Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chusta na druyach. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chusta na druyach. Pokaż wszystkie posty

sobota, 7 grudnia 2013

Śnieg pada, śnieg pada...

Śnieg pada, śnieg pada

cieszą się dzieci,

 tu płatek, tam płatek,

dużo ich leci...



I trochę zawieja jest...


Zima na całego...i dobrze.

Wszak jest zawsze o tej porze więc był czas przywyknąć;)



Mam nadzieję,że był u Was Mikołaj...i przyniósł cos fajnego;)



U mnie jak zwykle nie było grubasa przebrzydłego;) 

 

 

 

Olewa mnie od lat, ale to pewnie z tego powodu,że ja olewam jego;)

 I zupełnie się nie staram...

Jakoś mało zabawne wydaje mi się staranie przez cały rok...bycie niegrzeczną jest stanowczo bardziej interesujące;)

hahahahahahahahahaha

 

Za to szczęście miałam i rozdawajkę wygrałam u  Finextry!!!


Normalnie wygrałam włóczkę! 

Śliczne małe moteczki- takie pomarańczowe "kulki"



 Fajowe!!!

Strasznie się cieszę!


Dzięki szczęśliwej rączce!!!


<3

 

Z niemocą walczę...buraki wchłaniam, łykam tabletki...

Z leniem przegrywam...kiepsko mi się dzierga...nie chce mi się...weny brak.


Zrobiłam syniowi czapkę...nie spodobała mu się...

trudno;(


W czapeczce zapozowała córka;)





Zrobiłam też niewielką moherowa chustę z cekinami.

Prościutka , zwyczajna...

 

 

 

 I cekiny widać;) hahahaha



Normalnie nie mam siły.

 

A może by tak zrobić kilka ozdób choinkowych??? hmmm...

No nie wiem;)

 

Pozdrawiam Dominika