absorbcji i gromadzenia wody oraz własności ochronnych w stosunku do podłoża. Skutkowało to niczym nie hamowanym odpływem wody i zwiększoną erozją. Jednocześnie podłoże, na które trafiały duże ilości odchodów zwierzęcych, akumulowało wielkie ilości związków azotu[4].
Ogołocone z drzew, zniszczone miejsce w lesie przez długi czas odcinało się od otoczenia, przypominając rolę, jaką pełniło. Teren, po obumarciu i wycięciu drzew dobrze naświetlony, zarastał najpierw nitrofilnymi gatunkami roślin zielnych: pokrzywą, szczawiem alpejskim i bylicą pospolitą, a w niższych położeniach pojawiał się także łopian większy, szczaw zwyczajny, ostrożeń polny i przytulia czepna. Z czasem, w miarę absorbowania lub wypłukiwania z podłoża nadmiaru związków azotu, na teren wkraczały krzewy: bez koralowy i czarny, a w końcu młody las. Czasami miejsca takie, kiedy jeszcze nie wkroczyła na nie sukcesja leśna, zamieniane były na polany, wykorzystywane jako łąki kośne. Na miejscu innych powstawały osiedla ludzkie[4].
W miarę rozwoju wsi i „wyrabiania” przez górali wspomnianych polan, a jednocześnie w ślad za systematycznym spadkiem liczby wypasanych owiec, zanikała instytucja mraźnic. Na polanach tych, zwykle niezbyt odległych od domostw, budowano solidne szopy (zimarki, pajty), w których zimowały owce. Karmione były przez dochodzących codziennie gospodarzy sianem, zgromadzonym latem i przechowywanym na stryszku budynku[5]. Ludomir Sawicki, prowadzący krótko przed I wojną światową rozległe badania dotyczące szałaśnictwa na Wołoszczyźnie Morawskiej oraz w górach Śląska Cieszyńskiego i Żywiecczyzny, w swych sprawozdaniach w ogóle nie wspomniał już o tradycji mraźnic[6][5][7].
Również pierwotne znaczenie apelatywu ginie. Już w połowie XX w. było ono nieznane w wielu środowiskach, w których żywe były jeszcze tradycje pasterskie (pasterstwo owiec). Badania terenowe, prowadzone przez Wandę Herniczek-Morozową w pierwszej połowie lat 60., potwierdziły jego obecność jedynie lokalnie w Beskidzie Śląskim (Brenna), na Spiszu (Łapsze Niżne) i w Gorcach (Ochotnica Dolna)[1]. Nieznajomość określenia jest na tyle duża, że nawet Z. i W. H. Paryscy w „Wielkiej Encyklopedii Tatrzańskiej” podają (nie bacząc na źródłosłów): „mraźnica. W gwarze podh[alańskiej]. jest to strąga zbudowana nie z przenośnego płotu (jak to zwykle bywa), lecz z kamiennego murku, gałęzi itd.”[8]. Przy czym „strąga” według tejże „Encyklopedii” - to „ogrodzenie przenośne lub stałe, w którym gromadzi się owce do dojenia”.
Współcześnie „mraźnica” obecna jest w Karpatach (nie tylko polskich) jako nazwa terenowa[3] – w większości dotyczy zapewne polan lub osiedli sytuowanych w miejscach, na których rzeczywiście kiedyś lokowane były takie mraźnice dla owiec. W niektórych przypadkach nazwa została jednak błędnie przeniesiona na inne obiekty topograficzne (szczyt, potok itp.).
Przypisy
[edytuj | edytuj kod]- ↑ a b Wanda Herniczek-Morozowa , Terminologia polskiego pasterstwa górskiego. Część I, Wrocław: Zakład Narodowy im. Ossolińskich. Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk, 1975 (Prace Instytutu Języka Polskiego nr 4), s. 174–175 .
- ↑ Jan A. Karłowicz, Słownik gwar polskich t. III, Kraków 1903, s. 192 .
- ↑ a b Wanda Herniczek-Morozowa , Terminologia polskiego pasterstwa górskiego. Część II-III, Wrocław: Zakład Narodowy im. Ossolińskich. Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk, 1976 (Prace Instytutu Języka Polskiego nr 13), s. 160 .
- ↑ a b c Mirosław Barański , Zagadkowa Mraźnica, Warszawa: Towarzystwo Karpackie, 2009 (Płaj. Almanach karpacki. Półrocznik Towarzystwa Karpackiego nr 36, wiosna 2008), s. 49-55 .
- ↑ a b Ludomir Sawicki, Szałaśnictwo na Śląsku Cieszyńskim (Wędrówki pasterskie w Karpatach III). „Materyały antropologiczno-archeologiczne i etnograficzne, wyd. Akademia Umiejętności”. T. XIV, Dz. III, Kraków 1919, s. 173 .
- ↑ Ludomir Sawicki, Szałaśnictwo na Wołoszczyźnie Morawskiej (Wędrówki pasterskie w Karpatach II). „Materyały antropologiczno-archeologiczne i etnograficzne, wyd. Akademia Umiejętności”. T. XIV, Dz. III, Kraków 1919, s. 81-136 .
- ↑ Ludomir Sawicki, Szałaśnictwo w Górach Żywieckich (Wędrówki pasterskie w Karpatach IV). „Materyały antropologiczno-archeologiczne i etnograficzne, wyd. Akademia Umiejętności”. T. XIV, Dz. III, Kraków 1919, s. 184-195 .
- ↑ Zofia Radwańska-Paryska, Witold Henryk Paryski, Wielka encyklopedia tatrzańska, Poronin: Wydawnictwo Górskie, 2004, ISBN 83-7104-009-1 . |s = 773