Pokazywanie postów oznaczonych etykietą doors. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą doors. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 3 września 2013

Drzwi wewnętrzne i zewnętrzne w starym stylu

Spośród ogromnej ilości dostępnych na rynku drzwi wewnętrznych i zewnętrznych, ciężko było mi coś wybrać. Chciałam drzwi w tradycyjnym, "dziadkowym" stylu. Takich, co to ludzie się pozbywają, żeby zamontować nowoczesne "kwadraty" z przeszkleniami.
Nie pokusiłam się o zakup i renowację starych drewnianych (trwało by to wieki, szczególnie teraz, kiedy mam tak mało czasu na cokolwiek, trzeba pilnować śmigacza w akcji ;-))).
Postanowiłam iść na "łatwiznę" i zamówić coś nowego w starym stylu.
źródło: maisonboheme.blogspot.com
Jak już zdecydowałam się na konkretny model, po złożeniu zamówienia okazało się, że w katalogu owszem drzwi są, ale teraz nie robią ich w wybranym przeze mnie rozmiarze (potrzebowałam wąskich 70 do łazienki i do korytarzyka z przejściem do piwnicy). Tak więc będą u nas dwa modele w zbliżonej stylistyce:

  • Pol-Skone: Intersolid 2, model 10
  • Porta: model Malaga A.0

A dla tych którzy poszukują podobnych modeli, krótkie zestawienie:


Zamówione drzwi wewnętrzne czekają grzecznie na montaż, a w zasadzie na koniec prac w łazience, które są niezbędne przed ich zamontowaniem.
Drzwi zewnętrzne
Z tym to było jeszcze gorzej, bo to co mi się podobało, zdecydowanie kosztowało za dużo. O bajeranckich z rzeźbieniami nie wspomnę. Wiem, że drzwi to taka wizytówka gospodarzy, ale nie zamierzałam się na nią zrujnować.
To, na co się zdecydowaliśmy, ale jeszcze nie zamówiliśmy, też tanie nie jest, ale wpisuje się w budżet i wybrany styl: CAL 101 (model Koruna, BEZ kołtaki i wizjera ;-)) Niezbyt podobają mi się proponowane i montowane w nich klamki AXA Prestige (za kanciaste i nowoczesne) ale nie chciałam już kombinować i przysparzać sobie problemów z doborem czegoś innego.
CAL 101, model KORUNA (zdj. ze strony producenta)
CAL 101: widok drzwi od strony wew. i zew. 
Marzenia o drzwiach z kutą kratą, czy wyskokowym kolorze zostały ostatecznie pogrzebane. Zabrakło odwagi, może wyobraźni? ;-))
Z innych wyłowionych z sieci, które pozostały mi w pamięci, ale odpadły w wyborze:
Krzak, model 17 (nie raczyli odpowiedzieć na moje zapytanie e-mailowe, a szkoda); zdjęcie ze str. producenta
Drzwi w typie angielskim (coś pięknego, dla osób z trochę bardziej opasłym portfelem):
Źródło: strona producenta Pinus J&M Smolarczyk
Źródło: strona producenta Pinus J&M Smolarczyk
**************
Żeby nie było, że nie ma żadnej prywaty...śmigacz w akcji:
Pozdrawiam stałych moich Czytelników i Komentatorów!