Żywiczny rozmaryn, ostre chilli,
imbir o orzeźwiającym smaku, czy pachnące łąką oregano wydobywają smak z
pozornie zwykłych dań, nadając im fantazyjny i niepowtarzalny charakter. Choć
głównie kojarzone z czarodziejskimi kulinarnymi właściwościami, przyprawy mają
także zbawienny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu –
stymulują jego pracę, wspomagają życiowe procesy, czy pomagają w walce z
chorobami. Warto wiedzieć jak działają i w jakich sytuacjach po nie sięgać.
Na pomoc układowi pokarmowemu
To co jemy i w jaki sposób nasze
menu doprawiamy ma znaczący wpływ na kondycję naszego organizmu. Dlatego w
sytuacjach kryzysowych, dolegliwościach i bólach układu pokarmowego, należy
rozważnie dobierać składniki i docenić rolę przypraw. Sięgnij po rozmaryn, gdy
chcesz poprawić trawienie, czy złagodzić bóle żołądka. Na biegunkę najlepszym
lekarstwem będzie cząber i ziele angielskie. Nieprzyjemne wzdęcia złagodzi
koperek, gałka muszkatołowa, tymianek i bazylia, stymulujące proces trawienia,
zaś anyż, estragon, kardamon i liść laurowy pobudzą apetyt. Przy problemach z
wątrobą wzbogać swoją dietę o jałowiec, kurkumę, miętę lub czosnek. Nie
zapominaj także o majeranku, który zwiększa wydzielanie soków żołądkowych.
Powiedz stop przeziębieniu
W chwili gdy dopadnie nas
przeziębienie, ból gardła, katar i kaszel warto wspomóc leczenie sięgając nie
do apteczki, a kuchennej szafki w poszukiwaniu przypraw. Kiedy męczy Cię katar,
zaparz sobie czarną herbatę ze szczyptą cynamonu lub napar z oregano, a skórę
pod nosem posmaruj maścią na bazie masła i majeranku, która go udrożni. Warto
przygotować także miód ze sproszkowaną czarnuszką, anyżem i goździkami, który
hamuje kaszel i katar oraz poprawia odporność.
Przy kaszlu sięgaj po napary z koperku lub liścia laurowego, a ulgę na
bolące gardło przyniesie Ci szałwia, kozieradka, jaki i tymianek.
Źle się czuję
Przyprawy podadzą Ci pomocną dłoń
w leczeniu szerokiej gamy dolegliwości. Pamiętaj o bazylii, gdy masz problemy z
nerkami, pietruszce i imbirze przy zmianach skórnych oraz czosnku gdy szukasz
naturalnego antybiotyku. Sięgnij po cząber i czarnuszkę gdy walczysz z
pasożytami oraz tymianek i bazylię, w chorobach układu krążenia. Goździki i jałowiec działają przeciwzapalnie
i przeciwbólowo, szczególnie gdy w grę wchodzą bóle zębów, a kminek i kolendra
rozkurczowo na układ pokarmowy. Liść laurowy to pogromca reumatyzmu, a ziele
angielskie stosuje się przy nadmiernej potliwości skóry.
Przypraw swoją dietę
Czas, kiedy stosujemy drakońskie
diety w walce o wymarzoną sylwetkę ciągnie się niemiłosiernie, gdy na talerzu
goszczą nudne potrawy, niedoprawione i bez wyrazu, prze co mało apetyczne. Podczas
układania dietetycznego menu warto pamiętać o zbawiennym działaniu przypraw,
które nie tylko będą wspomagać utratę tkanki tłuszczowej, ale również pomogą
układowi pokarmowemu sprawniej funkcjonować, a daniom nadadzą niepowtarzalny
smak. Jeśli obawiasz się, że nie będziesz pamiętać, która przyprawa ma jakie
właściwości, po prostu podziel je kolorami.
Przyprawy czerwone, to wojownicy
w walce ze zbędną tkanką tłuszczową. Dzięki zawartości kapsaicyny, związku
odpowiedzialnego za ostry smak chilli, ostrej czerwonej papryki, czy pieprzu, dodane
w trakcie gotowania nie tylko nadadzą potrawie wyrazistego smaku, ale również
właściwości redukcyjnych, antyoksydacyjnych i przeciwbakteryjnych.
Przyprawy żółte, czyli cynamon, imbir,
kardamon, czy goździki to sprzymierzeńcy Twojego układu pokarmowego. Pobudzą go
do aktywniejszego działania, będą wspomagać wydzielanie żółci, przez co ułatwią
trawienie, a co najważniejsze będą hamować apetyt.
Jelita i żołądek będą sprawniej
pracować dzięki bazylii, czosnkowi,
oregano, szałwii, mięcie, tymiankowi, czy rozmarynowi, czyli przyprawom zielonym. Dzięki swoim
stabilizacyjnym właściwościom złagodzą i zmniejszą dolegliwości pokarmowe, przy
jednoczesnym stymulowaniu trawienia.