W tym roku udało mi się dotrzeć na imprezę scrapbookingowa w Katowicach, Papierzany Comber. Jestem zachwycona i wróciłam pełna energii i pozytywnych odczuć, nie mówiąc już o reklamówkach przydasi do nowych projektów. Spędziłam parę pozytywnych godzin oglądając nowości na stoiskach, przeglądając papiery i inne śliczności, spoglądając na stoły. Nie zapisałam się na żadne warsztaty, gdyż byłam rodzinnie z moją dwu latka, która po podejściu do jednego stoiska i okrzykiem "wow" zaabsorbowała wszystkie Panie stojące wkoło. Nie wiedziałam czy uda mi się dotrwać do końca konkretnych warsztatów. I z jednej strony bardzo żałuję, ale przez to udało mi się więcej zobaczyć na stoiskach i spotkać się ze znajomymi duszami artystycznymi. Natomiast tak sie wyciągnęłam, że nawet, ze wstydem stwierdze, nie dotarłam na żaden stolik twórczy dostępny z darmowymi warsztatami, a moja mysza załapała się na zabawę przy jednym z nich, dziecięcym 😉. Było tak dużo osób przy wystawcach, że do niek...