Pokazywanie postów oznaczonych etykietą LAWENDA. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą LAWENDA. Pokaż wszystkie posty

środa, 12 listopada 2014

Wyniki Candy

Witajcie:)

Na moje lawendowe candy zgłosiło się aż 36 osób!!
Jest mi bardzo miło :)



Zwycięzca natomiast mógł być tylko jeden i została nim:


Zapraszam Was do odwiedzenia jej strony: http://paulapearls.blogspot.com/

Serdecznie gratuluję i czekam na adres do wysyłki :)

Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za udział i obiecuję kolejną lawendową rozdawajkę :D
Ściskam
Ola


P.S Tym razem skorzystałam z Losowe.pl, gdyż jakbym chciała losować jak poprzednio ( http://thingsbydomio.blogspot.com/2012/10/parowkowe-losowanie.html ) to psy mogłyby popękać;)

wtorek, 21 października 2014

Lawendowe Candy!

A dziś mam dla Was coś materialnego;)

 Do przytulenia jest lawendowy wianek w wybranym kształcie!


 Okrągły lub serduszko!


ZASADY:
- napisz w komentarzu czy wolisz wianek okrągły czy serduszko (jeśli nie masz bloga podaj proszę adres mailowy), 
- udostępnij proszę poniższy banerek na blogu,fb lub gdzie tylko chcesz, może być nawet na lodówce w Twoim domu;)
- i czekaj cierpliwie na wyniki:)


- Candy trwa od teraz do 7.11.14 (zgłoszenia przyjmuję do godziny 24.00 )
- na ogłoszenie wyników dajcie mi proszę 2-3 dni (bo nigdy nie wiadomo jak będzie z czasem)
- wysyłka tylko na terenie kraju



Mam nadzieję, że się ktoś zgłosi;) 
Zapraszam serdecznie!

czwartek, 1 sierpnia 2013

Lawenda ...

A co tam! Dziś zacznę dzień komputerowy od nowego posta :D
U mnie ostatnio czas porządkowania życia, komputera, domu itd.
Ale również lawendy...dlatego dziś kolejny lawendowy post dla Was!


Moje lawendowe wyroby






I jeszcze trochę zdjęć z pierwszych zbiorów 2013








Eh jak oglądam te zdjęcia to zawsze zapominam o tym jaka ciężka jest to praca ;)

Fajnego dnia Wam życzę!

Ola


poniedziałek, 24 czerwca 2013

Sezon rozpoczęty!

Ach! Tyle chciałam Wam opowiedzieć ale nie ma kiedy :(
W domu działo się dużo w ostatnim tygodniu a teraz dzieje się po za domem.
Jednak nie mogłam się oprzeć pokusie podzielenia się z wami kawałkiem mojej aktualnej pracy:


 Dokładnie, właśnie tak! Zaczęłam zbiory lawendy i pewnie zajmie mi to kilka dni i nocy, a że nie mam na wsi internetu to nawet nie będę mogła do Was zaglądać:( Ale nadrobię po powrocie a dla Was wrzucam trochę mojego świata:


Kilka zdjęć zrobionych na szybko, bo nawet na to nie ma czasu...


Jeszcze tylko jakieś 150 krzaczorków ...


Pozdrawiam Was gorąco!! Pakuję psy w auto i uciekam na wieś dalej zasuwać w pocie czoła;p
Baj!

środa, 19 września 2012

Lawendowy wianek. DIY

Dziś mój sposób na wykonanie wianka z lawendy:


Na wykonanie takiego wianka potrzeba sporo suszonej lawendy (ma on ok 40cm śr), słomiany wianek i sznurek oraz sporo czasu i cierpliwości:)
 Zaczynamy od zawiązania sznurka na wianku, następnie rozkładamy równomiernie lawendę i obwiązujemy
 przy następnym okrążeniu dokładamy kolejną warstwę
 i kolejną..
 ...
  po dwóch-trzech warstwach obcinamy łodygi...byle nie za krótko!
 I jedziemy dalej...
 Na końcu dobrze zawiązujemy sznurek i odcinamy ogonki...
teraz tylko kokarda i gotowe!
Zamówione zrobione sprzedane;)
I niech cieszą nowych właścicieli!

sobota, 15 września 2012

Lawendowe woreczki z suszem. DIY

Koniec sezonu lawendowego oznacza dla mnie sporo pracy, ale chętnie podzielę się z Wami różnymi pomysłami na wykorzystanie lawendy.
Zaczynając w momencie w którym skończyłam w tym poście:
http://thingsbydomio.blogspot.com/2012/07/suszenie-lawendy.html


Kiedy lawenda jest już dobrze wysuszona, możemy z niej zrobić:
1. Suszone bukiety
Do tego najlepiej nadaje się lawenda zbierana wcześnie, dzięki czemu nie będzie się obsypywać.


2.Woreczki z suszem.
I tu zaczyna się zabawa:
Małą wiązkę lawendy (zaledwie kilka sztuk) 
 rolujemy delikatnie w dłoniach, 
 z wyczuciem;)
 tak żeby zostały same łodyżki..
Można go jeszcze przesiać przez sito i gotowe! 
Teraz tylko zapakować w woreczek i do szafy!
Susz można dość długo przechowywać, najlepiej w szczelnych ciemnych pojemnikach, np. puszkach.
Woreczki jak się wypachnią to napełniamy nowym suszem lub można wkropić w stary kilka kropli lawendowego olejku eterycznego.

Mam nadzieję, że przesłałam Wam choć trochę tego zapachu:) Który wciąż za mną chodzi...;p

P.S.
Te patyczki, które zostają można podobno dorzucać do kominka dla 'ładnego zapachu' :) Nie wiem czy to prawda bo kominka jeszcze nie mam ale  patyczki powiązałam w wiechy i odłożyłam na lepsze czasy!;)


czwartek, 13 września 2012

Ucieczka na wieś? w lawendowe pole!

Ostatnie dwa dni spędziłam na wsi i byłby to relax gdyby nie fakt, że spędziłam je oba w lawendzie po pachy! I nie mam na myśli zabiegów w spa;) Tylko harówkę w polu. Ale jakbym ciężko nie pracowała, to ta dawka słońca i ciszy naładowała mnie na najbliższe dni :) Pokażę wam kawałek tego raju a w jednym z kolejnych wpisów przedstawię lawendową pracę.









A teraz ruszam dalej do lawendy! Już niedługo efekty!