Kolejny do kolekcji szydełkowy stworek. Teraz czas na laleczkę w przebraniu kotka. Skończyłam ponad tydzień temu, fotka już dawno wisi na instagramie, a tu jak zawsze mam opóźnienie. Sesja zrobiona na szybko, przed rodzinnym wieczorem filmowym. Wyjątkowym dodam, bo nawiedził mnie brat z Warszawy, a i siostra się zjawiła z dzieciakami 😊. Nie ma nic lepszego od wyłożenia się na wielkiej sofie, z kocami, z wielkimi poduchami i kieliszkiem wina w ręku. Oby więcej takich wieczorów i weekendów, bo w takim gronie najlepiej odpoczywam.
7
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lalka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lalka. Pokaż wszystkie posty
71. Groszkowa
czwartek, 13 kwietnia 2017
Kolejna lalka trochę czekała na swoją mini sesję zdjęciową, no i się w końcu doczekała. Mam chwileczkę czasu między szydełkowaniem pufy, a opieką nad Zosią, więc wpadłam Wam pokazać efekty pracy nad lalką :) Projekt lalki powstał we "współpracy" z moim mężem. Zasugerował, że fajnie byłoby zrobić tym razem lalkę nieco nieproporcjonalną. Dokładniej chodziło mu o sporo wiekszą głowę w porównianiu do reszty ciała. Teraz widzę, że będę musiała nieco zmodyfikować szablon, bo głowa nie wyszła okrągła, a taka jajowata. Sami zobaczcie
Pozdrawiam
10
Pozdrawiam
67. Mildred - pierwsza szmacianka dla mojej młodej
czwartek, 23 lutego 2017
Dziś w ręce mojej kochanej córki oddałam lalkę szmaciankę, specjalnie dla niej wykonaną. Szyło się ją dosyć przyjemnie, bo jest nieco większa od moich dotychczasowych. Ma ok.40 cm. Ciałko ma zrobione z mięciutkiej bawełny, a włosy i buciki wykonane są z filcu. Ubranko wykonane z bawełny nieco sztywniejszej, w piękne grochy. Ubranie oprócz spódnicy jest niezdejmowalne.
Pozdrawiam
Kasia
15
Pozdrawiam
Kasia
61. Honorata
piątek, 21 października 2016
Kolejna zaczęta jeszcze w ciąży, a skończona parę dni temu. Tym razem blondynka, około 27 cm. Bez zbędnego pisania zapraszam do oglądania :)
Pozdrawiam serdecznie
Kasia i mała Zosia :)
2
Pozdrawiam serdecznie
Kasia i mała Zosia :)
60. Kasia
wtorek, 18 października 2016
Lalka, którą zaczęłam szyć jeszcze będąc w ciąży, a za kończenie jej zabrałam się dopiero parę dni temu. Ma około 28 cm, włosy z włóczki i sukienkę wiązaną na sznureczki. To byłoby na tyle. Nie będę "sztucznie" pisać posta (nie jestem dobra w pisaniu), po prostu zapraszam do obejrzenia zdjęć.
0
Pozdrawiam
53. Frania
poniedziałek, 28 grudnia 2015
Dziś krótko o nowej laleczce. Krótko, bo święta mnie wykończyły, siły już mam mało, a jeszcze muszę mieć jak nosić "ciężarek", który mi powoli rośnie ;)
Lala jest maleńka, niewiele większa od mojej dłoni. Jest ubrana w żółtą sukieneczkę i buciki w tym samym kolorze, różowy płaszczyk i czerwony szalik. Lalka jest blondynką i ma takie urocze dwa koki :)
Korzystając z okazji chciałabym życzyć wszystkim moim odwiedzającym, komentującym i obserwującym,
Szczęśliwego Nowego Roku 2016 :)
Pozdrawiam serdecznie
Katarzyna :)
16
Lala jest maleńka, niewiele większa od mojej dłoni. Jest ubrana w żółtą sukieneczkę i buciki w tym samym kolorze, różowy płaszczyk i czerwony szalik. Lalka jest blondynką i ma takie urocze dwa koki :)
Korzystając z okazji chciałabym życzyć wszystkim moim odwiedzającym, komentującym i obserwującym,
Szczęśliwego Nowego Roku 2016 :)
Pozdrawiam serdecznie
Katarzyna :)
52. Kamila
poniedziałek, 9 listopada 2015
Następną lalkę w zestawie nazwałam Kamila. Moja siostra powiedziała, że wygląda jak rosyjska nauczycielka. Nie wiem dlaczego? Może przez tą fryzurkę, może przez coś innego. Kamila mierzy 35 cm. Włosy są z brązowej wełny czesankowej, sukienka w paski, niebieski płaszczyk z kapturem i "buty". Zrobiłam jej żółty szaliczek i dwie bransoletki. Jestem zadowolona z ostatecznego wyglądu lalki, chociaż pewnie moja pedantyczna natura chętnie wtrąciłaby swoje trzy grosze i coś zaczęłabym poprawiać ;)
Pozdrawiam serdecznie
Kasia :)
28
Pozdrawiam serdecznie
Kasia :)
51. Back in the game :)
poniedziałek, 21 września 2015
Wracam...Mam nadzieję, że tym razem na dłużej. Nie wytrzymałam za długo bez robienia lalek. Chyba jestem od nich uzależniona i tworzenie ich sprawia mi największą radość. Trzeba się trzymać tego co nas uszczęśliwia, więc zrobiłam dla mojej siostrzenicy szmaciankę, Zosię. Ta różni się nieco od moich wcześniejszych. Zamiast włosów z wełny mamy tu sztuczne włosy. Miałam z nimi trochę problemów, ale następnym razem będę wiedziała jak mam z nimi postępować :) Zatem przedstawiam Wam Zosię :)
Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam
Kasia :)
17
Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam
Kasia :)
29. Chłopięca
niedziela, 1 lutego 2015
Witam :) Mam nadzieję, że wszyscy macie spokojny weekend. Ja miałam straszną bieganinę, począwszy od piątku do dzisiejszego popołudnia, ale to taka, że tak powiem fajna bieganina była.
Dziś nareszcie ukończyłam nową lalkę :) Tym razem jest to lalka chłopiec dla mojego kolegi. Tak samo jak poprzednie ma ok 29 cm. Pierwszy raz szyłam takie małe spodnie i taki kapelusz, ale szczerze napiszę, że jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego.
Zapraszam do oglądania :)
Pozdrawiam
Katarzyna :)
25
Dziś nareszcie ukończyłam nową lalkę :) Tym razem jest to lalka chłopiec dla mojego kolegi. Tak samo jak poprzednie ma ok 29 cm. Pierwszy raz szyłam takie małe spodnie i taki kapelusz, ale szczerze napiszę, że jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego.
Zapraszam do oglądania :)
Pozdrawiam
Katarzyna :)
21. Olivia
piątek, 21 listopada 2014
Witam :) Prezentuję następną laleczkę szmaciankę. Olivia została zrobiona dla chrześnicy mojej znajomej. Lalka, tak jak jej poprzedniczki ma około 29 cm. Miała być to lalka "zimowa", więc dodałam szaliczek i czapkę z pomponem :)
7
Etykiety:
lalka,
lalki,
z materiału,
zielony myszak
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)