Marthea's Reviews > Someone Like You
Someone Like You (Inevitably You, #1)
by
by
Uch...
Staram się czytać nowych dla mnie autorów/autorki, bo wiem, że raz na jakiś czas znajdę coś dobrego, a raz na ruski rok po prostu perełkę. Ale ten tytuł się niestety nie wpisuje w nic powyższego...
To debiut, zatem daję dwie gwiazdki (podwyższam na zachętę 😉) i nie będę się wyżywać, bo lista moich zarzutów do tej książki jest dłuższa niż paragon z Biedronki 😜
Ale niech ktoś mi powie, czemu ostatnio pełno autorów - nowych i starych - myśli, że fajnie jest napisać książkę, w której tak naprawdę historia jest tylko dodatkiem do seksu? Tutaj niby jest zarys, mamy historię wokół której całość jest utkana i ona jakoś tam cały czas się przewija. Ale ileż można czytać, że od każdej prostej czynności, którą jeden z nich wykonuje, kutas drugiego staje się przynajmniej półtwardy, pożądanie wiruje w jego żyłach i zagnieżdża się w brzuchu, a mózg zaćmiewa mgła. Nie są w stanie prowadzić całej rozmowy, bo gubią się w głowie z tej żądzy. Bez względu na okoliczności, fizyczność, seksualność i pożądanie cały czas się przewija.
Może jestem dziwna, ale ja naprawdę lubię czytać historie, a seks może być dodatkiem, choć wcale nie musi...
W dodatku tyle razy, ile Brody powiedział do Isaaka "sweetheart", ile razy mu powtarzał, że jest piękny zewnętrznie i wewnętrznie, że jest dzielny, odważny, idealny, że świetnie sobie radzi, że jest z niego dumny, że nie pozwoli już nikomu go skrzywdzić, że zawsze będzie z nim bezpieczny, etc. Naprawdę można było się od tego pochorować 🤦♀️
I miałam się nie wyżywać, to tutaj zakończę 😜
Staram się czytać nowych dla mnie autorów/autorki, bo wiem, że raz na jakiś czas znajdę coś dobrego, a raz na ruski rok po prostu perełkę. Ale ten tytuł się niestety nie wpisuje w nic powyższego...
To debiut, zatem daję dwie gwiazdki (podwyższam na zachętę 😉) i nie będę się wyżywać, bo lista moich zarzutów do tej książki jest dłuższa niż paragon z Biedronki 😜
Ale niech ktoś mi powie, czemu ostatnio pełno autorów - nowych i starych - myśli, że fajnie jest napisać książkę, w której tak naprawdę historia jest tylko dodatkiem do seksu? Tutaj niby jest zarys, mamy historię wokół której całość jest utkana i ona jakoś tam cały czas się przewija. Ale ileż można czytać, że od każdej prostej czynności, którą jeden z nich wykonuje, kutas drugiego staje się przynajmniej półtwardy, pożądanie wiruje w jego żyłach i zagnieżdża się w brzuchu, a mózg zaćmiewa mgła. Nie są w stanie prowadzić całej rozmowy, bo gubią się w głowie z tej żądzy. Bez względu na okoliczności, fizyczność, seksualność i pożądanie cały czas się przewija.
Może jestem dziwna, ale ja naprawdę lubię czytać historie, a seks może być dodatkiem, choć wcale nie musi...
W dodatku tyle razy, ile Brody powiedział do Isaaka "sweetheart", ile razy mu powtarzał, że jest piękny zewnętrznie i wewnętrznie, że jest dzielny, odważny, idealny, że świetnie sobie radzi, że jest z niego dumny, że nie pozwoli już nikomu go skrzywdzić, że zawsze będzie z nim bezpieczny, etc. Naprawdę można było się od tego pochorować 🤦♀️
I miałam się nie wyżywać, to tutaj zakończę 😜
Sign into Goodreads to see if any of your friends have read
Someone Like You.
Sign In »
Reading Progress
October 14, 2024
–
Started Reading
October 14, 2024
– Shelved
October 15, 2024
– Shelved as:
college-university
October 15, 2024
– Shelved as:
disability-illness
October 15, 2024
– Shelved as:
mm-romance
October 15, 2024
–
Finished Reading