Kelley Armstrong
Wezwanie
wyd. Zysk i S-ka
s.355
Przyznaję, że jest to młodzieżówka, ale coś w sobie ma. Zaczęłam czytać i nie wiem jak minęło pierwsze pięćdziesiąt stron, a potem kolejne. Może tego typu książki są dosyć przewidywalne, jednak czasem trzeba oderwać się od rzeczywistości i przenieść się do świata, w którym wszystko jest możliwe.